reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

czesc laseczki
czytam was ale pisac to nie ma co. Siostra przed wyjazdem przekazala mi list ze skarbówki w Polsce. Wytoczyli mi sprawę o ściągnięcie zwrotu rodzinnego i becikowego. Ich zdaniem nie nalezały mi się gdyż mąż w tym czasie przebywał poza granicami Polski....:baffled:co to ma do rzeczy? Nie pobierałam w tym czasie żadnych świadczeń za granicą,on ze swojej pensyjki opłacał dwa domy, jeden tam drugi w Polsce itp, nie rozumiem po prostu dlaczego nie mogłabym się zwrócić o pomoc do wydziału rodzinnego skoro nie było mnie stać na nic...dzwonię i próbuję to odkręcić ale marne szanse.
 
reklama
hej
liza sprobuj blog dorotus moje wypieki
a co do tortu to jest proste
zrob ze dwa biszkopty, normalnie, jaja, maka itd tylko dodaj z 1-2 lyzki kakao do kazdego i wiecej cukru ciut, a masa - miksujesz ser mascarpone i kremowke pol na pol z cukrem pudrem i dowolnym aromatem lub dodajesz kakao i np arakowy zapach czy cos. Mozesz sobie przekroic biszkopt na dwa lub trzy i wyjdzie ci dosc wysoki tort 4-6 warstw. Tego mascarpone i kremowki to przynajmniej 3 opakowania na duzy tort.
Mlody spi, ja zajadam paczka i popijam zielona herbate. Mam prania tyle ze szok:szok:. Wczoraj psa wykapalam, to recznikow po nim, posciel po siostrze itd itp
 
jestem jestem, wzywana do tablicy podpisuje liste obecnosci :-D zglaszam ze wszystko w porzadku, zyjemy i jakos funkcjonujemy ta szara codziennoscia. Troche tez imprezowalismy, znowu poprzednie cale dwa weekendy nie bylo nas w domu wiec wszystko tak w biegu bez chwili oddechu. Bylo tez juz zimno - o dziwo bardzo szybko w tym roku natomiast wczoraj czytalam ze ostatni kwartal roku bedzie nie naturalnie goracy jak na ten rejon. Temperatury maja byc duzo powyzej sredniej i beda bic rekordy ciepla. W sumie to zgadzam sie ;-)Zamawiam tylko snieg na koniec grudnia na samo BN :-)

Mamo - gratulacje podjetej decyzji i tak szybkiego znalezienia lokalu. Trzymam mocno kciuki zeby wszystko sie udalo zgodnie z planami.
Bedi - jakie sobie oczko blue strzelilas wlasnie zerknelam na fb . W sprawach becikowych nie pomoge bo sie nie znam ale generalnie skoro na stale mieszkacie "tam" to chyba nie powinnisci korzystac z socjalnych pomocy w Polsce, jak to jest??? W takim razie ja tez powinnam o becikowe wystapic przynajmniej jeden raz (za Vincenta) bo przeciez obywatelstwa polskiego nigdy sie nie zrzeklam.

Weroniczka - sprzedaliscie chatke? jak sie sprawy maja?

Liza - Bedi poddala ci bardzo dobry blog, wielokrotnie sama korzystalam wiec z pewnoscia tam cos znajdziesz.

Wisienka
- podgladam czasem Twoja zabcie na fb - taki slodki anioleczek.
Katrina - piszesz tak o Kubulu jak by byl z wami od zawsze hehe a jeszcze nie tak dawno chodzilas z brzuchem!

No nic, nie odpisze kazdej bo nawet nie doczytalam wszystkiego po tygodniowej nieobecnosci, natomiast pozdrawiam goraco i sciskam, zycze milego tygodnia i do uslyszenia.
 
