reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

reklama
Hej :)

stjarna - córa przepiękna i włoski urocze :* a na piersi Liza dobrze radzi zwłaszcza te liście często je zmieniaj koniecznie ubij by sok puściły i do lodówy zmrozić i na cyca - ulga natychmiastowa :tak:
:tak:
mama - poproszę pedicure i woskowanie nóg ;-)
zuz-inka - &&&& by wsio ok było i by szybko poszło
 
Mama - ano dzisiaj... jakoś do mnie nie dociera, że to juz tyle,

Sjarna - śliczna dzidzia, aż zazdroszczę, ja swój prezencik rozpakuję ale jeszcze za cjakiś czas,

Zuz-Inka - trzymamy kciuki za Was!!!!!



Dostałam takie cóś:
 
Ostatnia edycja:
rozmawialam z dzieckiem na skypie...myslalam ze oni juz dawno w Niemczech sa albo gdzies kursuja nad Europa a oni dopiero przystanek w Kanadzie...a gdzie Alaska i reszta? nie mowiac juz o Afganistanie...w takim tempie beda ze 2 tygodnie podrozowac :szok:

Zuza - trzymam kciuki i zycze latwego porodu

Strajna - sliczna ta maluszka jest !
 

ImageShack.us
ja teraz czerwona jestem a byłam blond - tu jestem na fotce z Patryśkiem...

witam!
eeeee mamo to chyba jakas premia wpadnie?
katrina a ile tesciowa jeszcze zostanie? a brzusio opadl juz??
azile jak tam na froncie?
fasolka wszystko ok z dzidziunia?
sempe - ty tez juz pomalu torbe pakujesz na wyjazd?
Joaśjak samopoczucie
iwet a ty gdzie zginelas?
strajna - slodkosci kochane:tak:......siano powiadasz??:zawstydzona/y:brak prądu?:zawstydzona/y: a na piersi to ja miałam sposób taki że nie nosiłam stanika w domu żeby ich dodatkowo nie uciskać i mąż mi masował a jak zapalenie miałam to na ostry dyżur mnie kuzynka zawiozła - położna się nie cackała jak ja i od razu mi przeszło...wietrz kochana piersi w domu jak leżysz sobie to posmaruj twoim mlekiem i tak zostaw...poza tym upewnij się że niunia bierze cała brodawkę a nie sam sutek i powodzenia, jak coś to służę pomocą

baxter lepiej - vet powiedziała że jest ok, dała antybiotyk ale abażur musi nosić,hahaha:cool2:
 
Bedi - hmmm trudno mi powiedzieć, na kolana jeszcze nie opadł hihi.
Ale tak serio - jak sie kładę do spania, to nie czuję już ucisku na przeponę, jak siedzę (tak prosto) to brzuch "siedzi" mi na kolanach (udach), to może i ciut sie obniżył.
Wiesz inaczej ja to widzę z góry.
 
heeej

Zuz-inka &&&&&&&&&&&&& czekamy na wiesci ze już po ;))))
mama:*** :-)
katrina to pewnie juz sie zaczyna brzuś opuszczać ;))) też juz chwila i bedziesz mieć maluszka :-) ale ten czas leci :-D
bedismall fanie Ci w obu kolarkach :-)

Ja dzis zaliczylam juz szkole z Hanią, otrzymałam takie potwierdzenie z tym co Hania potrafi, musze przeczytac, ale ogolnie jest oki. No a decyzja taka nasza ze zostaje w zerówce, niech ma jeszcze troszke z tego dziecinstwa ;))) od wrzesnia z Danielem oboje bedą śmigać
yes2.gif

No a my zaraz na podwórko, musze dół ogarnąc obiad naszykowac bo jak w południe Miki pójdzie spac sieję warzywka
yes2.gif
biggrin.gif
na dworze juz 15 stopni!
laugh.gif
superrrrrrrrrrrrr
biggrin.gif
 
witam sie i ja..

Narazie Zuza nic nie pisze a ja Jej nie molestuję smsemi..
jak tylko bedzie info to zaraz dam znac .


Liza-miłego sprzątania ,u nas tez piękniście i słonecznie :))
wstawię pranie rzeczy na wyjazd i wieczorem juz zacznę pakowanie powoli bo trochę tego bedzie...jutro zawożę Bono do tej hodowli gdzie Go kupiliśmy i w sobote rano o 7.00 ruszamy ku przygodzie:cool2:

Hana no żesz!! gdzie jesteś ???

Pawimi no tempo małe ...ale może się rozkręcą i szybciej niż w 2 tyg dotrą na miejsce:blink:albo tak im się spieszy:sorry2:

Joaś ,Azile coście tak zamilkły?

Ewuniaf-wyłaź z krzaków:-D
podaje herbatkę i czekam na Cię:-)

Bedii no ,no-zmiany zawsze cieszą :)
dobrze,że z psiakiem lepiej...:blink:

Katrina no to witamy kolejną 40stkę na wątku-ja dołączę do 40tek za 7 lat:cool2:

Fasolka jak tam u Ciebie na froncie?

ja z piersiami nie pomoge bo mnie żadne zapalenie nie dopadło,nie miałam problemu z pękającymi brodawkami-ogólnie karmienie wspominam z rozrzewnieniem :tak:ale moje dzieci nie były cycowe-to znaczy nie wisiały na (.)(.)..jadły tak z 20 min i to spania na 3,4 h-nigdy dłużej nie karmiłam niż 20 min...i żadne dziecko tez nie chciało smoczka,palców też nie ssali..


pozdrawiam wszystkie mamuski kochane i mykam do zajęć..
 
Witam porannie za oknem słonko piekne
biggrin.gif
mojego gonie zeby balkon remontowac konczył
p.gif
bo jak tak ciepło to chociaz na moj lezaczek(a w sumie lezaczko-lozko bo sie tak rozkłada )na powietrzu połoze i widoki popodziwiam .Dziekuje dziewcznki za słowa otuchy dzis samopoczucie ok dzidzia kopie szczególnie jak mamusia cos dobrego zje:-p.
Moja sunia kobieta sie stała ,osowiała troszke chodzi (w majtaskach:cool2:).


Miłego słonecznego dzionka zycze
biggrin.gif
 
reklama
Witam się!!!
Po woli mam demolkę w domu na maksa. Wiecie jak to trudne kiedy wicie gniazdka mi się włącza.
A ja pakuje wszystko do kartonów i próbuje znaleźć miejsce na rzeczy które muszą zostać na teraz.
Musze upchnąć swoje i M ubrania (tymczasowo) w szafie starszych dzieci.
Nawet łóżeczko dla dzidzi nie jest gotowe i pewni nie będzie. Dopiero jak będę w szpitalu to wszystko będzie na szybko robione.
Optymizm w sercu jest. Ale bałagan w domu przytłacza.
 
Do góry