Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

[pawimi]

hej moje sloneczka...zglaszam ze zyje, mam sie dobrze, wakacjujemy sie, odpoczywamy, imprezujemy itd...
Mamusiu - przykro mi ze z biznesem tak sie potoczylo....sciskam mocno i zycze zeby serducho jak najmniej bolalo. :-(

Witam nowe mamuski, przy okazji przywoluje stare na watek bo widze ze malo kto pisze. Gdzie nasza pani Joas???? o reszcie to juz nawet nie wspominam.... Mam nadzieje ze wszystkie macie wspaniale wakacje.

 

[Weroniczka]

Hej kochane.

Ja też daję znać że żyję. I mam się już duuuuuuuuuużo lepiej. Mdłości powoli znikają i mają dużo mniejsze nasilenie więc jestem w stanie już jakoś funkcjonować( No ale za tydzień kończę pierwszy trymestr :-) ). Chociaż przez te upały bardzo słabo się czuję. Dziś odważyłam się wyjść po 17 na pole i po 40 min. w cieniu resztką sił doszłam do domu. Ale jeszcze tylko cztery dni mnie czekają w tym miejskim zaduchu bo w piątek wieczorem wyjeżdżamy na wakacje na wieś a tam jest dużo cienia i jest zimna rzeka do kąpieli :-) No i błogie lenistwo oczywiście :-) No ale muszę naładować baterie bo wrzesień będziemy mieć bardzo ciężki żeby wszystko pozgrywać jak należy.

Witam nowe mamusie na pokładzie a strą ekpię serdecznie podrawiam :-)

 

[patik80]

monaadams - nie ma za co moim zdaniem nie ma co teraz planować, choć wiadomo, że zawsze człowiek się martwi jak to będzie, ale prawda jest taka że wszystko wyjdzie w praniu i się samo poukłada;-)
Weroniczka - ojej chyba przeoczyłam tak dobrą wiadomość serdeczne gratulacje:-):-):-) spokojnego oczekiwania na maleństwo i dobrego samopoczucia:-)
pawimi - udanego dalszego urlopowania:-)

 

[misiarska]

Weroniczka - gratulacje :-) To dzidzia już w roku 2014 pojawi się na świecie?

monaadams - dzięki, ja też mam nadzieję, ze wszystko będzie ok.

Pozdrawiam resztę mamusiek :-)

 

[Weroniczka]

misiarka maluszek będzie z nami w lutym :-)

 

[misiarska]

Weroniczka - to będziesz miała fajną ekipę ;-) Moje maleństwo pojawi się w kwietniu (chyba, że zdecyduje się wcześniej)

 

[mama05]

heloł

Monaadams
ja jak kupuję roslinki to pytam jedynie czy na zimę trzeba okrywać ..bo takich delikatnych to ja nie chcę no i ważne jest czy się mocno rozrastają ,żeby im miejsce zapewnić ..
tak ,czy tak-dla mnie to sama radość )
Ty masz warzywniaczek a ja trochę owoców-truskawek trochę i 4 krzaki duuużych borówekmiałam jeszcze maliny ,ale kilka razy mąż je skosił i dałam sobie spokój;-)


Pawimi
cześć kochana !! dobrze,że wleciałas bo kurka się wakacjują mamuśki i myślałam,że zapominacie o nas ...a tu....tu się tęskni
no bardzo mi źle z tym ,że tak wyszło ,ale przy takiej konkurencji
no nic..muszę się brać w garść i myśleć co dalej..zastanawiam się ,żeby ze stacjonarnej działalności zmienić na mobilną i tak działać ...ale narazie muszę się pozbierać..
a co do nasze JOAŚ to mam z Nią kontakt smsowy-wróciła własnie z wakacji,wszystko u Niej si,dzieci zdrowe..


Weroniczka
oddechu życze na wakacjach i upragnionego cienia no i rośnij zdrowo )


Katrina
kawkę juz dzis piłaś ?jeśli nie to smacznej kawy

Misiarska
jak samopoczucie ??


