reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Wlatuje i ja.
Dzis mam zalatany dzien bo zaraz jade do mechanika autko zostawic, potem do fryzjera bo w sobote na wesele idziemy a potem jeszcze do l;ekarza po recepty dla Macieja bo sie mu leki koncza i po skierowanie na morfologie dla Krzysia bo cos sie mu ostatnio krew leje z nosa

Mamo mowisz ze przezycia bezcenne :-p:-p:-p oby i owocne &&&&
Pawimi to piszesz ze imprezujecie a calego :-D:-D:-D

pozdrawiam i znikam do wieczora :-):-):-):happy::happy::happy:
 
reklama
mamusia ---już nie taki blady:-D

ja też witam
dzis pierwszy dzien mojej diety:-D:-D haha---ciekawa jestem ile wytrzymam--- dieta o tyle zeby wyeliminować migreny---zobaczymy---ja to słaba jestem:dry:

mamusia--- no to z niecierpliwością czekam na burze-mam nadzieje ze nie przegapiłam okazji--------a tatko - dziekuje - oki---bylam wczoraj 2x----jak mloda wstanie to sie przejade-kolorki mu wróciły---bo był normalnie szary:-( a plany-------mialyśmiy z sis jechać nad morze ale bruni sie pochorował---a oni spoza sz-na--- ale zadzwoniłam już do medicusa i na 17 zawioze ich do lekarza---- tak więc moj dzien toczy się na niesieniu pomocy:-D

sempe - wspolczuje bolu głowy----co to się dzieje??????/ mnie też non stop ostatnio boli - więc rozumiem:sorry2:
zaganiane mamusie - zwolnic prosze!!

ide miske przygotować młodemu---coś mu się marudzenie włączyło---ze nie jedzie na wieś do sąsiadów:-D
 
witam:-)
poczytałam i juz Mały za mną kwili:baffled: a właściwie stęka i harczy!!

dzis mnie juz tylko lekko boli głowa ale może tak jak pisze Hana to te piekielne migreny do mnie wróciły??? ale tak dawno ich nie odczuwałam...:no:

muszę dzis się wybrać do marketu po pieluszki bo zostałam raptem na 2 przewijania, a obiecałam sobie ze przez 6tyg nie zabiore Małego do sklepu ale jak mus to mus!
wczoraj zaklepałam sobie domek nad morzem w Gąskach, jedziemy w piątek:-D:-D tylko obawiam się jak Bruno zniesie te 5h podróży???? juz chyba dzis zaczne pakowanie:szok::szok: ile ja tego muszę wszystkiego zabrać!!!

Mama dobrze ze robotnicy dzis w miarę rano zawitali ale to dla mnie szok ze tak się spręzyli:tak:
Hana powodzenia w diecie:-)
Pawimi jak ja Ci zazdroszcze tego drinkowania hihihi nie pogardziłabym choć jednym łiskaczem z pepsi:rofl2::rofl2:

Joaś a Ty nadal karmisz piersią??
Katrina przed Wami widzę tez długa podróż z Malutkim...

pralka wyprała więc muszę powiesić natychmiast pranie bo wczoraj wieszałam na 4 raty!!
 
Haha dziękufka za &&&& :))
oby było jak piszesz..
i rozsuwaj balkon ....rozsuwaj a ja tez pczymam &&&&&&&&&&& :)))))


Sempe cudnego wyjazdu życzę a Brunek na pewno prześpi drogę z jednym karmieniem ;)) zobaczysz bedzie si ...a Ty odsapniesz od sprzątania ,gotowania itd:)



idziemy na spacerek bo dzieci roznosi :)
 
hej hej
to ja tez pukam i niesmialo zagladam na nasz wateczek....

spalam sobie piknie dopoki pies sasiadow mnie nie:wściekła/y: obudzil!! Swojego tez wypuscilam i kotem poszczulam a co! Nosz kurde czego ludzie sa tacy dziwni? Ja mojemu zabraniam szczekac, zwlaszcza rano i wieczorami, najlepiej wtedy biore go na spacer i potem won do domu bo sasiedzi to tez ludzie, a tu taki maly pudel czy cos, karakan maly drze sie non stop...

malowanie stoi w miejscu, maz pracuje, po pracy zmeczony a ja mam to gdzies....
no to pa
 
reklama
Bedii łączę się w bólu ..też nie lubię jak szczekanie budzi..miałam to w bloku jak mieszkalismy ..tu na szczęście jest spokój :)


a u nas robota wre..
1 ściana cała pomalowana...teraz są w połowie drugiej a jeden pan maluje obwódki wokół okien na tej gotowej ścianie :))

narazie pogoda dopisuje ..
 
Do góry