reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Ja na mojego meza nie narzekam...bo rzadko w domu :-D...ale powaznie pomocny jest umie w domu wszystko zrobic, dzieci przypilnuje (oczywiscie po mesku...czyli nic mu nie bedzie jak poszedl bez czapki) Wada jest na pewno totalne balaganiarstwo (i niestety dzieci maja to po nim) i to ze jest cholerykiem, mam na to sposob juz wyprobowany i jak zaczyna sie wydzierac bez powodu wstaje i wychodze i moment sie reflektuje
 
reklama
Dzięki dziewczynki za rady i pocieszenie. Już się z mężem pogodziła ale niestety do niego takie rozmowy jak wczorajsza trafiają na krótko. Czasami nawet na bardzo krótko:( Ja wiem że on został wychowany tylko przez mamę bo ojciec mu zmarł jak miał 7 lat i że matka pozwalała im prawie na wszystko i wszystko robiła za nich. I teraz ja zbieram tego żniwo. Ale kurcze on jest dorosłym facetem, który zawsze marzył o dużej rodzinie a teraz się nie wywiązuje z obowiązków swoich. No nic przez kilka dni będzie dobrze a potem zobaczymy. Joasia z tym wspólnym spędzaniem czasu masz 100% racji tylko że jak ja mam go z nim spędzić jak on taki wolny czas spędza z kolegami na forum? Ach...
 
cześć moje kochane wielodzietne mamusie;-);-);-);-);-);-)uwielbiam ten nasz wątek:-)
Informuje ,ze wczoraj zaczelismy starania tak wiec zwracam sie z uprzejmą prośbą o trzymanie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& i o przesylanie ciążowych ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~poniewaz bardzo sie przydadza:tak::tak:jutro biore ostatnio tabletka na owulke a w czwartek na 18.00 ide na ginek .na usg:sorry:licze,ze pecherzyk juz jakis bedzie:sorry:i za to poprosze trzymać &&&&&&&&&&&&&&&&&

milego i sloneczego dnia-ja mam super humor-ciekawe dlaczego [FONT=&quot]
c024.gif
[/FONT] [FONT=&quot]
c024.gif
[/FONT] [FONT=&quot]
c007.gif
[/FONT] [FONT=&quot]
c015.gif
[/FONT]
 
Pisałam wczoraj posta pół dnia a na końcu mi go zeżarło więc dziś z głowy to co pamiętam:

Weroniczka, AnnaS - czas dla was to raz, czas tylko dla CIEBIE, to moim zdaniem dwa! Jeśli małżonek mówi, że jest zmęczony po pracy, powiedz mu, że Ty też. On pracuje 5 dni w tygodniu, Ty 7, on pracuje 8 godzin dziennie - Ty prawdopodobnie od 15- stu do 17- stu i czasem masz problem z wyjściem do łazienki. No we mnie się gotuje jak słyszę, że mąż SOBIE coś zaplanował. Albo jesteście rodziną albo nie. A jak rozmowa nie trafia, to zostaw go z dziećmi w niedzielę, powiedz, że TY SOBIE zaplanowałaś wyjście z koleżanką i wyjdź. Jak wrócisz to powiedz: "Boże jaki tu bałagan", "nie zrobiłeś obiadu"???
My kobiety czasem robimy straszny błąd. Nie potrafimy zostawić dzieci z mężem bo obawiamy się, że sobie nie poradzi. Ależ poradzi, lepiej czy gorzej, nie ma znaczenia. Przecież to ojciec! Nie zrobi dziecku krzywdy. Tak jak napisały Zuzkus i Joas - najwyżej wypuści dziecko bez czapki, albo pozwoli pomykać po domu w piżamie przez cały dzień. No to co??? Dziecko prawdopodobnie będzie z tego powodu szczęśliwe. A mąż? Założę się, że po pół godzinie będzie miał dość:-)))
Jeśli już o mężach - mój nie jest chodzącym ideałem, ale ja też nie jestem więc się dogadujemy;) Jesteśmy razem 12 lat i w dalszym ciągu spędzamy wieczory przy świecach - nie z okazji uroczystości, tak po prostu aby zwykły dzień był wyjątkowy! Oboje się staramy ja np. staram się nie zasypiać za każdym razem kiedy H. wraca z pracy a kończy o 21.00, on stara się kąpać i usypiać chłopców jak wraca wcześniej czyli o 15.00, trzy tygodnie temu on został z dziećmi w domu, a ja byłam z koleżankami w kinie na Sex And The City i było to możliwe pomimo tego, że karmię wyłącznie piersią.
W zeszły piątek H miał wolne, ale ponieważ miał ciężki tydzień, nie budziłam go żeby odwiózł Kaja do szkoły, zabrałam chłopaków, odwiozłam Kajka a po południu dostałam bukiecik białych różyczek za to, że pozwoliłam H. się wyspać. Można??? Można!!! Tylko czasem trzeba zawalczyć o siebie!

Mama - kciuki zaciśnięte!

Adusia - ja woskuję nogi i bikini i bardzo sobie chwalę. Ból wcale nie jest jakiś wielki i przede wszystkim trwa ułamek sekundy!
Ten rota mnie przerósł. Kaj faktycznie trafiał do miski, ale Sasha - matko jak on się męczył... NIGDY WIĘCEJ!!!

