witam sie i ja..
Narazie Zuza nic nie pisze a ja Jej nie molestuję smsemi..
jak tylko bedzie info to zaraz dam znac .
Liza-miłego sprzątania ,u nas tez piękniście i słonecznie
)
wstawię pranie rzeczy na wyjazd i wieczorem juz zacznę pakowanie powoli bo trochę tego bedzie...jutro zawożę Bono do tej hodowli gdzie Go kupiliśmy i w sobote rano o 7.00 ruszamy ku przygodzie
Hana no żesz!! gdzie jesteś ???
Pawimi no tempo małe ...ale może się rozkręcą i szybciej niż w 2 tyg dotrą na miejsce
albo tak im się spieszy
Joaś ,Azile coście tak zamilkły?
Ewuniaf-wyłaź z krzaków
podaje herbatkę i czekam na Cię:-)
Bedii no ,no-zmiany zawsze cieszą
dobrze,że z psiakiem lepiej...
Katrina no to witamy kolejną 40stkę na wątku-ja dołączę do 40tek za 7 lat
Fasolka jak tam u Ciebie na froncie?
ja z piersiami nie pomoge bo mnie żadne zapalenie nie dopadło,nie miałam problemu z pękającymi brodawkami-ogólnie karmienie wspominam z rozrzewnieniem
ale moje dzieci nie były cycowe-to znaczy nie wisiały na (.)(.)..jadły tak z 20 min i to spania na 3,4 h-nigdy dłużej nie karmiłam niż 20 min...i żadne dziecko tez nie chciało smoczka,palców też nie ssali..
pozdrawiam wszystkie mamuski kochane i mykam do zajęć..