reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

hej
u nas beznadzieja - szpital domowy - ja, Patryk i Vanessa mamy grype żołądkową, ja dostałam w nocy plamień---na razie jest ok ale Vanessa się męczy strasznie

pawimi - no to dobrze ze ok u was
 
reklama
Bedi- zdrowia wam zycze. Uwazaj na siebie z tymi plamieniami. Obys sie nie odwodnila.
Pawimi- dobrze ze u ciebi ok. Martwilam sie.
U mnie M pojechal na zmiane opatrunku. Wyruszyl z domu o 7 i wiecie co jeszcze czeka w kolejce. Dodam ze przychodnia czynna od 8 . Okropnosc.
Marta nadal mega marudna, a ja juz bym chciala miec grzeczne dziecko:sorry:
 
bedi - oj to współczuję... Oby plamienia szybko ustały.
azile - jeny Twój M. też ma cierpliwość... a służba zdrowia to po prostu porażka


Ja jem ciasto i piję kawusię - chwila przerwy i biorę się za mięso...
 
Ja jestem i się melduję ale mam mega bieganine ostatnio bo przeprowadzka w pełni, zamówień na ciasta dużo i momentami nie wyrabiam na zakrętach :-( Ale jest dobrze :-) A to najważniejsze :-) Lecę nas pakować bo jutro skoro świt wyjeżdżamy na wieś. Wracamy w piątek w nocy bez dzieci żeby przez sobotę i niedziele podgonić prace w nowym lokum.
 
hej!

Weroniczka dużo sił w tej całej bieganinie!
azile ten Twój emek to się wyczeka za każdym razem:-( a jak tam ręka?

majqa ale bym zjadła serniczka - podziel się troszkę:-D

lenka zdrówka dla synka!

Bedismall ale Was dopadło, kurujcie się, a Ty uważaj szczególnie na siebie!

pawimi jak dobrze że jesteście cali i bezpieczni!!!

Siedzę z dziewczynkami w domku, emek w pracy, choć słonko za oknem dzisiaj wyglądało, to niestety nie dałam rady wyjść, tak mnie ten brzuch boli, że się poryczałam, ciężko mi w tej ciąży cholernie:-(

nospa przytłumiła ból, więc się jakoś trzymam...

zrobiłyśmy z Hanką lampiony z dyni, jeden wystawiłyśmy na schodach przed domem, a drugi stoi na stole i Hanusia co chwile podchodzi i rozmawia ze swoją dynią:tak: dzieciaki z osiedla też przyszły, pięknie wierszyki wyrecytowały, dostały cukiereczki a Haneczka szczęśliwa, bo przyszli a zarazem troszkę rozczarowana, że nie zostali u nas, żeby się z nią pobawić
 
Patik tule...:*
mi tez ciezko...,a najgorzej jak ide,to caly czas mam parcie na pecherz ..
ale ja juz prawie na wylocie..ty jeszcze troszke..wytrzymaj..
weroniczka nie zazdroszcze przeprowadzki...,nowe mieszkanka sa fajne ale to cale pakowanie,rozpakowanie...yyyy to nie dla mnie :no:
pawimi dobrze,ze u was wsio dobrze :tak:;-)
kurcze bo to co tam sie dzialo,to :szok::szok:
chorowitkom duzo zdrowka :-)
 
Pawimi, całe szczęście, że u Ciebie ok, specjalnie włączyłam kompa żeby zerknąć czy się odezwałaś.

Lenka współczuję choroby, u nas niestety podobnie, Piotruś bardzo kasłał w nocy i pojechałam z chłopakami do lekarza, okazało się, że jeden i drugi ma zapalenie oskrzeli. Dostali antybiotyki, ale jest problem bo Piotruś nie chce swojego pić, nigdy nie miałam z nim takiego problemu. Jak mu podałam na siłę, to wypluł wszystko i przez pół godziny trzymał otwartą buzię, ślina ściekała mu po brodzie i płakał, aż w końcu zasnął, niczym nie chciał popić i przez to się tak męczył. Można to też podawać z mlekiem albo z sokiem, ale nawet rozcięczone jest nie do wypicia, sama gorycz. Macie jakieś inne pomysły jak przemycić mu trzy razy dziennie po 5ml?

Patik ach te nasze dolegliwości, mam nadzieję, że szybko Ci sie poprawi.

Bedismall oszczędzaj się ile się da i pij dużo, daj znać czy jest poprawa.
 
reklama
hej dziewczęta
u nas ciut lepiej
moje dwa chłopaki pojechały do Alton Towers Theme Park | UK’s Best Family Fun Resort i mam spokój - ja zostałam z chorowitkami :-( ale już u nas lepiej. Martwią mnie tylko moje plamienia pojawiające się wieczorami - sexu nie było więc?:confused: nie wiem o co kaman...
mamo kupiłam Baxterowi karmę Royala - ale inną ze wzg na jego sierść wzięłam taką ze zwiększoną zawartością składników polepszających sierść. Zobaczymy...

natkaa ja dawałam swoim strzykawką prosto do gardła. Spróbuj też posypać cukrem może?
 
Do góry