reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Witajcie kochane
Ja oczywiście jak się nie odzywam to znaczy, ze znów problem.Niestety u nas to chyba nigdy się nie skończy.Mój Antoś ma nierówne źrenice.Dopiero sie diagnozujemy.Boże jak się boję.Lekarze na NFZ...terminy półroczne.Musimy prywatnie.Oczywiście masa kasy pójdzie, której wiadomo przed zimą nie ma zbyt wiele bo trzeba obkupić dzieci..Dziś mamy okulistę za tydzień neurologa. Nerwy mnie zjadają , nie wiem co ze sobą zrobić.
U nas szaro, buro i mokro.5 stopni
3 maj sie,a co to moze znaczyc?moze cie pociesze ale moj alanek ma zeza rozbierznego na oba oczka i w wieku 11 miesiecy mial juz 1 operacje na oku i czekaja nas jeszcze conajmniej ze 2 operacje, a Oliwka jest chora na zespol turnera,codziennie robie jej zastrzyk z hormonu wzrostu,jest nadpobudliwa i od urodzenia ma tiki,dziwne miny a dzis lekarz stwierdzil ze to moze byc padaczka
Hey.
Wisienka trzymaj się. Oby był to tylko fałszywy alarm
U nas też zimno. 11 stopni i pada i wieje jak skurczybyk.
My z m się ciągle kłócimy więc nic mnie nie cieszy. Piszę z komórki ostatnio i same błędy.
Codziennie myślę o tym jak uciec od tych problemów
Normalnie szczena mi opadla po tym co napisalas o swoim mezu,bardzo mocno ci wspolczuje i szczerze to nie wiem jak ci pomoc,co doradzic? moze to zebys nie zwariowala to skupiaj sie tylko i wylacznie na dzieciach bo inaczej sie wykonczysz,ale wiem ze latwo sie mowi.Ja tez jestem w trakcie rozwodu ze swoim ex,tata alanka to calkiem inny czlowiek ale swoje tez prezylam i nie bylo latwo
Oj dziewczyny smutno tu jakos...ponuro jak na i za oknem :-(

Ja no coz wracam do normalnosci :szok:, bo normalnosc to wlasnie dla mnie bycie samej choc tak byc nie powinno. Maz juz tez nie wytrzymuje psychicznie, jednak nie dla nas takie dlugie rozlaki :nie: Marysia go nie poznala, plakala, uciekala i nie dala sie wziasc na rece :-( Ona plakala...i on...
Ejhhhh

Marysia i Maciej chorzy w domu oczywiscie zapalenie oskrzeli, marudni ze hej. Ania i Krzys w szkole. Podaje im profilaktycznie sok z burakow, malin, cytryne itp zeby i oni mi sie nie rozlozyli!

Bedi sciskam! Moze faktycznie dla swojego zdrowia psychicznego lepiej podjac radykalne kroki???

Wisienka oby wszystko bylo ok! Moze to jakas pomylka? Trzymaj sie bo wiem jak takie sytuacje czlowieka sypia

U chlopakow w pokoju tez lozko pietrowe i przede wszytkim szuflady pod nim zeby jako taki porzadek byl

Pozdrawiam
Zdrowka i cierpliwosci.

