reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Joaś Taki żal....światełko dla taty
[*] i wyrazy współczucia
a ja walczę z rotawirusem, najpierw Vanessa teraz Patryś, wczoraj w nocy byliśmy w szpitalu
 
reklama
Bedismall my tez walczymy z wirusem - Michal wczoraj, ja dzisiaj.... Juz sie boje co bedzie jutro i pojutrze....
Zdrówa dla was :*

Azile oby odstawienie moreli pomoglo... A nie mowili ci ze przy cukrzycy nie powinno sie suszonych owocow jescbo maja wiecej cukru??? Trzymam kciuki by bylo ok :)
 
Witajcie
jestem mało aktywną mamą, niestety... Ogólnie praca, praca, praca i wszystko z nią związane to znaczy wielki nerw doprowadza do tego, że nie mam siły wieczorem juz na nic. Dzieciaki pochorowane i w związku z tym tez więcej bieganiny. Maciek był w szpitalu, bardzo dokuczała mu astma i w koncu jeden z atakow był niebezpieczny. Milusia zakatarzona. Kursowałam między domem a Wro i w rezultacie przez tydzien nie sypiałam. Była teściowa ale nie powiem , ze mozna to nazwać pomocą.Paweł dalej na zwolnieniu bo noga jeszcze nie całkiem w porządku. Ja chyba będę musiała poszukac pracy jak tak dalej pójdzie... Ogólnie lipa jak mówią nastolatki, kanał.....
Oczywiście na dodatek kasa w zaniku a rehabilitujemy sie dalej.. Ech zycie, zycie. jakaś wygrana w lotka by sie przydała bo nie wyrabiamy
Pozdrawiam was dziewczyny i ściskam
Joaś tule kochana:-(
 
wisieńka - trzymaj się kochana, widzę, ze kłody pod nogi są Ci rzucane.
Dasz radę, szkoda tylko, że kosztem własnego snu i czasu dla siebie i rodziny. Życzę dużo zdrówka i poprawy sytuacji w pracy.
 
Joaś-tule mocno
Wisieńka- wszystko się wali.. będzie lepiej ... po burzy zawsze słonko wychodzi:)
Bedi i ewunia zdrówka dla waszych pociech
Katrina pozdrawiam ślicznie wyglądasz ciąża ci służy

u nas jest ok Michaś coraz większy i całuśny, czekamy na wiosnę z utesknieniem i nie wiem czy z pracą jakaś zmiana nastąpi (jeszcze jestem na urlopie)
 
witam się porannie ...wczoraj dostałam o 14.00 telefon z przedszkola ,że Domi ma 39 stopni...więc dziś mam wolne i jestem z Nim ..jutro Tom bierze wolne..
nie ma żadnych objawów ,ale ta gorączka..
niech już przyjdzie ta wiosna bo te ch...rne wirusy-wrrrrr!!

Wisieńka jestem z Tobą !!!!!!!!
Joaś tulę!!

Pawimi kochana brakuje tu Ciebie :(((

Cokies witaj kochana i skoro Mike taki całuśny to proszę i ode mnie ucałować ;))

a ja nie widziałam fotki Katriny w ciązy:( buuu

Sempe,Ewunia,Weroniczka I RESZTA EKIPY-ŚCISKAM :)


pogody ducha życzę..
 
Wisieńka, azile kochane będzie lepiej, teraz jest co jest ale pamiętajcie że nic nie trwa wiecznie i jutro do was słonko się uśmiechnie

Ja właśnie po kolejnej :angry:z mężem, udaje że chory ,do pracy nie poszedł, pojechał samochodem do szefa powiedzieć że nie jest w stanie jeździć:confused:gdzie tu sens? Zabrali mu kluczyki i kazali jechać do spzitala, powiedzieli że jak wróci samochodem do domu to policję wezwą....zrobiłam mu śniadanko, herbatkę, potem drugą, a on nawet dziękuję nie powie, postawa roszczeniowa wiecznie...wczoraj mi uwagi robił że znowu brzuch mi rośnie, że się objadam. Potem pytam go czemu nie zgasi już światła Patryśkowi skoro śpi - a on że jeszcze nie teraz, a później mi awanturę urządził że zapaliłam wieczorem lampkę żeby sobie paznokcie olejkiem posmarować, w dodatku Dominik miał bóle wzrostowe i wysłałam go do niego - to wrzeszczał na mnie że on nie ma kiedy odpocząć i nie może nigdy wcześniej pójść spać. ........... Dziś rano położył komputer na stole upaćkanym dżemem ze śniadania, jeszcze nie wytarłam bo byłam w szkole zaprowadzić młode a potem skoczyłam do Lidla kupić chleb, jajka i weszłam do apteki po Nutramigen, to awantura, gdzie ty byłaś, ja się źle czuję itp, ale byłam w domu po portfel sprawdzić jak chłopaki to spał z Patrykiem....za chwilę już się lepiej poczuł i on do mamuni dzwoni do Polski, ja się tylko pytam czemu on ten komputer w dżem wsadził to on mi wrzeszczy że ja nawet stołu przez tydzień nie umyłam...:wściekła/y::wściekła/y: niech idzie znaleźć sobie taką co będzię przy nim skakać na każde zawołanie uśmiechnięta od ucha do ucha........ja nie mogę, ja wysiadam. Cały dzień mi popsuł
 
Bedi-zostaw Go z dziećmi na weeked....zostaw Go i jedz gdzieś-do jakieś kumpel czy coś ...do sąsiadki 2 ulice dalej...niech zobaczy ile jest pracy a zobaczy to Ciebie nie bedzie dzień czy 2...
nie możesz dać się tak traktować ..noż kurka jak to przeczytałam to -przepraszam bardzo-ale mjego Toma powinna na rękach nosić..
kurcze trzeba coś zmienić kochana bo widzę ,że Ty wysiadasz...Twoje poczucie wartości spada -bo robisz dużo a wciąz źle...
trzeba działać kochana-&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za dobre decyzje!!


Domi troszkę lepiej ,ale już 3 razy spał po pół godziny...jest trochę rozpalony ,ale nie ma więcej jak 38 wiec narazie nie zbijam tempki..
 
reklama
hejka
ja tez nie widzialam forki katriny ;P
bedismall kurcze wspolczuje ale mama05 ma racje... moze jak go zostawisz na troch e dziecmi ogarnie sie i doceni co robisz? trzymam za to kciukasy!!!
mama05 kciuki za ten cykl tez trzymam jakby co ;-)

U nas po staremu, Hania wreszcie do szkoly poszla, wiec do 13:30 mam wiecej spokoju ;-)
Ale od poniedzialku rekolekcje i znow 3 dni w domu ;P heh coz... :-)
Gdzie ta wiosna? nby 8 stopni ale zimno, bo sloneczka nie ma... :( a w niedziele ma byc 20 stopni nawet... jakos nie wierze ;P
Poprzymarzały mi chiacynty, tulipany narzyce troszeczke.... ehhh mam nadzieje ze jeszcze odbiją i beda kwitły pięknie....
 
Do góry