reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Moj Maciek tez astmatyk. Ostatnio dzwonili do mnie z mozliwoscia super hiper extra rewelacyjnego odkurzacza za cale 4500...a ja im mowie ze na ten pokaz to chyba beda musieli swoj dywan przyniesc bo w domu nie mam...troche ich zatkalo i dali spokoj :-D

Marysia ma jelitowke...k#!% jeszcze to juz zdazyla 10 pampersow zalatwic, na szczescie ja nie wymiotuje.

Facet mi dzwonil sfrustrowany ze mu zle, ze w pracy jak niewolnik itp itd a ja mu na to ze do wiosny musi dorobic, bo sam tak zdecydowal i teraz na zime nigdzie roboty nie znajdzie a oszczednosci zadnych nie mamy. Z zagranicy sie chyba wyleczyl bo jakby na wlasne oczy i na wlasnej skorze nie doswiadczyl to by nie uwierzyl. Chcial to ma, biadoli ze mu zle a mnie dobrze???!!!

Pozdrawiam i zycze spokojnej nocy
 
reklama
Zuz-inka facetom to ciężko jest zrozumieć ile jest pracy z dziećmi, mój M. jak był na wyjeździe to biadolił, że go tam monotonia wykańcza, tzn. wole popołudnia od 15, za to ubaw z dziećmi jest niesamowity zwłaszcza jak chorują. Nie wiem czy kiedyś próbowałaś, ale nam ostatnio pomogła cola. Dwa dni leków nic nie dały i znajoma mnie w końcu przekonała, po szklance wszystko przeszło.
 
zgadzam sie...wygazowana cola albo 7up ;) pierwszy raz stosowalam jakies 19 lat temu na jelitowke pierworodnego. A ja sobie wlasnie z synowa "gadam" smskami...obie martwimy sie ze dawno nie slyszalysmy zadnych wiesci od naszego wojaka :sorry: ale jakos probujemy zartowac i pocieszac sie nawzajem...
 
Ostatnia edycja:
Natkaa to ja sie przyłanczam tak na spokojnie zeby sie nie poddac za dwa dni ;-) odstawiam słodycze i białe pieczywo na poczatek :cool2:

Zuz-Inka dziewczyny dobrze pisza odgazowana cola cuda działa :tak:


Ludzie sa zakreceni normalnie:no: znalezlismy fajna działke dzwonimy na podany nr tel na reklamie na tejze działce a tam nam mowia ze to pomyłka ludzie dzwonia pytaja a oni nic z tym wspolnego nie maja :shocked2: a gosc sobie mysli ze zainetesowanych nie ma pewnie :eek:
 
Hello z rana!!
Matko jestem pierwsza???? Sączę kawkę z ekspresu!!!!!!!!!!! Rany jak to człowiek się rozpuścił. Normalnie jak dziadowski bicz! Gdy urodziłam 4 dziecko (5 lat temu) zakupiliśmy z tej okazji ekspres do kawy z młynkiem, ciśnieniowy, ze spieniaczem do mleka. Cud miód. No, ale cosik mu jakaś właśnie cześć poszła i czekaliśmy na sprowadzenie 3 tygodnie. I od wczoraj moge sobie kawunię zapodać. Naprawdę człowiek się tak przyzwyczaja, że rozpuszczałka to mu ledwo przez gardło przechodzi.
Co co coca coli to ona mi nawet na ciążowe mdłości pomagała - wypiłam jej mnóstwo w ciąży z trzecim ;-), a Artiemu podałam cole jak miał rota po skończeniu roku. Jak ręką odjął.
Majqa co do prania, to mamy pralkę 7kg, jak przyjdzie zmienić pościel - u alergików często, nawet kołdry piorę w 60 stopni to bywa że chodzi 4 a nawet 5 razy dziennie!!!! Normalnie czuję się jakbym jakiś zakład otworzyła :tak::-D A z prasowaniem to owszem lubię i relaksuję się przy tym, ale koszule mój małż sobie sam prasuje - chyba, ze mnie najdzie dzień dobroci ;-)
Zuzinka faceci rzeczywiście rozbrajają. Totalnie. Nam się kurna nie nudzi a u nich monotonia, wrrrrrrrrrr...........
Pawimi, no niech on już skrobie sms'a choćby z I love you....
Natkaa - moim sąsiadem ze strony sypialni jest 15latek... Ale to moja sypialnia więc mamy coś na kształt zasłonek ale cienkie jak firanki :-)
Dobra, uciekam, ale będę z doskoku, a co!!!!
 
