reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

jestem kochane...
witam się i przycupnę z kawką..mam Was w pracy bo dzis sama jestem do 13.00-kumplela na prawko zdaje..

Stjarna pakuj się kochana bo już 1 nogą na porodówce jesteś..
pamiętaj ,że bede tam z Tobą myślami !!

Liza miłego dnia ..

Azile no kilka dni mnie nie było na bb...ale wypłakałam się ,poklęłam nad moim losem-wytarlam gile i jestem...


bylismy też u rodziców na Pomorzu-tata pożegnal się ze mną tak jakbyśy mieli się już nie zobaczyć..ma 12 kwietnia kolejną operację..
generalnie jest cały zgaszony..serce...cukrzyca...rak...zęby Mu lecą jak mleczaki-smutny widok-ma 65 lat za wcześnie by odchodzić....................


ja dziś kończę czoki-jeszcze dupka muszę brać przez tydzień a potem czekam na @ i usg czy te 3 torbiele poszły won...


kochane ściskam Was wszystkie!!! mooocno!! i od serca!!
 
reklama
Mamo dobrze ze sie odezwałaś, bardzo sie martwiłam już o ciebie.
Pamiętaj zawsze po burzy przychodzi słońce. teraz też przyjedzie zobaczysz:) Trzymam za tate kciuki. Zbyt wiele osób odchodzi za wcześnie.:-(
 
trzymaj Azile ...potrzebuję wsparcia..
przepraszam ,że sie tyle nie odzywałam,ale ...nawet teraz ciążko mi pisac a wcześniej było jeszcze gorzej....

do tego jeszcze 17 marca była 8 rocznica śmierci dziadka mojego kochanego-o 9.00 bylismy na grobie z tulipanami-dziadzio uwielbiał tulipany...

dziś moja bratowa(33 lata-w moim wieku) ma usuwaną macicę.....:(dostała leki na pół roku ,ale nic nie dały-ma kilka mięśniaków i torbieli i niestety muszą usunąć..dobrze,że mają juz syna....

no i jeszcze moje torbiele....cholerka czemu jak się wali to na całej linii.....


niech ta burza sie skończy..niech wyjdzie słońce!!!!



Azile a jak Twoja cukrzyca-daj Ci żyć??
jak ogólnie samopoczucie??


Zuz Inka,Pawimi,Sempe,Joaś,Weroniczka,Majqa,Wisieńka i reszta Gangu Olsena-co u Was???
 
mama05 ja tez trzymam za ciebie kciuki i za Twojego tate :( smutne strasznie.... ;((( Trzymaj sie!!!
Bratowa kurcze moda, i juz macica do usuniecia straszne.... u mnie tesciowa ma macice usuniętą... :( nie jest to przyjemne potem jak sie dochodzi do siebie ponoć... &&&&&&&&&

Ide mlodego polozyc... ehhhh pogoda sie popsula to i humor przygasł ;/
 
Ja wpadam tylko na chwilke ....

Mama tule cie mocno do serca i wspieam jak zawsze... Wiem jak to jest z tymi cholernymi torbielami wrrrrr (tez to niedawno przechodzilam) Mam nadzieje ze leczenie bedzie skuteczne i torbiele pojda precz!!!

Wszystkie was mamusie sciskam mocno i choray zycze zdrowia a zmeczonym odpoczynku, smutnym radosci itd...

Ja teraz mam taki dolek psychiczne i chwilowo przerasta mnie opieka nad 3 dzieci, specjalizacja, szukanie pracy, to ze rana mi sie nie goi a juz miesiac minal, dzieci ciagle chore, Hania w nocy nie spi a ja padam na pysk (doslownie) zaczynam miec problemy zdrowotne i do tego wszystkiego najchetniej nie wystawialabym nosa spod koldry (moglabym teraz przespac pol zycia...) ech nie bede smecic

