reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Azile
dzięki ;)
a no jestem na urlopie cały listopad :-p
&&& za męża i Marty spanie ..


Bedii
dobrze,że już lepiej u Ciebie..u męża..
że mdłości odpuściły ..


Madlen
&&&&&&&&&&&&&&& za wizytę !



wcinam rybę i jadę po Zuzę ..
polatałam po necie w wiadomej sprawie -->latałam aż sie kurzyło hahahaaa
 
reklama
mama tez mysle,ze jak sie rozpakuje to czasu bedzie wiecej :-D
a ty juz nie fochaj na pogode..wysylam troche slonka ;-)
bedi z rodzina najlepiej na zdjeciu :tak:
nie przejmuj ,co rodzinka gada..to wasza sprawa ile macie dzieci..
mi moja mama nnawet nie pogratulowala tej ciazy...a wie bo mam 2 siostry na fb i widza...kontakt z nimi zaden...no cuz...takie zycie...
najwazniejsze,ze maz przypomina czlowieka :tak:;-)
my mamy nasza mala rodzinke jeszcze 4osobowa a niedlugo piecio...czasami smutno ztego powodu,ale nic na sile...nie bede zmuszla mojej mamy do tego,aby kochala moje dzieci...jej starata...

a ja po wczorajszej wizycie mam insuline :-(dobrze ,ze to juz koncowka...do porodu coraz blizej...mam tylko nadzieje,ze jak urodze to cukrzyca mnie opusci ;-)
i jeszcze sie wkurzylam ,bo zamowilam na ebay przescieradelka do lozeczka...wzielam na razie 2,bo chcialam zobaczyc jak wygladaja na zywo i mi kurcze przyszlo tylko 1 :angry::angry:
wyslalam do goscia maila i czekam co mi odpisze...
a juz wczesniej od niego bralam inne rzeczy i zawsze bylo oki z zamowieniem..a teraz nawalil....przescieradelka super,dzisiaj jeszcze zamowilabym kilka szt.ale teraz nie wiem...hmmm:no:
musze jeszcze leciec po paski do przychodni..szlam dzisiaj kolo przychodni,ale skleroza nie boli...:zawstydzona/y:
no nic ,trza tylek ruszyc i isc jeszcze raz
kto nie ma w glowie ten musi miec w nogach...:tak:
milego dnia babeczki ;-)
w wolnej chwili bede zagladala ;-):tak:
 
Madlen trochę Ci zazdroszczę, że jesteś na końcówce, mnie dopiero czeka badanie na cukrzycę, a trochę się obawiam bo w pierwszej ciąży miałam, u mnie po ciąży minęła, ale raz na jakiś czas kontroluję cukier, żeby czegoś nie przeoczyć.
A zakupy na allegro? Daj linka to zobaczę czy ma jakąś fajną pościel.

Mama wiadomo każdemu czasem brakuje wolnej chwili:-) fajnie masz z urlopem:-) wypoczywaj ile się da. A jak remont? Wszystko idzie zgodnie z planem?

Weroniczka dasz ten przepis na batoniki musli:-) proszę:-)

Bedi szkoda, że praca przeleciała koło nosa, kojarzy mi się że wcześniej M. chciał żebyś pracowała, zmieniło mu sie? Dobrze, że stosunki między Wami lepsze i pewnie dalej będzie coraz lepiej.

A ja miałam dziś intensywny dzień, posprzątałam na błysk w kuchni, umyłam okna w kuchni i w salonie, ogarnęłam trochę na dworze przy klombie, obiadek prawie gotowy:-) chłopcy sie ładnie bawią więc mogę chwilę odsapnąć:-)
 
Madlen
to czekamy az się rozpakujesz co byś czasu miała wiecej ;)
no i fakt-->jesteś na końcówce to pewnie po porodzie cukry i inne hormony do normy wrócą i bedzie si:tak:
imię dla Córy wybrane ?????????

Natka
tak ,u mnie z remontem wszystko idzie do przodu :)
na dniach podpisujemy umowę przedwstępną :)
nogami przebiera ,ale muszę być cierpliwa..
a na urlopie jestem bo mam go duuużo i muszę wykorzystać :) a że płatny to super-->jestem w domku a kaska leci :)



Hana
.................................................:-(
tęsknię bardzo ....



Joaś
jak u Ciebie ?
 
witam babeczki
czesc mamusia---kochana jesteś ---wiesz???.dzieki za troske--troszke mam się lepiej---początki tygodnia w pracy nie najlepsze ale kolezanki dają wsparcie - i już nawet potrafie się smiać----jest smutek - oczywiście--- i trudno uwierzyć ze zycie toczy się dalej--- my - rodzinka---jakby zwolniła na chwle w zadumie--a słonce wschodzi i zachodzi......... babcie w dniu pogrzebu jeszcze widzialam---nic się nie zmieniła--- ugłaskałam------ale nie chce pamietać ze wpuszczona w głeboki dół.....mati bardzo przezył...:-(---....a jak tam Twoje sprawy wszystko w porzadku?....

pozdrawiam bardzo...
 
