reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Hej :)

zuz-inka - no to już niedługo ;-)
azile - już końcówka także dasz radę :tak:
joaś - oby szybko sytuacja wyszła na prostą &&&&

Maruś śpi a ja mykam pranie rozwiesić.
 
reklama
cześć
u nas atrakcje jak nie wiem co:no: w sobotę wieczorem wyszłam z Baxterem i pies go pogryzł, jechaliśmy na ostry dyżur do innego miasta, założyli mu 6 szwów a teraz strażnik miejski do mnie dzwonił i mówi że musiałabym im założyc sprawe z powództwa cywilnego i sama niewiem. Fakt że pies się dwa dni męczył - leżał i wył z bólu:angry:

zmieniam dostawce internetu - mam nadzieję że zaoszczędzę trochę i może się tak zdarzyć że nie zdążą mi podłączyć przed rozwiązaniem poprzedniej umowy i będę pare dni bez netu. Poczytam was wieczorkiema teraz lecę sprzątać bo potem do miasta z mężęm na zakupy ciuchowe:tak:
 
Jeszcze jestem:eek::sorry::angry::confused2: juz myslalam ze sie wczoraj rozpakuje bo zaczelam miec skurcze co 20 minut, wykapalam sie polozylam...i mi przeszly :szok:

Azile, Joas zazdroszcze spotkania!!!
Sempe to tym bardziej M sie cieszy :tak: Ja chlopiece ciuszki tez moge ale mam takie dopiero od 3 latek bo wczesniejsze wyrozdawalam.

Teraz dostaje na dziewczynki od wszystkich bo u nas urodzaj na dziewczynki w rodzinie :-D

pozdrawiam!
 
zuza no to ostatnia prosta:-D nie masz stresa? ja to za każdym razem nogi zaciskałam ze strachu.......:baffled:dawaj znać na bieżąco - może coś się wykluje

mamo ? ty już wyjechałaś?
ewuniaf ??????????????????????
 
Witajcie!!!
Wszystkim wam dziękuje za wsparcie:). Dam rade:-D:-D:-D.
Na szczęście mam jakiś wielki optymizm w sercu. Dzięki temu nie przeraża mnie już nic.

Spotkanie z Joasią zawsze jest wyjątkowe. Obdarza mnie mnóstwem miłości i ciepłą.
Do tego dzięki jej pomocy, nic nie kupuje dla małej:). Jestem jej wielka dłużniczką.
A to że jest fantastyczna kobietką ot wam nie muszę pisać, wiecie to dobrze z postów i nie tylko;-);-);-).
Ja dokupiłam dziś pieluszki tetrowe, biustonosze sobie i małej coś do odebrania ze szpitala. No i nowy kocyk.
Jeszcze tylko poprać resztę ubranek i będę prawie gotowa. :tak::tak::tak:.

bedismall- atrakcje cie nie mijają. Współczuje tych nerwów.
Zuza -czekam an wieści pewnie 2 dni i będziesz rozpakowana. Jak nic wszystko się szykuje ku temu. A ja jak czuje regularne skurcze to chodze, żeby akcja się rozkręciła. Nie kładę sie:):tak::tak:
majqa1- dzięki:)
 
Witam dziewczynki
biggrin.gif
własnie dzis wypisali mnie ze szpitala te plamienia były objawem niewydolnosci ciesniowo-szyjkowej (skracania) załozyli mi Pessar musze lezec i bardzo uwazac lekarz powiedział ze mam strasznie słaba szyjke
unhappy.gif
.Boje sie , z dzidzia wszystko ok łozysko prawidłowe ale grozi porod przedwczesny
mad.gif
teraz pozostało sie modlic o kazdy nastepny tydzien i miesiac .
 
Fasolka lez i oszczedzaj sie! bedzie dobrze! Ja tez mialam pessar bo szyjka krotka...a teraz jeszcze w dwupaku:-)
Azile wiec dzis chodze i chodze, nawet pranie wieszalam...ale na razie pojedyncze twardnienia tylko
Bedismall ja sie baaaardzo boje ale mam nadzieje ze Wasze wsparcie duchowe da mi sile i szybko urodze...bo to ze bezbolesnie:baffled::confused2: Troche sie pocieszam ze jest gas w szpitalu rozweselajacy, ale czy pomaga???
 
Zuz-Inka - czy pomaga???? ja miałam wrażenie, że mnie tylko trochę otumanił, ale ja miałam poród wywoływany i niestety po oxytocynie to jest niezbyt miło, ale może jak samo się zacznie, to lepiej spełnia swoje zadanie - czego Ci życzę!!
 
Fasolka to oszczędzaj!!!. Ja co prawda plamiłam, ale szyjka sie trzymała. Gdy tylko coś porobiłam to czułam solidne skurcze.
Zuza teraz będzie szybki i bezbolesny poród. Zobaczysz!! Szyjka już dawno sporo się otworzyła
teraz też pracuje:)
Będzie dobrze. MUSI BYĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Katrina - masz racje ze poród z oxy gorzej boli niż naturalny.
 
reklama
hello
Azile, posłodziła, ze oj oj. To co napisała o mnie trzeba na pół, jeszcze raz na pół i znów na pół i wtedy moze coś może będzie do mnie podobne ale i tak lepsze. Kochana, cieszę się, ze mogłam pomóc.
Sempe, jak chcesz to pisz. Napisałam też priv.
Fasolka odpoczywaj koniecznie, walcz malutka o dzidzię, walcz.
Zuz-Inka - jak największa aktywność potrzebna przy skurczach anie leżenie. Już się należałaś ;-) Oczywiście, ze żąrtuję, trzymaj się kochana. Wkrótce urodzisz, już bliżej jak dalej...
 
Do góry