Trzymajcie sie babeczki
 
Mama smutne z bratową:(
Ewuniaf trzymaj sie, masz bardzo trudny czas i nie dziwie sie twoim stanem. Ale idzie wiosna i będzie lepiej:)
Mama z cukrzycą to jazda. Ale jakos daje rade. Choć wpadki ciągle mam. Przez te nie dojadania tez mam czasem depreche. Ale ja mma super życie wiec nie narzekam:):):).
Remont idzi epełna parę. Mam juz zamóione schody, znaczy sie metalową konstrukcję. Moze w tydzień i bedą stały. Potem zamawiamy stopnie. No i na piętrze mam juz wszystko co stare wyzucone. Teraz tylko odnawianie na całego.
 
Ostatnia edycja:
Liza -dziękuję ...
połóż Małego i odpoczynku przy kawce życzę...

a z bratkową ..no cóż -smutne i przykre-dzwoniłam do brata czy juz po....ale nie odbiera...

Ewunia moja kochana.....gdybyśmy mieszkały blirzej to w czwartek jak mam wolne byłabym u Ciebie z pomocą!!! na prawdę ..wspólczuję Ci...przytłacza Cię opieka bo sama słaba jesteś i potrzebujesz opieki..potrzebujesz stanąć na nogi!
i tak jestes bardzo silną i dzielną kobietką!!!
ściskam Cię i wspieram !!

Izulka a jak u Ciebie kochana -dajesz radę w szkole??

Katrina-czy zaczęłaś już pakowanie torby??

Joaś -sercem z Tobą..........

Azila super,że remont idzie tak do przodu-to zawsze cieszy!!ja niedługo ruszam do ogrodu -porządkować...mam nadzieję na relaks przy grzebaniu w ziemi..
my przez wakacje chcemy zrobić drugą łazienkę...liczę,że to się nam uda!
 
Cześć wszystkim :)

mama - leci do przodu choć może ciut za szybko - doba za krótka jest :(. Maruś chorował (miał prawie zapalenie oskrzeli) ale już jest dobrze. Nawet dzisiaj już apetyt powrócił bo od wtorku do soboty tylko mleko jadł. A nie wiem czy pisałam odstawiłam go już od cyca z trzy tyg temu. A dla taty dużo zdrowia i sił
stjarna - pakuj się pakuj :) A jak nastawienie? Oby lepiej &&&
azile - fajnie, że remoncik do przodu i tak jak chcesz. U nas chałupa 320 m a dziewczyny 1 pokój mają a dla Marusia chwilowo brak. Za jakieś 2-3 lata tez nas czeka remoncik
 
Wpadam na chwilę...
Mamo, ściskam... Tulipany to ostatnie kwiaty, które dostał ode mnie za życia mój Tato... Jakieś 4 godz przed śmiercią...
Azile - super z tym remontem
Majqa - umnie duza chałupa, a dzieciaki po 2 i 3 w jednym pokoju. Jedyna szansa na rozdzielenie to taka, że Maricn będzie miał swój pokój, dziewczynki razem i młodsi chłopcy razem
Poza tym to u mnie tak jeszcze nie było: 5 dzieci z rota wirusem - lub coś w tym stylu. Każdy miał inna moc rażenia. najgorzej przechodzą dziewczynki. Mnie mdli i wysiadł kręgosłup: nie pomagają leki typu ketonal forte z ibupromem max i maścią p/bólową. Wyć się z bólu chce.
Poza tym coś na :ninja2: napiszę, bo mnie nosi...
 
reklama
JOAŚ - u nas jest możliwość rozdzielenia ale to się wiąże z likwidacją naszego salonu i kuchni i (to już są trzy pokoje). Musielibyśmy korzystać z kuchni i salonu u taty. Dla mnie to by było na rękę - jedna kuchnia mniej do sprzatania ;) ale nie wiem jak tata to widzi. Muszę podrzucić temat :sorry: Bo niestety 3-ka w pokoju 4x4,5 - :no:

mama - jak bratowa? Pewnie juz po?

A tulipany to i moje ulubione kwiaty
 
Do góry