Hana
:-)....
jak dobrze,że jesteś --->nie wiem dlaczego ,ale czuję w Tobie mega bratnia duszę kochana ....:tak:

no niestety ..tak jak piszesz,życie toczy sie dalej ...a Ty ...Ty pielęgnuj pamięć o babci..mów o Niej---> bo dopóki to robimy te osoby które odeszły są wciąż z nami ..

jak tylko pokazują sie tulipany to ja przez cały ten czas kupuję żółte i mam na stole w jadalni ...
to byly ulubione kwiaty mojego dziadziusia.....dzięki temu myślę o Nim każdego dnia ..
dzięki temu mam uśmiech na twarzy mimo,że brak mi Go bardzo ...

przytulam Cię mooocno--> na płasko !!
musisz dać sobie czas na żałobę .....z niczym sie nie spiesz --->płacz,wspominaj ,rozmyślaj....



tak ..moje sprawy jak najbardziej do przodu ..
jejku....jak dobrze ,że jesteś .....



babeczki -->pozdrawiam wieczornie ..
dzieci śpią ,mąż na siatkę poszedł a ja......walczę ,żeby nie sięgnąć po czekoladę :confused2:
 
Hanuś kochana, najwazniejsza jest pamiec jak nasz mamusia pisze, daj sobie czas.......
Mamo a ty nie hulasz? tylko o czekoladzie ci sie chce rozmyslac?:-p no to rozumiem z szefowa sie nie dalo gadac tylko urlop masz do konca? ona juz wie? wiesz, jak masz sie stresowac przez glupia babe to pewnie ze lepiej w domu zrobic i w ogrodzie...a ja jeszcze nie wkopalam cebulek...to zle pewnie? jak twoj perukowiec?

madlen ale to zastrzyki musisz robic czy jak?:eek: kurcze wspolczuje ci, ale juz blizej jak dalej, az trudno uwierzyc ze kolejny bb- maluch bedzie z nami

zuza - gdzie ty sie zawieruszylas znowu? Marysia nie daje popisac?

azile a u meza jak? goi sie palec? Martunia daje mamie odsapnac?

Natkaa tak, moj maz mnie wyganial do pracy ile sil, a teraz najlepiej zebym lezala zeby dziecku nie zaszkodzic. Musze sie chowac jak mi sie coli chce albo innego smieciowego zarcia, a ja niestety tak mam tylko w ciazy:rofl2:

Ide z mezem na JA TO MAM SZCZĘŚCIE i pranko powiesić, pranko poskładać i lulu. Bylam dzis z moja sasiadka i jej cora polazic po sklepach, kupilam sobie zapachowe mydelko a raczej to taka kostka do masazu - mowila ze sie sprawdza w alkowie:laugh2: to i ja sprobuje jak mnie najdzie ochota bo na razie to kiespko......sklep z takimi recznie wyrabianymi kosmetykami, jak dla mnie zadnego wrazenia to mi nie robi - a te babki z obslugi mega podekscytowane swoimi wyrobami - no ja oczywiscie sie nie łapię na te śmery - bajery
 
Jestem.
Ufff Marysia nareszcie uspiona! Przez te wyjazdy do rodziny to sie calkiem rozregulowala i teraz mi usypia o 17 wiec potem dopiero o 22. W nocy tez nie za wesolo bo czesto sie budzi i to nie ze glodna tylko sie do mamy przytulic...

Hana wspolczuje straty ale nigdzie nie odchodz! Wypisz swoj bol zal zlosc...wiem ze nie umiesz sobie tego teraz wyobrazic ale bedziesz jeszcze Babcie wspominac z leska w oku ale z usmiechem na ustach :tak:

Mamo
widze ze szefowa sie zbiesila...ale co tam korzystaj z urlopu!

Azile jak meza palec? A Martunia daje sie wyspac?

Bedismall
ale ten czas leci :szok: 3 miesiac!

Pawimi macie nowego/starego ;-) prezydenta

Madlen nie zazdroszcze cukrzycy ale to juz niedlugo dasz rade oby po porodzie wszystko wrocilo do normy &&&

Pozdrawiam!
 
reklama
witajcie wieczornie

Nie pamiętam co komu, przepraszam. Kubula jest bardzo absorbujący, chce się często przytulać, a w dodatku ząbek idzie i idzie i przebić sie nie może. Dobrze, ze chociaż nocki spokojne.

Pozdrawiam wszystkie i idę wymoczyć bolący paluch.
 
Do góry