reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

heloł;)

u mnie zupa dochodzi na gazie..
ja mam farbę na głowie.
poodkurzane i to tyle...
zasiadam do kawy jak umyje włosy i ..Wisieńka--->koluje do Ciebie :tak:


Pawimi
ściskam ...a 7 m-cy to masakrycznie długo... jery!



miłego babki-nie dajcie sie pogodzie!:-)
 
reklama
Witam i ja!
Plany mam podobne jak Wisienka. Zimno, brzydko, dzieciaki mlodsze chore to co sie bede jeszcze zylowac ;-)
U starszakow dzis rajd szkolny mial byc taki miedzy szkolny...ale na szczescie odwolali bo przeciez leje jak z cebra i zimno, w Zakopanym snieg to i u nas zalecialo.
Czytalam wczoraj dwie prognozy jedna rosyjska z zima stulecia i druga amerykanska ze to bedzie lagodna i mega ciepla zima...wolalabym amerykanska wersje ale cos mi moja goralska dusza podpowiada ze to bedzie raczej rosyjska zima z syberyjskimi mrozami brrrrr a ja tak NIE CIERPIE ZIMY!!!!!
Pawimi ja mam podobna teorie jak Ty czsem lepiej nie szukac bo zawsze cos znajda. Ostatnio mialam telefon, ze zapraszaja mnie na darmowe :szok: badania diagnostyczne full wypas. Pytam ich jaki jest haczyk, bo w naszej polskiej rzeczywistosci to skierowanie na morfologie ciezko wyprosic a tu taki bonus? Mowi ze a tak maja specjalne fundusze i moge jeszcze kogos zaprosic :szok: odmowilam, bo dla mnie to smierdzi! Znajda mi jakas pie*rd*ol*ke i karza slono za super nowoczesny lek...wole umrzec w nieswiadomosci.

Pozdrawiam :-)
 
Bry ...

u nas też paskudnie ... byłam rano zawieźć starszą do przedszkola, a teraz siedzę w domu i kuruję młodą ... już 3 dni na antybiotyku, a gad dalej kaszle :eek: mam nadzieję, że jej przejdzie, bo dobrze by było, żebym w przyszłym tyg poszła do pracy ...

ZuzInka, i co ??? jak nic przydałoby się Twoje ciasto na osłodę tego paskudnego dnia ;-)
ja z dwojga złego wolę chyba syberyjskie mrozy i ładną, białą zimę, niż 'ciepłą', z deszczem i pluchą ...

Pawimi, a najchętniej pożyczyłabym pogodę od Cibie ;-)

Wisieńka, rzeczywiście sporo sie u Was działo ... mam nadzieję, że po badaniach młodego stresy się skończą :tak:
 
Dzień dobry!

Wszystkim życzę SŁOŃCA. No może nie Pawimi :-) Nie że Cię nie lubię ;-) Czas już Tobie odetchnąć od upałów.
No widze Mamo, że się pięknisz. No i słusznie!
Pawimi, jednak obstawałabym przy chrześcijańskiej szkole. Więcej o szkołach waldorfskich napisze jak znajdę właściwe materiały w necie. Opierają się na pedagogice Steina, który... pedagogiem nie był. Szczegóły wkrótce. Poszukaj, może sama znajdziesz, ale obiecuję, ze wkrótce coś tu podrzucę - teraz czas mi nie pozwala.
JoL niezmiennie zdrowia,. Przy antybiotyku nie musi nagle przestać kaszleć. Czasami dzieci kaszlą jeszcze 2-3 tyg po zakończeniu infekcji :szok:
ZUZU-INKA - no to ja gromadzę opał do kominka skoro tak podpowiada CI Twoja góralska dusza...
Wisieńka - miłego leniuchowania. Maciek moze pogniewać się za to że dziecko, ale nadal TWOJE dziecko. Dorosłe :-)
PAWIMI - spokoju w sercu i oby szybko zleciał ten czas i spokojnie, na ile to możliwe. W końcu pół świata modli się o pokój w tym miejscu. Trzeba łapać się wiary.
Mamuś - a jaka zupka dzisiaj w menu u Ciebie? Ja nie gotuję aktualnie obiadów. Strajkuję. Mają w palcówkach. Niech jedzą. A co!!!!
Dziś mam dzień przy desce do prasowania...
Pozdrówka
 
Witam sie po długiejjjjjjjjjjjjjjjjj nieobecnosci:sorry:moze ktos mnie pamieta a jak nie to sie przedstawiam zreszta widze ze przybyło mamaus .

Jestem mama trojcy (narazie;-)) Szymon 15l ,Dorota 13l ,i Patrycja roczek własnie skonczyła :szok: kiedy to zleciało:-D.Zaczeła sie szkoła to po warjackim czasie wakacji jakos wszystko rytmu nabrało :cool2:,ja z mała w domu ''siedze'' po maciezynskim zasiliłam grono bezrobotnych :-pale narazie nie szukam pracy dopiero jak młoda do przedszkola bedzie mogła isc .U nas pogoda masakra :eek:Patusia zasmarkana ja tez :wściekła/y:,ja chce złota polska jesien a nie to za oknem :-p

Pozdrawiam :-)
 
Joaś
kalafiorową -z młodą marchewką od mojego tatuśka,z koperkiem ,mięskiem..
pyszna wyszła bo juz zjadłam talerz :-p
ja ostatnio nie gotowałam codziennie przez pracę a teraz nadrabiam i dobrze mi z tym ...szczególnie jak taka wichura u nas dziś a mi smakowite zapachy po domku wędrują ..


wczoraj byłam na zebraniu w szkole-3 h się zeszło ...kasy wydałam..zaraz jeszcze muszę po książki do anglika jechać dla syna..
kiedy ten wrzesień i związane z nim wydatki się skończą :confused2:
 
No nic nie mów o finansach. Dziś M mnie pyta: może wiesz dlaczego tak dużo kasy wydaliśmy we wrześniu??? No żesz na życie i... szkoły...
Ja zup nie umiem gotować, jakoś mi moje nie smakują... Za to Azile to mistrzyni. Jadłam jej kilka zupek mniamniuśne, no ale ona warzywka też ma ze swojego ogródka....
fasolka35 - witaj! Coś mi tam świta :-) Pozdrawiam.
 
Joaś pewnie nie zauważysz jak ci trochę moich podrzucę prasowanek :p
mama nagadane po pas, mało, znaczy
fasolka witam
zuzinka moje odpoczywanie skonczyło się plackiem ze sliwkami:-Da jak tobie poszło?
No i to było na tyle bo Synbaryta mnie wzywa :-)
 
reklama
Hej

mama - u mnie też kalafiorowa ;-)
joaś - ja też już czuję wrzesień po kieszeni ... ehh
pawimi - 7 miechów to długo, trzymam za syna kciuki by wrócił cały
zuz-inka - słodka kobieta z Ciebie :-)
fasolka - hej
wisienka - no placek ze śliwkami jest pyszny ...

Iza nadal nad morzem. Tęsknimy za nią i ona już troszkę chyba też ale trzyma się twardo. Natalia w zerówce. Maruś i Adaś ze mną ale tak jakby ich nie było - tacy grzeczni. Dzisiaj zaszczepiłam młodszego - nawet nie zapłakał. Waży 8200g i mierzy 73 cm - mój wielki mały facet :-)

Pozdrawiam.
 
Do góry