reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

mama - tato jechał oclić samochód i wiózł go na lawecie i ta laweta (kabina) się zapaliła i spłonęła cała a taty samochód ma nadpalony przód. Biedny chciał ratować i poparzył ręce. Piecze go i najbardziej boli prawa dłoń bo chwycił do niej płonącą saszetkę w której miał kasę na cło ... I wiecie, że nikt się nie zatrzymał, żeby mu pomóc!? Dopiero jak już był płomień 6 metrowy to zatrzymał się jeden pan i w sumie dzięki temu to auto jest tylko nadpalone ... Żal mi go strasznie :-(
 
reklama
Madlen
no jak dzieciaczki wyhasane to potem padają jak te muszki:)) fajnie-ja tak lubię :))
my teraz na ogrodzie urzędujemy-grill już zjedzony-domowe hamburgery zrobiliśmy,teraz dzieci na hamaku ,ja na fotelu:sorry2: a T.kosi trawę.
oj jak miło:)
luuubię zapach skoszonej trawy:tak:

no i dzięki-faktycznie ,nasza ekipa jest wesoła i nie nudzimy się :-)a Tobie kochana współczuję tak samej kurka musi być ciężko ..bratnia dusza to jednak dużo:blink:



Majqa
okropny pech tatę spotkał :-( przykro mi bardzo..dobrze,że paliwo nie wybuchło bo dopiero by było :-(a poparzenia niestety długo i boleśnie się goją...
ehhh


Hana
muuszę uzupełnić poziom cukru-->posiadasz jeszcze coś sernika?? herbatę już mam.


ściskam na płasko:rofl2:
 
hej z wieczorka
coś mnie dzis oko uwierało i paczec nie mogłam---jakaś biala plamka na zrenicy jakby paproch i nie wiedzialam czy to juz jakas blizenka czy jakies inne cos---ale delikatnie jakby usunelam:cool2:balam sie ale jest o niebo lepiej:happy:

mamusia - ma sernika - mam:-p---ja coś normalnie cały dzien dzis łasusze---nie moge siedziec w chacie - albo kłódka na lodówke:-D....przyjemnie tam u Was - a nie za zimno?;-)-fajnie ze tak z przyjaciółmi potraficie się skrzyknąć

majeczka - biedny tatko---wiem jaki to bol - sama jako dziecie wpadłam do ogniska---znaczy bujalam się na krzesełku i się zachwialo i rekoma prosto w zar:szok:

madlen - daj Cie przytule do piersi:-D--- oj wiesz z ta bratnią duszą to zapewne wiele nas tak ma---kazdy jednak swoj dom---dla mnie moja matula jest oparciem ale tez nie zawsze wszystko się mamie powie

katrinka- zdrówka--a kubala to zaraz cały zestaw mlecznego uzebienia się dorobi
sempe - to miłego odpoczynku

pozdrawiam - bo już gałki kłują:sorry2:
stosunkowo udanej nocki:-D
 
Hana
masz sernika,masz...a dasz ???:-D
no troche u nas zimno ....dlatego na tarasie pod kocem siedziałam :-D:-D:-D
mam nadzieję ,że oko sie wygoi i bedziesz w pełni sił kochana nasza :)
a nasza ekipa jest już wyszkolona w spontanach hahahaaa..tak jak w niedzielę-hasło jezioro i w godznę wszyscy byliśmy nad jeziorem ,grill sie pyrczył,pifko chłodziło w jeziorku i słodkie się znalazło;)))



czas na lody przed tv wiec miłego wieczorku kochane .
do jutra.


Zuz inka
spokojnej nocki..obyś i Ty pospała i dzieci .

Katrina
dla Was tez spokoju w nocy.
 
witajcie Mamusie!!!

Mamusia, Madlen, hanuś - dziekuję za dobre słowo, ale te choróbska, to chyba się skończą, jak już Kubie wszystkie ząbki się przebiją - te, które teraz maja się przebić. Czwórka jest teraz w natarciu i odporności nie ma, stad się załapał na kaszel i temp.

Mamusia - nocka na pewno będzie spokojna, bo mamy chwilowo czerwone światło na "działania" od Pani doktor.
Jedynie Kubuś może robic pobudki, ale on tylko zakwili, ja podaję mu smoczka, pieluszkę i dalej śpi, ale wstać muszę.

majqa - cholerka, to nie miło i bardzo boli i piecze. Zdrówka dla Taty.
 
MAMA- pech jak nie wiem co; przecież mogło się zepsuć, koło złapać a nie zapalić!!!

Martwię się o tego mojego najmłodszego ... Chyba przejadę się do lekarza ... :/
 
heloł z pracy ..


Katrina
no głodnemu chleb na mysli :-pja własnie pod katem spokojnego snu Kuby pisałam :-Da Ty mi tu o męzu ,że czerwone światło ,że tego :-D


Majqa
a co tam sie dzieje z Adamem ..nadal brzuszkowe problemy??jak potrzebujesz sam simplex to na innym wątku pisze z dziewczyną która sprzedaje-moge Cię z Nią skontaktować.



miłego babeczki :-)
 
witajcie

mamusia - bo mi najbardziej doskwiera to czerwone światełko... hihi, a Kuba spał tak SE, kilka razy się budził, raz z płaczem, byłam z nim dziś u lekarza, bo rzęzi, ale doktor osłuchał i orzekł, ze oskrzela czyste, dostał tylko syrop wykrztuśny, żeby odkasływał tę wydzielinę, która mu bulgocze i nie bardzo wie, co z nią zrobić
 
reklama
Do góry