reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Joaś wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!!!

a badanie musisz przejsc ale nie martw się na zapas, 3 dziecko rodziłam jak miałam 31 a czwarte 34 lata i w obu przypadkach zdecydowałam się na badania, przygotowywałam się na różne możliwosci i ciężko było podjąc decyzje co by było gdyby........
na szczęście dziewczynki są zdrowe i tego zycze twojemu malenstwu!
 
reklama
ja nie wiem jeszcze jaki mam....tutaj jest problem....rozmawiamy o tej sprawie juz ponad rok,mialam troche nadzieje ze jego decyzja sie jakos zferyfikuje ale niestety albo i stety nie ulegla zadnej zmianie. Moze to dobry kierunek zyciowy dla niego...napewno nie zamierzam mu stac na drodze do wlasnych wyborow bo to jego zycie nie moje.
mam nadzieję, że mój syn u progu dorosłości będzie tak samo zdecydowany na obranie konkretnej drogi życia jak Twój syn! Sądzę, że ta sytuacja, w któej On podjął życiową decyzję, a Ty ją poparłaś, może poprawić Wasze relacje:-) trzymam za to mocno kciuki!

Kochane, ja mam 38 lat... Ja nie zdecyduję się na test PAPP'a. Jedynie na ewentualnie echo serca, ale juz sama przezierność karkowa mnie przeraża.....!
ja też mam 38 lat, niedawno urodziłam Gaję. Tez nie robiłam testu PAPP'a, bo niczego by nie zmienił, czekanie na wynik dodałoby mi tylko stresu, a gdyby okazało się, że coś nie tak, czekałąby na poród jak na koniec, a nie jak na początek... Będzie dobrze :-) statystyki są po naszej stronie! znam dużo mamuś po 35 i żadna z nich nie miała problemów genetycznych. Test PAPPa robiła jedna koleżanka, wyszedł źle, musiała robić amniopunkcję, która potwierdziłą, że wszystko jednak jest w porządku, ale przeżycia przez miesiąc oczekiwania na wynik amniopunkcji - ekstremalne :( tak koleżanka będzie rodzić teraz w maju :-)
Z okazji rocznicy zyczę stabilności w związku przyprawionej odrobiną chili :-)

u mnei sama stabilnośc, chili brak :/
 
Joaś wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!!!

a badanie musisz przejsc ale nie martw się na zapas, 3 dziecko rodziłam jak miałam 31 a czwarte 34 lata i w obu przypadkach zdecydowałam się na badania, przygotowywałam się na różne możliwosci i ciężko było podjąc decyzje co by było gdyby........
na szczęście dziewczynki są zdrowe i tego zycze twojemu malenstwu!
SEMPE- a na czym polegaja takie badania ?????
IZA- u mnie tez stabilność ale bez chilii raczej z papryką...w sierpniu bedziemy mieli 7 rocznice slubu...
JOAŚ- jestesmy z Toba i czekamy na info od Ciebie:happy2:
 
Witam!!!
.napewno nie zamierzam mu stac na drodze do wlasnych wyborow bo to jego zycie nie moje.
Mądra i dojrzała decyzja:tak::tak::tak::tak::tak:
A ja złapałam od sąsiadów wirusa żołądkowego. Stwierdzam, ze wymiotowanie ciążowe jest inne niż wirusowe.
Dziewczyny, trzymajcie kciuki za moją wizytę, bo się boję...
A dzisiaj mamy 9tą rocznicę ślubu...
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D....no tak praktyka w wymiotowaniu czyni mistrza;-);-);-);-);-)

Kciuki trzymam!!!!!

Przyjmij szczere życzenia z okazji rocznicy ślubu!!!!!
Kochane, ja mam 38 lat... Ja nie zdecyduję się na test PAPP'a. Jedynie na ewentualnie echo serca, ale juz sama przezierność karkowa mnie przeraża.....
Ja w poprzednich ciążach miałam jazdy z rozszczepem łuku łącznego(podniebienia)...nic mnie nie interesowało tylko to,az lekarze sie dziwili.Teraz wszystko mnie przeraża...strasznym wypłochem sie zrobiłam:szok::szok::szok::szok::szok:
u mnei sama stabilnośc, chili brak :/

Wysyłam wirtualnie pieprz cayenski;-):-D;-):-D;-):-D
 
ADUSIA- no skoro mialas 3 cesarki to aktycznie mozesz sie obawiac ,czekamy na wiesci po jutrzejszej wizycie i oby wszystko bylo jak najlepiej:tak:jakies przeczucia co do plci???mam nadzieje,ze szybko dolącze do Was ciężarówek- do Ciebie i Joaś:tak::-D
 
Witam i ja, wreszcie mam komputer :-) fajnie sie was czyta kiedy piszecie co u trzeciego, czwartego dzieciątka..... no ja ostatnio nawet od znajomej usłyszałam, że mnie podziwia, że sie zdecydowaliśmy na trzecie, a ja bym chciała czwarte, ale mój organizm by tego chyba nie wytrzymał, dziś bolą mnie plecy a raczej krzyż, strzyka mi tam, starość nie radość ;-)
U mnie coraz lepiej, jakoś wszystko zorganizowane, mały zaraz kończy 3 miesiące i wczoraj myślałam, że mu zęby idą bo pchał łapki do buzi i lużne kupki....oby to nic innego. Dziś ide z Wiktorią na bilans, OLiwka ma chrype i katar i siedzi w domu. Mały coś chrypie, oby znowu katar mu sie nie rozkręcił :baffled: Zaraz karmienie i szybko prasowanie, bo do lekarza, ech jest troche roboty, postaram sie częściej pisywać
wątek nie umrze, jeszcze póki my żyjemy ;-)
 
ANIAS- witamy z wlasnym komputerem:tak::-Dto teraz poprosimy fotki dzieciaczkow i Fabianka malutkiego:-)mowisz ze czwarte bys chciala:-p:-pbycie w ciąży uzależnia tak jak BB:rofl2::rofl2::rofl2:NO ja juz nogami przebieram kiedy zaczne starania i juz tak patrze na te suwaczki i najchetniej juz bym odstawila hormony,ale dopiero wzielam 2 opakowania-dzis zaczynam 3 i ostatnie i potem @ i ...dzialamy i licze,ze szybko sie uda:tak::-Dze w 3 cykle damy rade i pochwale sie Wam testem pozytywnym:happy:ANIA- bardzo sie ciesze ze sobie wszystko poukladalas i dzien ma rytm,nasza Maureen tez pewnie dojdzie do wprawy przy swojej 3:tak:.zdrowka zycze dla dzieciaczkow i usciski...
 
piszeta mi tu o ciąży i tak szczujecie i szczujecie:-D:-D cholercia a ja nadal mam w sobie ten instynkt co by mieć dzieci i nic mnie nie przeraża:-D

ja robiłam test PAPP'a i ten drugi test juz nie pamietam nazwy, robiłam bo gdyby wynik był pozytywny to poszłabym na amniopunkcje i jakby dalej był pozytywny to niestety bym nie zdecydowała się dzieciątko chore:no::no::no:

moje to jest zdanie
 
reklama
Do góry