reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Trudna sztuka karmienia piersią

ooo Beatko ja też podawałam Marcelowi kaszkę łyżeczka, dłużej schodzi ::)
próbowałam kilka razy butelki ale Marcel nie mógł załapać
dziś pociągnął
a smoczek to trójprzepływowy Aventu

łyżeczką to jednak jest męczące a z butelki to wiesz ile wypiła
no i jakieś mleczko zamiennie musisz chyba wprowadzić
czy tylko kaszkę bedziesz podawać???
 
reklama
Marta daję jej już od jakiegoś czasu na mleku modyfikowanym - dawałam bebiko2, teraz bebilon 2
myślisz że powinnam tez samo mleko jej dawać? w kaszce nie wystarczy 2 x dziennie?

no więc właśnie wiem na oko ile zjadła ;)
mnie szlag trafia jak ona memle smoka i jej wszystko bokiem wypływa >:D tzn tylko herbatkę tak pije, bo kaszkę daję cały czas łyżeczką

 
łakomczuszek ;D
wiesz co ja przyglądałm się temu schematowi z nutricii z tego poradnika i stwierdziłam, ze musiałabym na okrągło karmić Majkę żeby robić tak jak oni chcą ::)
ostatnio lekarka powiedziała mi, że powinno być 5 posiłków
nie za bardzo mam jak jej upchnąć to mleczko, bo ona nie jest głodna. ale spróbuję ::)
może ten budyń będzie ok :)
aha, Majka zjadła dziś 250 ml obiadku, Blanus świadkiem ;D
a resztę ja tak sobie, do 150 ml kaszki wepchnięte niemal na siłę, inaczej by było 100 :p nie lubię jej tak faszerować :p i wepchnięty deserek owocowy
 
Łukaszek tez obiadków mniej je od Majeczki. Za to nadrabia wieczorem kaszką. Wczoraj wypił 240 i było mu mało. Dorobiłam i wypił jeszcze 100 ml.
 
reklama
Do góry