Witam!Znowu po przerwie 2 miesięcznej.Pewnie mało która mnie tu pamięta bo wpadam jak mam chwilę a mało kiedy ją mam i na pierwszy plan idą inne rzeczy.
Szkoła już 3 tyg.Powiem Wam-miałam nadzieję że dostaniemy stypendium a tu kicha,mój mąż znalazł sobie pracę w Niemczech i za sierpień dostał tyle że nawet na tą max sumę się nie załapaliśmy.Może pomyślicie czemu to dla nas źle.Podaje się dochód za sierpień a ciekawe ile tam zarobi w następnych miesiącach.Straciliśmy 3000 zł.Kurcze,pospieszył się z tym wyjazdem a podpisał umowę na 2 lata to pewnie za rok też nie uda się.A ja nakupiłam za 1,5 tys a tu takie niepowodzenie a teraz to 200 zł tylko mi zostało po odebraniu rodzinnego bo mężulek zostawił tylko 200euro i co z tego.
Ostatnio stale żyję w nerwach,portfel zgubiłam,właśnie odebrałam dowód.
Słuchajcie,czy ja mogę gdzieś liczyć na jakąś pomoc?bo zgłosiłabym że mąż wyjechał i nie przysyła pieniędzy na życie a ja jestem bezrobotna.Tylko to pewnie nikogo nie obchodzi,nie ja jedna jestem w takiej sytuacji.
To się wyżaliłam.
A z innych rzeczy to u nas raczej ok.Zuzia goni z nauką jak zawsze,Bartosz dalej sobie bimba-siedzi,gra na kompie z kolegami i ani myśli zająć się nauką a 3 gimn.to nie przelewki-mówiłam mu to bo mógłby dostac się do jakiejś dobrej szkoły a jak tak dalej będzie to na zawodówką mu starczy.
Maluchy zdrowe.Mikołaj chodzi do przedszkola-w niedz.idziemy na urodziny do koleżanki.Inia-największa łobuziara,stale coś niszczy,ostatnio wycisnęła siostrze krem który dopiero co sobie kupiła i musiałam odkupić.
 
jestem po pracy:))

Monika Ty masz 4te dziecko ???
bo nie wiem czy dobrze doczytałam ? najmłodsza jest córa ??
jeryyyy jeśli tak to faktycznie dawno Cię nie było :-D


Pawimi
meldunek przyjęty i możesz dalej imprezować :-D
i dzięki :) bardzo liczę ,że się uda :tak:


Madlen
ja sama sie uśmiałam ..ale wiesz --->pozytywne nastawienie to podstawa :)


Liza
ja z tortem nie pomoge bo nie przepadam za takimi ciastami ..wolę różne placki i zwykłe ciasta :tak:


Bedi
o żesz Ty ..urząd skarbowy powoduje u mnie ciarki:baffled:
musisz jakoś to rozwiązać bo ich odsetki to masakra ...kumpela się kiedys wkopała w jakichś niezapłacony mały podatek a po odstekach wyszła taka kwota ,że drżyjcie narody:eek:


Wisieńka
spakowana na wyjazdówkę ????:-p


Weroniczka
płytki wybrane ??? czy jeszcze w sklepie siedzisz ??
 
Bedi wygrac z urzedasami w PL graniczy z cudem :wściekła/y:
co do becikowego to moga sie czepiac,ze ukrylas dochody..a jak przelicza funty na zlotowki to ci sie nie nalezy,a ich niestety nie interesuje to ile twoj maz w uk wydawal na zycie i rachunki ...,ale co do rodzinnego to powiem ci kochana,ze ja tez pobieralam..,zreygnowalam dopiero wtedy ,kiedy mialam bilet w reku :tak:
co za banda zlodziei...:wściekła/y::wściekła/y:
powodzenia i oby udalo sie zalatwic wsio pozytywnie ;-)
 
Bedi jak moj maz pierwszy raz wyjechal za grancie,to mi babka powiedziala,ze jesli jedno z rodzicow pracuje w innym kraju,a drugie jest w PL to moge sobie wybrac,gdzie mam pobierac zasilek rodzinny..najwazniejsze,ze wtym samym czasie nie pobieralas w dwoch krajach ;-)
a po jakim czasie sobie o tobie przypomnieli ??
 
Monika Ty masz 4te dziecko ???
bo nie wiem czy dobrze doczytałam ? najmłodsza jest córa ??
no tak....i to nawet dwuletnie hahahaha:-D

Bedi w takim razie skoro w pl mieszkalas to ci sie nalezy,nie widze w tym problemu. A dzieciaki w pl rodzone??? U nas niestety nie ma zadnych "zasilkow", Jedynie ludzie zarabiajacy ponizej sredniej krajowej kwalifikuja sie na jakies pomoce ale do tej puli ludnosci nie chcialabym nalezec :-D
 
reklama

madlen
po ok 3 latach......
monia to lepiej mężą przycisnij o forsę bo właśnie o takiej sytuacji jak twoja teraz piszę. Mąż był za granicą,dopiero co wyjechał w sierpniu i wtedy nie miałam nic. Dlatego zwróciłam się o pomoc do MOPRu i teraz chcą wszystko z powrotem ode mnie wycisnąć razem z odsetkami.
 
Ostatnia edycja:
Do góry