Zuskus, Joaś - kobiety jesteście dla mnie moimi osobistymi bohaterkami. Ja mam trójkę i czasem wszystkiego dość, wy???? Prawie piąte i plan na czwarte. Normalnie szacunek i to ogromny!

Lilka - witaj:-) No to sobie popiszemy tutaj:-)))) Super!
 
Ostatnia edycja:
ANAKLIM-witaj i dzieki za kciuki-przydadza sie.
ja tez mam takie "niepisane"uklady z moim Tomem i dokladnie robimy tak jak piszesz-jak Tom widzial ,ze juz jestem zmeczona dniem codziennym(to byl luty) wziąl tydzien urlopu i powiedzial-ja zostaje z dziecmi ,zajme sie domem jakumiem i zrobie obiad(jest technikiem zywienia) a ty jedz do kolezanek i wracaj wieczorami jak dzieci beda spaly..:szok::szok:bylam zdziwiona ,ze pomyslam i tak zadecydowal o wykozystaniu urlopu-a ja moglam spokojnie ,sama zrobic zakupy,pojechac na zalegla kawki do kolezanek-naladowalam akumulator i bylo si-jestesmy razem ponad 11 lat a po slubie 7 lat... wiem tez ze facet potrzebuje cos dla siebie-ze potrzebuje wyjsc z kumplami-tak wiec w kazda środe wychodzi o 20.00 na siatkowke i wraca przed 23-ale wczesniej ,przed wyjsciem zawsze 1 dziecko wykapie i polozy spac...
wszystko kwestia dogadania i obserwacji-bo jak my padniemy na twarz to juz tyklo krok od ciaglych klotni,sprzeczek i cichych dni -a po co???dzieci to wszystko widza....nie ma sensu
poprosze Toma ,zeby dzis wieczorkiem wrzucil fotki naszeg salonu-2 tyg temu remontowalismy sami i dalismy rade...takie rzeczy tez zblizają-a ja doceniam ,ze to umial zrbic i od razu chlop rośnie i ma ochote wiecej w domu pomagac!!
 
anaklim zostawić z mężem mówisz.....to on je zaprowadzi do swojej mamusi a mały będzie krzyczał...szkoda mi by go było, a gdybym już wróciła to awantura, na której na pewno ucierpiały by starsze dzieci, bo jak piszesz widzą co sie dzieje. Mój ostatnio miał gest i odwiózł starszą do przedszkola, byłam w ciężkim szoku....czasem odkurzy, ogólnie ogarnie - a ile sie przy tym nagada, że syf, że ze mnie bałaganiara a on "pedant" nie może na to patrzeć (ale sprzątać też sie nie chce)....Ech szkoda słów.....no i ta jego mamusia do tego....dwa bloki dalej....

momo ja również ~~~~~~~~~~~~~~~~~, bardzo sie ciesze, że ty i inne macie takich fajnych mężów, z którymi da sie dogadać i coś wypracować, ale jak w związku brak szacunku do drugiego to jest początek końca....życzę wam wszystkiego naj :tak:
 
ANNA.S- dziekuje za ~~~~~~ nalapalam i mam nadzieje,ze w polowie lipca bede miala dla Was do przekazania dobre wiesi-na to licze...
Tobie Ania rowniez zycze wszystkiego co najlepsze i ...szacunku do Twojej dzielnej osoby!!!
 
JOAŚ- nie bój sie-wszystko bedzie si!!! i moze juz poznasz plec maluszka:tak:;-)a ja sie zastanawiam czy poprobowac na dziewczynke-bo owulka powinna byc w poniedzialek-28.06 a gdzies wyczytalam,zeby przytulac sie do 2 dni przed owulacja a potem juz nie i nie wiem czy tak to jest czy inaczej-wie ktoras?????w sumie plec jest obojetna ,ale z mala przewaga na corke...
ZUZKUS- Ty cos pisalas kiedys,ze planujesz dziewczynke ,wiec napisz mi jak mam temat "ugrysc":sorry: choc z drugiej strony czy warto...qrcze sam nie wiem...
 
Hej kochane,

ja wpadam tylko na jednej nodze, żeby się przywitać :tak:

U nas gorąco, piękne słońce, więc latam z dzieciakami, spacer, zakupy, plac zabaw itp.
postaram się popisać wieczorkiem, a teraz buziole ogromne ;-)


Mama05,

Ty moja kochana, ja & trzymałam, trzymam i trzymać będę cały czas !! Fluidki pozytywne wysyłam , a jak : ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 
reklama
Hejka!
Ja w ciazy raczej nie jestem bo mialam dzis takiego powera na sprzatanie ze domek lsni...wiec to raczej przed @ (na objaw wicia gniazda to stanowczo za wczesnie :-D) Nastepna owulka wypada w Tomka urodziny wiec... :-p
Mamo~~~~~~~:-) Dziewczynko robicie 2-3 dni przed owulka a potem juz nic a chlopca nic nic i wsam dzien owulki buuum
Anna to smutne to co piszesz, a tesciowa blisko dodatkowo pogarsza sprawe
Anaklim, Joas swiete slowa!!! Trzeba dbac o siebie i myslec o sobie a nie tylko aby mezom bylo dobrze i wygodnie...napisze cos o mojej Mamie na :ninja2: odnosnie tego tematu

Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Do góry