Pewnie wiekszosc z nas ma dzis juz dosc tej pogody ?
unhappy.gif
U mnie doslownie caly dzien pada i pada.Ja juz dzis padam,rano do szkoly,po z alankiem do komornika,oreng,netto i do domu, w domu sprzatanie i dzwonienie po komornikach az w koncu dodzwonilam sie
yes2.gif
,po oliwke do szkoly z nimi do neurologa i lekarz ogladal jej badanie eeg glowki 3lata temu i wczesniej kazdy lekarz mowil mi tylko ze zapis jest nieprawidlowy ale nikt mi nic wiecej nie powiedzial ,dzis dowiedzialam sie ze z opisu wynika dla tego lekarza ze Oliwka moze miec jedna z odmian PADACZKI ,jestem zalamana,bo turner,nadpobudliwosc i moze ta padaczka? co jeszcze ?Jestem juz tym wszystkim zmeczona,w piatek na godz 11 ma oliwka badanie eeg w czuwaniu ,nie wiem jak naklonie ja aby 20minut lezala spokojnie z kabelkami na glowie,oj aby to badanie dalo sie zrobic,bo duzo nam moze wyjasnic to badanie.
W domu po lekarzu obiad na szybko,o godz 19 jak M wrocil to ja na poczte lecialam i do apteki kupic dzieciom cos na odpornosc i wrocilam po 20 bo poczte mam daleko,przed 21 dzieci zasnely,ja ide tez spac bo padam.
 
reklama
Hej!
Wisieńka trzymaj się, ja wierzę, ze będzie dobrze. Nie z takimi rzeczami dawałaś sobie radę. Wiem, ze lęk o dziecko jest przeogromny, chęć by było zdrowe i nie cierpiało to marzenie każdej mamy.
Bedismall - :ninja2:
ZuzInka - moja pani Asia też ma męża na "wyjechaniu", widzę jak sama się męczy, w dodatku jeszcze onkologicznie u niej nie koniec historii, w tym tyg maja 10 rocznicę ślubu a będą od siebie tak daleko...; ściskam CIe zatem mocno a chorowitkom życzę zdrowia
Hana - jak dobrze, ze jesteś :-)
Mamuś - u nas był hiszpański i angielski, teraz jest zamiast hiszpańskiego niemiecki, ale Pierworodny chce kontynuować nauke prywatnie.
Katrina zdrowia maluchom a Tobie siły. I gratuluję synkowi sukcesów ruchowych :-)
Weroniczka jak chcesz dodać jeszcze jeden suwaczek to musisz zmniejszyć odległości pomiędzy aktualnymi, zlikwidować linijkę odstępu, da się :-)
U nas niby dom a dwa łóżka piętrowe, IKEA rządzi!
Miałam napisać tydzien temu ale nie wyszło. Otóż zmieniliśmy szkołę naszemu Pierworodnemu. Udało sie. Oczywiście to podnosi wszelkie koszty: podręczniki zupełnie inne a oddać nie ma jak tych co kupiliśmy do poprzedniej szkoły, inny mundurek. Najważniejsze, ze teraz dzieci mamy w tych samych placówkach i są bardzo szczęśliwe. Miejsca nie było, czekaliśmy całe wakacje, liczyliśmy, że ktoś zrezygnuje. Jednak nic z tego. W końcu syna przyjęto ponadprogramowo.
Dobra, uciekam, obowiązki wzywają.
 
Witam ...

ja znów nie bardzo na bieżąco, ale może w tym tyg się trochę ogarnę ...
jestem niestety na zwolnieniu, bo młoda dorobiła się zapalenia ucha, a ja też smarkam i walczę z gardłem :sorry:
w przyszłym tyg mam nadzieję, że uda się jeszcze pójść do pracy, pozamykać wszystkie sprawy i od października pewnie już na zwolnienie ...

Wisieńka, mam nadzieję, że uda się szybko zrobić wszystkie niezbędne badania i wyniki będą dla Was pomyślne :tak: &&&&&&&&&& !!!

Bedi, my się rzeczywiście nie znamy ... 'doczepiłam się' całkiem niedawno ...
współczuje sytuacji w domu ...
mam nadzieję, że Twój M się ogarnie i doceni jakie ma szczęście mając taką rodzinę, zanim ją straci ...
a Ciebie podziwiam za wytrwałość ... nie wiem, czy potrafiłabym znieść taki brak szacunku :-( &&& żeby jeszcze wszystko się poukładało ...

Joaś, super, że udało się załatwić ze szkołą !!!

