reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Witam, dopiero teraz poznym wieczorem zdolalam usiasc zeby skrabnac kilka zdan chociaz w pracy dzis nie bylam to jakos dzien szybko minal:baffled: ja podobnie jak sempe - w ogole nie czuje sie stara i jakoby niezdolna do wydawania na swiat w pelni zdrowego potomstwa. Nie wiem, moze to kraj w ktorym mieszkam i ogolnie panujaca moda na bardzo pozne macierzynstwo wplywa na moje odczucia....Moze gdybym byla otoczona osiemnastoletnimi mamusiami to inaczej bym na to patrzyla ale jak patrze na matki duzo starsze ode mnie i nie rzadko pierworodki to bynajmniej nie mam zadnych obaw. Jak przy ostatniej ciazy lekarz zaproponowal mi dodatkowe badania genetyczne bo niby 35 lat skonczylam to w ogole nie czulam takowej potrzeby, baaa nawet lekko zdziwiona bylam ze w ogole z czyms takim do mnie wyszedl :-D A wiec jestem piekna, mloda i w pelni sil rozrodczych:rofl2: A szczujecie tutaj tymi ciazami oj szczujecie...tylko czekac az nastepna sobie kolejny suwaczek dorobi:-D:tak:
Bylam dzis z moim wojskowym na ostatnim w tym sezonie koncercie traby :-)gra w orkiestrze szkolnej na puzonie... fajnie wygladal w garniturku pod muszka ;-) dzidzius mi dorosl i zmienil sie w doroslego faceta...no coz...w przyszlym tygodniu jedzie do koszar na kilka dni na jakies zamkniete cwiczenia polaczone z badaniami lekarskimi i uzupelnianiem dokumentacji. Musze sie pochwalic ze napisal test intelelkutalny z bardzo wysoka punktacja, podobno jeszcze nikt tak dobrze nie zdal w tym okregu wiec ma wolnosc do wyboru pracy jaka chce...moze sobie sam wybrac stanowisko ktore mu sie najbardziej podoba. Marzy mu sie wyjazd na misje i sterowanie balistyka na komputerach od strony technicznej oczywiscie w bunkrach....:baffled:

Chorowitkom zdrowka zycze, obchodzacym jubileusze refleksji nad minionym okresem, gratulacje oraz życzenia spokoju, pomyślności i zdrowia na dalsze lata wspólnego życia.

Dobrej nocy!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziś ja jestem pierwsza:)

Joaś bardzo się cieszę że z maluszkiem wszystko dobrze.
Maureen kochana i jak sobie radzicie? Mam nadzieję że powoli to wszystko ogarniasz i z każdym dniem jest ci łatwiej.


A u nas pogoda beznadziejna. Zimno i deszczowo. Jedyny plus tego jest taki że zioła na balkonie zaczęły mi szybko rosnąc.
Miłego dnia.
 
witam:-)
zimno jak cholera!! mam 2 swetry i dalej się trzesne.


od wczoraj pozbierac się nie mogę po wizycie u lekarza, nie przypuszczałam ze ból w pachwinie promieniujący do kolana a potem do stopy i do krzyza to nic innego jak poczetek choroby zwyrodnieniowej biodra!:szok::no::szok::no: ból jest nie do wytrzymania dostałam ketonal 100mg mam brac przez tydzien jak tabletki nie pomogą to zastrzyki przeciwbólowe, na poczatek ogólne badania, potem usg biodra i rtg kręgosłupa.

mam 35lat a czuje sie jak paralityk, lekarz mówi ze to wszystko od trybu zycia i podatnosci na zwyrodnienia, kolana mam juz do wymiany od 10lat, 4 porody zrobiły swoje, obciązenie nadwagą, dzwiganie dzieci....

najgorzej jest jak złapie mnie ból jak trzymam Alicje, 2-3razy by mi spadła bo utrzymac jej nie mogłam:no:
porazka

perspektywa na przyszłosc: będę miec metalowe biodro:-) zamienie się w robocopa!!!
 
Witam dziewczyny ,jestem tu nowa ,bo dzisiaj się zarejestrowałam,spodobało mi się to forum.
Mam dwie córki ,Patrycja 12 lat i Natalka 8 lat no i jestem w trzeciej ciąży (6tyg.)więc należę też do tej grupy" patologicznej" ...heheheheh
Bardzo bym chciała teraz mieć syna , mąż także ,ale jak będzie 3 córka też dobrze ,najważniejsze to aby zdrowe.
Mam już 34 lata skończone w czerwcu będzie 35,kobietki jakie badania mi zleci lekarz ???
 
CZESC KOBIETKI - JOASKA35- witaj u nas-rozgość sie i pisz czesto:tak:życze zeby pod sercem rósl Ci maly facet:-Dodnosnie badan to nie pomoge bo ja jeszcze nie jestem w ciazy-zaczynam starania na m-ąc-a mam 31 lat i mi raczej zadnych dodatkowych badań robilnie będzie;-)ale poczytaj kilka postow wyżej tam dziewczyny opsaly jakie mialy a jakie ginek.proponowal:tak:
JOAŚ- ciesze sie razem z Toba ze dzidzia zdrowo rosnie:tak:jeszcze troche i poznacie plec i bedzie debata nad imionami:-Da jak sie czujesz??? sciskam!
WERONICZKA- hejka,u mnie tez pogoda ....:crazy:brak slow-na szczescie wlaczylam piec(mam w domu ogrzewanie gazowe) i mam w domu cieplo bo w taka pogode to nic tylko spac....dobrze,ze mamy BB,co??:happy:
SEMPE- no to wspolczuje z tym biodrem-jak dostalas ketonal to bol pewnie ogromny:sorry2:
ZUZKUS-GDZIE SIE PODZIEWASZ?????????????
 
