reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

pawimi - dziękuję, ze zdrowiem ok. Okazało się, że to od ... leków (antybiotykoterapia + zastrzyk anty)
mama - Iza też na tych podręcznikach; właśnie muszę szybko na all wystawić może jeszcze sprzedam

Ja też książki kupiłam jeszcze tylko zeszyty i takie tam drobne rzeczy. Kurka ale ile to kosztuje? Szok po prostu.
 
reklama
mama - tak jak Pawimi napisała - tak to już z interesami bywa. Ale może rzeczywiście zrobić mobilny salon? Ja też bym się cieszyła, jakby ktoś mnie na chwilę odciążył w opiece nad dziećmi.... No ale cóż, może jak wrócę do Polski, to babcia ich choć na parę godzin weźmie ;-)

majqa - ja nawet nie chcę myśleć, ile wyprawka do szkoły kosztuje.... A jak 6latki będą miały iść do szkoły to czeka mnie to już za rok...
 
Majqa
co chcesz sprzedać ?? te książki do I klasy?? bo tam są też ćwiczenia nie?
a ile chcesz?
pisz,pisz może ktos się skusi ;-) tylko pewnie przesyłka sporo wyjdzie bo to ciężkie dość.

dobrze ,że u Ciebie już lepiej..


miłego babki ;)
ja myslałam ,że bede spac niewiadomo do której bo mąż w pracy ,dzieci na noc u znajomej były a tu li-pa.. wstałam po 8:confused2:

ide robić pastę jajeczną:-p



Misiarska
no ja własnie moje posłałam jako 6latki..i jestem zadowolona,dzieci tez -pytałam ich czy chcą iśc i były bardzo chętne ..
a nad mobilnym myslę ,myslę bo są babki które wolą w domu ..są mamuśki które nie maja z kim dziecko zostawić nawet na pól h..są osoby starsze,które chcą mieć zrbiona stopy a nie bardzo maja siłę wyjść ..zobacze jak bedzie.
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry!

Jakieś choróbsko się chce do mnie przyczepić, od wczoraj walczę z bólem głowy i gardła:-( Jasiek w nocy zaczął kaszleć więc szybko do lekarza, na szczęście osłuchowo czysty, ma też gardło czerwone ale możemy wychodzić na dwór, dostaliśmy syropek więc myślę że będzie dobrze:tak:

Ja na razie żyję w nieświadomości ile kosztuje szkoła i wyprawka, ale za 2 lata się dowiem, chyba już powinnam oszczędzać:sorry:

mama - pomysł na takie mobilne usługi kosmetyczne to fajny pomysł, ja z chęcią bym skorzystała z takiej możliwiości raz na jakiś czas, u mnie problem zawsze żeby do fryzjera wyskoczyć a gdzie tam do kosmetyczki, wieki nie byłam. Ostatni raz przed ślubem 5,5 roku temu;-) Trzymam mocno kciuki &&&&& A czy Twój syneczek wczoraj świętował? jeśli tak to sto lal dla niego:)))

hana - dziękuję:-) to jesteście przygotowani do 1 września:tak: pobimbać czasem trzeba;-)
 
mamus ja mysle ze ten mobilny salon to swietny pomysl. U nas tez babki w ten sposob dzialaja i znam takie ktore sa bardzo zadowolone ze nie sa uwiazane do jednego miejsca ale moga odwiedzac klienki w ich domach za czym koszty utrzymania takiego biznesu i grafik pracy jest duzo bardziej przyswajalny niz przy standartowym salonie. Pracuj sobie nad budowaniem w miare stalej bazy takich domowych klientek, zaczynajac juz teraz zebys na okres swiateczny miala co robic ;-) Oferuj znizki i jakies promocje nawet gdybys na poczatku Ty miala na tym stracic. Baby lubia wiedziec ze "oszczedzaja" i sa tym specjalnymi....

wyprawki szkolne na tapecie widze...hmm, ja mam szczescie w tym roku bo prawie nie mam nic do kupowania za wyjatkiem moze kilku drobiazgow typu olowki i nowe kredki. Ksiazek nie mamy bo nasza szkola nie korzysta ze standartowych podrecznikow a inne przybory, poniewaz dzieciaki w Montessori kieruja sie trzyletnim cyklem nauczania zarowno Oliver jak i Vincent wszystko maja w idealnym stanie z tamtego roku, nie ma potrzeby wymiany na nowe.Ostatnio wszystko z nimi przejrzalam i nawet papierowe wklady do skoroszytow do pisania Oli ma jeszce w wystarczajacej ilosci pozostawione na nowy rok w swojej szafce w szkole. Jedynie co to im nowe plecaki i lunch boxy zakupilam ale to juz w maju chyba no i Vincent potrzebuje kilka groszy na prenumerate jakiejs gazetki ;-)

majqa - to dobrze ze wiadomo o co chodzi i zdrowko pod kontrola.

moje baki jeszcze spia ale chyba udam sie do kuchni pomyslec nad sniadankiem...milego dnia.
 
Pawimi,Patik
dziekuję za Waszą opinie ..takie wsparcie i pomoc są mi potrzebne po tej całej sytuacji:sorry:

mam już kilka klientek które przychodzą do mnie do domu-są zadowolone i jak tylko mają potrzebę to dzwonią do mnie..te które mam w gabinecie spróbuję zapytać czy chcą żebym przyjeżdżała do nich do domu.
jeśli się zgodzą to wierzę ,że bedzie dobrze :tak:


Patik
tak ,mój szyn wczoraj skończył 6 lat:-D czas zapyla tak o -->



Madlen???


aaaaa..mam info----> nasza kochana wielodzietna będzie dziś w Wiadomościach na tvp1:tak: nie wiem w jakim temacie dokładnie,ale wiem ,że będzie :tak:
 
Pozdrowienia od Wisienki...jest u taty a zapomniała hasło na bb:-D więc nic nie może napisac ,ale niedługo wraca do domu i bedzie na swoim kompie to do nas wleci..

a tymczasem pozdrawia i zapewnia ,że pamieta o nas.
u Niej i dzieci wszystko si :tak:
 
mama - musi być dobrze :-) Bez pozytywnego myślenia nic nie da rady.

patik - zdrowiejcie szybciutko. Nie czas na choroby :no:

pawimi - to masz super sytuację, że nie musisz kupować wyprawek. Tak patrzałam na końcówkę Twojego posta i zwątpiłam, że o 15 jesz śniadanie, ale po chwili uprzytomniał sobie, że przecież jest inna godzina u Ciebie ;-) Chyba jeszcze śpię...
 
witam ..
ja od rana pozałatwiałam sprawy w Poz.i własnie wróciliśmy i siadamy do obiadu.


Misiarska
masz rację .trzeba mysleć do przodu a nie patrzeć w tył ..ino to czasem ciężkie ,ale nie niemożliwe ;-)



miłego dnia for all
 
reklama
Do góry