...

co do łóżek piętrowych, to nam baaardzo by się przydało, bo w obecnym mieszkaniu jest baaardzo ciasno, a jeśli nie zmienimy teraz, to będziemy musieli zostać tu jeszcze co najmniej rok ...
ale przyznam, że trochę się obawiam takiego rozwiązania ... starsza ma 3,5 roku, w nocy często wstaje do toalety i boję się, że walnie z góry ... poza tym w ciągu dnia obydwie pewnie będą się wspinały na górę, a młody, jak tylko stanie na nogi za nimi :szok::szok::szok:

Mama, wygląda na to, że macie na prawdę fajna szkołę :tak: to jest publiczna czy prywatna ???
Majqa, cieszę się, że sytuacja u Was pod kontrolą :-)
 
heloł jestem i ja

Zuz inka
dałaś sporo cytrynki i zapach mnie zwabił ;)))
dzieki .

Joas
juz podaję cukier jesli słodzisz;)

Katrina
zdrowia dla Was..

Bedii
cały czas przytulam--> i tak jesteś mega silna !!


Jol
cześć i czołem;)
szkoła jest państwowa :)
zdrówka dla Córy-->ucho to kurka nic miłego ..


Majqa
wlatuj częściej mamuśka ;))


WISIEŃKA WCZORAJ MI NAPISAŁA SMSKA ,ŻE OKULISTYCZNIE JEST OKI..CZEKAJĄ NA BADANIE U NEUROLOGA.

także kochane połowiecznie jest dobrze-nadal &&&&&&&&&& trzymajmy ,żeby po tym drugim badaniu też nic nie wyszło.



ja miałam od 9.30 kumpelę z 14to m-cznym Adasiem ..kawa,pogaduchy,spacer-->kałuże :-D błotko mmmm jakie smaczne :-D
przegonił nas mały gzub ,że te ciastka które zjadłyśmy to spaliłysmy na spacerze;)

przed 14.00 jadę po dzieci.
spotknie z przedstawicielem od kosmet.,żeby kupić wejściówkę na szkolenie i do domu-lekcje i obiad .
na 17.00 zebranie i ......trzymanie sie za kasę :wściekła/y::sorry:
 
Kochane ja na szybko.
Okulistycznie jest dobrze, żadnych paskudztw, nacieków, guzów, patologi.Antoś widzi dobrze i ma zdrowe oczka.Teraz neurolog i usg przez ciemiączko.Trzymajcie kciuki.
Co może oznaczac taka nierówność źrenic?Zacznę od tego, ze nic, może być taka uroda bądz po prostu"silniejsza"jedna strona, taka swoista asymetria.Może zwiastować tez niestety zmainy w mózgu czy oku, zmiany nowotworowe, neurologiczne czy stany zapalne.
bedi tulę, szlak.Mam nadzieję, ze w końcu się u was odmieni.
Może uda mi się wpaśc wieczorkiem
pozdrawiam
 
Wisieńka trzymammy kciuki, by oznaczała "nic". Mój Artur ma agenezję ciała modzelowatego. Co to oznacza? nie ma połączeń między półkulami mózgowymi - półkule sa wobec siebie przesunięte, ma inną budowę mózgu. Co to mogło oznaczać? W zasadzie wszystko. Miał 3 tyg, a ja usłyszałam: niech pani nie będzie optymistką, on może się rozwijać inaczej niż pozostałe dzieci. no i się rozwija: ruchowo - odlotowy (a to miało być główne upośledzenie), inteligentny, rozrabiaka, gada, śpiewa. I jeszcze jedno - dzieci z agenezją ciała modzelowatego to często dzieci autystyczne. Bardzo się tego bałam. A jest ZDROWY!!!!! Dziecko odlot. I tego Ci Wisieńka życzę.
Mamo ja nie słodzę ;-P Ale super, ze masz cukier :-)
JoL - zdrowia i jeszcze raz zdrowia. No i sił życzę.
 
reklama
Do góry