Kochane !!

Przeczytałam jednym tchem co u Was, myślę o Was codziennie :tak:
U mnie dalej podły nastrój... tak sobie uświadomiłam dzisiaj właśnie, że problem tkwi nie w zmianie trybu życia tylko.. we mnie samej :zawstydzona/y: Niestety.

Pawimi,

gratuluję i Tobie i synowi - jemu przede wszystkim konsekwencji w dążeniu do celu, który sobie obrał :tak: Tobie - super syna i postawy ;-)

Sempe,

tutaj w Uk badanie na przezierność karkową jest obowiązkowe, bez względu na wiek ciężarnej ( nie wiem jak to wygląda w Pl ). Poza tym robią tzw. triple test ( z krwi ) i wg niego określają ryzyko urodzenia dziecko z zespołem Downa. Mnie w ciąży z Amelką wyszło wysokie ryzyko :baffled: Pamiętam, że jak przyszedł wynik, to cały dzień przepłakałam... potem miałam wizytę w szpitalu, zaproponowali mi punkcję, ale się nie zgodziłam. Zdecydowaliśmy z mężem, że co ma być, to będzie i jeśli urodzi się chore, to takie wychowamy. Na szczęście Amela jest zdrowa jak rybka :tak:

Bardzo mi przykro z powodu Twojego biodra :-( Podejrzewam, że ból musi być wielki i współczuję, mam nadzieję, że tabletki pomogą. Wiesz już coś więcej na temat tego metalowego biodra ??

Joaś,

super wieści, bardzo się cieszę, że wszystko w porządku :tak: 59 mm mówisz.. ogromny człowiek :-) Niech nam zdrowo się rozwija :tak:
Wszystkiego co najlepsze do przeżycia we dwoje z okazji rocznicy ślubu !!!
My z M. będziemy w grudniu obchodzić 12 rocznicę, o rany, ale ten czas leci..

AnnaS,

fajnie Cię znów czytać :-) Ciesze się, że wszystko dobrze idzie, oby tak dalej, to może w końcu i ja się jakoś odnajdę w tym wszystkim...

Weroniczka,

tak jak pisałam wcześniej - nie za bardzo ogarniam wszystko dookoła, najgorsze w tym wszystkim chyba jest to, że się strasznie denerwuję :zawstydzona/y: Ale wiem, że muszę się wziąść w garść, nie mam wyjścia.

Joaśka35,

witam Cię serdecznie na naszym wąteczku, mam nadzieję że dobrze się z nami poczujesz i będziesz pisać i pisać ;-) Napisz więcej o swojej rodzince i sobie. Ja też miałam 2 córeczki i po cichu " liczyłam " na synka, ale urodziła nam się trzecia śliczna panienka :-D Najważniejsze, żeby zdrowe było, tak jak piszesz :tak: W kwestii badań też się nie wypowiem, bo się nie orientuję za bardzo w tym temacie, ale dziewczyny na pewno pomogą.

Mama05,

no to już całkiem niedługo do wielkiego próbowania ;-):-) Kciuki zaciskam cały czas, na pewno się uda :tak::tak::tak:

Zuskus,

czekamy na Ciebie kochana :tak:


Ja zastanawiam się nad kupnem podwójnego wózka.. Myślałam, że dokupię tylko podstawkę do naszej starej, sprawdzonej Jane, ale to się niestety nie sprawdza w przypadku Amelki.. Jest za żywa, nie chce stać na tym ( robiłam jazdę próbną ), złazi jak tylko coś ją zainteresuje. Musi być przypięta szelkami do siedzenia.. niestety. Więc chyba czeka nas nowy, dość spory wydatek ( bo też ma być Jane ) i pożegnanie ze starym wózeczkiem :-(

Muszę kończyć, bo Amelka już bardzo zbulwersowana, że tyle czasu musi bawić się sama :sorry2:
 
MAUREEN- witaj.no widzisz jak doszlas ze "wina"jest w Tobie to trzeba pracowac zeby bylo git:tak:ogarniesz sie ze wszystkim-Marcelinka niedlugo bedzie miala m-ąc zobacz jak zlecialo a dopiero czekalysmy na wiesci od Ciebie;-)
dziekuje za kciuki przydadz sie bo faktycznie zaraz zaczynamy proby:-D


u mnie caly dzien pada-normalnie piwo i spac......wiosna cholera jasna:crazy:
 
reklama
Miałam wczoraj coś napisać....ale do szpitala pojechałam....plamiłam mocno.zalecenie na dzis bhcg jeśli wyniki złe to zaczęło sie poronienie,jeśli ok mam się oszczędzać....nie mam na nic siły.....
 
Do góry