Hej

Zasiadłam z kawusiom :-)

natkaa - mój nie ma jeszcze ząbków a od 2 m-cy się ślini ale już widzę, że się "pchają"Znikam bo roboty mam co nie miara a że pogoda słoneczna to trzeba skorzystać.
 
Mówisz Majqa słonecznie? U nas szaro, buro i pochmurno :-(

Witam środowo.

Dziś mam ambitne plany na roboty domowe ale czy samopoczucie pozwoli to sie okarze. Wczoraj cały dzień byłam potwornie słaba.

Joaś jak ja Ci zazdroszczę tej kawusi i ekspresu. Taki moje małe marzenie ale niestety finansowo nieosiągalne. A kupować takiego byle jakiego za 100 zł to nie warto.
 
To i ja z samego rana.

Zaraz robię śniadanko i na dworek układać drewno, postawiliśmy niedawno wiatę i mam co robić, ułożyłam z 15m a jeszcze z 25 zostało jak nie więcej, fajnie że słoneczko świeci od razu inaczej się robi.

Fasolka fajnie że się przyłączasz.

mAJQA a Ty???

Pawimi jak najszybszych wieści od syna.

Joaś ja mam pralkę 6kg ale kołdry też mi się mieszczą, taka fajna pogoda to chyba wstawię dziś pościel.
 
heloł
ja się tylko przywitam i zmykam bo dzis mam dzień klientek domowych wiec lecę zaraz.

Natkaa,Fasolka,Majqa
powodzenia w diecie..ja sobie powtarzałam ,że to nie dieta..że ja się tak CHCĘ żywić i to pomaga--> bo jak wiesz ,że coś musisz to od razu się odechciewa :confused2: a jak powiesz sobie ,że chcesz to działa cuda :-p
także ja CHCIAŁAM odstawić słodkie
CHCIAŁAM jeść chlebek z ziarnami
CHCIAŁAM odstawić smażenie -nie smażę wogóle ,nie tak ,że ja jem zdrowo a rodzina smażone--> zmieniłam to dla wszystkich.:tak:

no i woda--> ważne jest ,żeby tą butelkę wody wipić-więcej sie wtedy do wc biega i oddaje z moczem toksyny,oczyszcza organizm-->płucze go ,że tak powiem ..bo jak organizm nie wie kiedy dostanie znowu wode ,to ją kumuluje(a my puchniemy) a jak dostarczasz po szklance co jakiś czas to się ładnie oczyścicie a organizm przestanie gromadzić wodę bo nauczy się ,że co kilka h ma świeżą dostawę :-D

hula hop mam takie z wypustkami-to lekkie dziecięce nc nie da..to z wypustkami wązy około 1kg i o to chodzi.


PO-WO-DZE-NIE BABKI!!!!


Majqa
gratki ząbka ;))

Zuz inka
chłopy :eek: tak źle tak niedobrze....
wytrzyma :tak:


Joaś
smakowitej kawy :)



kurkaaa..lecę ..pa;*
 
reklama
Weroniczka, to było wtedy jakieś szaleństwo. Pojechaliśmy kupić lodówkę, nie było tej co chcę. Powiedziałam M - taki ekspres mi się marzy, wiem, że kasy nie ma. A M na to: za 4 dziecko jak się uda wziąć na raty to kupujemy. W 15 minut mieliśmy załatwione formalności. Od tamtej pory nie pijemy kawy w knajpie... Szkoda nam kasy skoro w domu taaaaaka dobra. Mieliśmy taką akcję: jesteśmy ze znajomymi w knajpie - tradycyjne spotkanie coroczne - 4 rodziny. Zjedliśmy obiad i pytanie co dalej? No i nasza propozycja: jedźmy do nas, kawę mamy na bank lepszą i cukiernię obok. I impreza przeniosła się do nas. Było rewelacyjnie a każdy wypił kawę a nawet po 2!
Mam dziś dobry humorek. Słońce świeci. W końcu widzę giga światło w tunelu, czyli moim praniu. Robi się przestrzeń na poddaszu na coś innego niż 4!!!!!! suszarki. Ostatnio nie chciało schnąć wiec włączam ogrzewanie na 2-3 godz w dzień i ruszyło :-)
Poza tym zabijają mnie rachunki wszelakie. Wszystko coraz droższa a tu czas ubrać dzieci na jesień i zimę. Na najstarszych muszę kupować nówki sztuki. Nie dostaję za bardzo ciuchów. Przegląd uskutecznię z poprzedniego sezonu. Kupuje się zawsze z zapasem, ale jak te dzieci porosły to kto to wie???
 
Do góry