Hana
kochanaaaaa--> hop ,hop...jak u Cię ??


u nas w nocy lało,wiało,lałooooo,że masakra..dzis chłodno i nadal pada..ale juz pada-nie leje.
za 2 dni mają wrócić upały.

miłego kochane )

 

[hana31]

czesc moje słoneczka:-)
wbrew zapowiedziom nawet ładny dzionek - a odłożyłam wyjazd na wies do jutra myslac ze bedzie padac i padac

misiarska - gratuluję dzieciątka!
patik - pięknie sobie radzisz i zawsze takie ciepełko od Ciebie bije - dobra duszyczka z Ciebie
mamusiu - jestem -kochana - Ty zawsze pamiętasz i przywołasz do porządku - miło i dziekuje - mam nadzieje ze jestes juz spokojniejsza jezeli chodzi o biznesik - taki u nas kraj ze trzeba miec kase zeby biznes robić - mysle ze dobre rozwiązanie znalazłąś - nie poddawaj się
ide przewrocic kotlety
jestem

weroniczko - super ze już lepiej się czujesz i widzę ze Ty jak moja sis na luty się szykujesz
pawimi - witaj - jak wygląda urlop po amerykańsku? chyba lepiej niż po polsku bo wcale Ciebie nie ma...
majeczka - a jak Twoje zdrówko - unormowały isę kłopoty?
bedi??????
zuzia - pozdrawiam

dzis juz nabylismy tornister do szkoły dla pierwszaka
dobrze bo jak wrócimy moze byc juz wszystko przesiane- ksiązki sa
mamusia a domi jakie będzie miec podreczniki?
i dzisiaj se bimbam
totalnie
az mam wyrzuty - musze ogarnąc skoro jutro z chatki zmykam
nawet ciepły bałtyk mamy i o dziwo umoczyłam się już w nim po pachy
buziaki

 

[pawimi]

hana - hmmm, urlop to ....urlop , sa wakacje, jest lato, robi sie to na co sie ma ochote albo nie robi sie nic dokladnie wlasnie ja to robie hahahaha
no i korekta - zeby zaczac biznes i nie upasc na pierwszym zakrecie wszedzie trzeba miec odpowiedni zapas pieniedzy nie tylko w Polsce. Ja najpierw mialam spora kase odlozona na koncie na tyle zeby pozwolic sobie nie zarabiac przez rok czasu bez wiekszego uszczerbku w placeniu rachunkow i normalnym funkcjonowaniu a dopiero zabieralam sie za prowadzenie dzialalnosci. Mysle ze wszedzie jest podobnie niestety a ci ktorym sie udalo bez pieniedzy to chyba nieliczni jednorazowi szczesciarze.

weroniczka uwazaj na siebie z tymi upalami. Slyszalam ze was w Polsce nie oszczedza w tym roku.

mamusia - slonce potrzebujesz czasu zeby sobie to wszystko poukladac. Nie ma co sie szarpac, realia sa czasem przykre ale coz, zamyka sie rozdzial i kroczy dalej dumnie przez zycie. Ale Ty to wiesz wszystko ;-) Dzieki za wiesci od Joas.

a jak tam Bedi? cos nowego na horyzoncie? no i majka? co z tym Twoim zdrowiem kochana? lepiej juz u Was, zdiagnozowano cos? nie wiem moze pisalas ale dlugo mnie nie bylo to prawdopodobne ze przeoczylam. O slomiana wdowke sie czasem na fb ocieram przelotnie......wlasnie, hana jakbys nie kasowala konta na fb to bys widziala jak wakacje po hamerykansku wygladaja hahahaha
no nic, zmykam na dzis.....paptki.

 

[mama05]

Hana
;*
a co do książek Domisia to będzie miał takie tropiciele - podręczniki, wyniki wyszukiwania » Księgarnia Gandalf

ahaaaa..ja też dziś bimbałam


Pawimi
dzięki Mycha...pozbieram sie i jeszcze bede miała gabinetos...nie dam się łatwo wywalić z rynku pierwszy łomot przyjęłam na klatę ale zbiorę siły i ruszę ...do ataku hahahaa


kumpela wzięła mi dzieci do siebie była u mnie na kawie z synem 5cio letnim bo jej 2 synów( 6 lat i 8 lat ) sa na wyjeździe i O.się nudzi więc wzięła moich ..ale czad co prawda są na drugim końcu miejscowości,ale zawsze )