witam wieczornie - choć u mnie północ a u was pierwsza...
Przebrnęłam przez oba wątki z małymi przerwami -
Wisieńka - gratuluję jajeczek!!!
U nas z emkiem znów nastrojowo...wczoraj był mi niezmiernie wdzięczny a ja też happy
nie powiem...
Pawimi - walnęłaś z tym sexem i kolejnym u nas dzieckiem - -hahaha - śmiałam się do rozpuku
a tak na poważnie to niezły bajzel tu powstał przez tych parę dni ale dobrze że już po burzy w szklance wody. Szkoda że Natkaa i Lena zdecydowały się na taki krok. Bo fajnie było i ja was czytałam. Nie sądzę aby były tutaj jakieś nieszczere dusze...
Sempe - jak zdrówko? Mam na myśłi twoje ścięgna... Bruno rośnie nie wiedzieć kiedy....
Katrina z tym słonkiem to masz rację - dokładnie jakbyś pisała o moim otoczeniu za oknem - tylko bez burz. Ja też korzystałam ile tylko mogłam na spacerach - zwłaszcza że ferie były u nas. Emek zabrał ich jeszcze na łyżwy i zamierza zabrać na wielgachny diabelski młyn...ja podziękuję
Słonko u nas w Yorkshire mile widziane....
Patik - co ty mówisz?? Jasiek ma już 4 tygodnie?!
Wow..........super że się tak świetnie sprawdzasz mając 3 maluszków z mała różnicą wieku.
Mnie nic nie przeraża już. Tylko wciąż to do mnie nie dociera. Najgorsze jest to że jestem niemal 100% pewna że nie ucieszę się...jest to ponad moje siły...nie potrafię o tej ciąży beztrosko ćwierkać i kompletować wyprawkę. Po prawdzie to nawet nie wiem co miałabym kupić. Wszystko wciąż mam. A wymagań niejako nie mam żadnych. Wszystko o tyle że Patrysiowi kupiłam parę rzeczy na które nie było mnie stać w PL i dla mnie to już był szczyt marzeń. Więc?
Zuza - cieszę się że z Anią jest ok i &&&&&&&&& aby oczko się wygoiło. Ja mam podobną wadę. +3,5 i +0,25....
Zdrówka dla chorowitków
Hana - ciebie też ściskam i pij ciepła herbatkę
Madlen - zaglądaj do nas bo na fb cię widuję - tęsknimy!!
Ewuniaf - pisz pisz pisz - mam niedosyt....
Mamuś to ja też chcę takie hula i zdziwiło mnie że to niedrogie cudo jest...Zdrówka dla Domisia i gratki za otwarcie biznesu ale fotek już nie dojrzałam - szkoda:-(
Joaś - widzę zę przyjemności z mężem. To dobrze kochana - fajnie czasem tak się odstresować i być przez chwilę znów 'tylko' żoną i kochanką
My ostatnio przerabiamy cała bibliotekę VOD i obejrzeliśy 'CHCIWOŚĆ' i ten '21.37' czy jakoś tak w tytule - przepraszam jeśłi się mylę - o tym jak ludzie się zmienili po śmierci papieża....
Dobranoc