reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Trudna sztuka karmienia piersią

martusia_78 pisze:
Siwasku no to swietnie ;D;D;D ciesze sie razem z toba :)

A co robisz z pokarmem, odciagasz i dajesz jej do butli czy poprostu zanika ?

Powiedz mi jeszcze Iga pije z niekapka czy ze butli ze smokiem :?


U nas chyba bedzie trudniej bo Sandra nie chce sie tak przyssac i napic. Nie pije ze smoka bo nie umie. Tylko niekapek.
No i cycus to paktycznie tylko wtedy je mleczko bo z tymi kaszkami to jest roznie raz zje a raz nie. Dzis na sniadanie zjadla 3 lyzeczki.
\Dlatego jeszcze sie zastanawiam co do odzwyczajania od cyca.
odciagam po troche i daje jej do wypicia, ale tylko z jedej piersi bo w drugiej juz chyba nic nie ma
wczoraj odciegnałam rano z 40ml i wieczorem tez tylko 40ml, adzis rano 20ml..troszke mnie boli ta jedna piers ale nie jest źle.
a Iga pije z butli
 
reklama
misiako Sandrunia ma smoka :) Bez niego sie nigdzie nie rusza :) To jest jej przyjaciel :D

Przez pol roku karmilam ja tylko piersia, potem zaczelam dawac pic z butelki, na poczatku nie chciala i sie nim bawila, ale pozniej sie nauczyla.
Ale tylko herbatki i soczki bo kaszki tylko lyzeczka. Pozniej nauczyla sie pic z niekapka i butla poszla na bok. I do dzis tak jest. Picie z niekapka, kaszka lyzeczka (ale nie zawsze) i cycus :)
 
Robert w ciągu dnia już od jakiegoś czasu nie chce cycusia. Teraz tylko na wieczór ( i to niewiele) oraz raniutko skoro świt W ciągu dnia(rano około10 i wieczorem 19-20) je dwa razy kaszkę łyżeczką i zjada jej całą miseczkę. Pije soczki i herbatki Hippa czasami wodę z niekapka. Smoczek dla niego, to idealny uspakajacz. Buteki ze smokiem nie wprowadziłam. Zatem w przypadku mojego synka odstawienie od piersi będzie samoistne (może do roczku dociągniemy) jedynie pożegnanie smoka będzie problemowe ::) :)
 
minęło 4 dni bez cyca wiec chyab odniosłam sukces :) :) :) :) :) :) :)
w szkou jestem ze tak gładko poszło....Iga jakby sie nie zorientowała :D
ciesze sie bardzo bo chyba wybrałam dobry moment im później tym chyba byloby trudniej
 
Siwasku, a przede wszystkim Igusiu gratuluję bezbolesnego odstawienia od piersi. Tylko pozazdrościć :). I masz rację, im później tym gorzej.... Ja będę miała gorzej właśnie ;D ::)
 
eeee tam nie zawsze im pózniej tym gorzej reguły nie ma :) :) :) :) :)
moze macio podrośnie i sam sie cycus znudzi ::) albo jak zasmakuje kiełbaski, chipsów i napojów gazowanych ;) ;D ;D ;D ;D to mamusiowe mleczko nie bedzie juz tak smakowało :)
 
Siwasku ja tez sie caly czas zastanawiam, bo skoro Majka sie nie upomina to moze jest juz odpowiednia pora, tym bardziej ze z piciem sztucznego z kaszka nie ma problemu, a i skaza minela... Tylko tak mi jakos mi zal..... :-[ :-[ :-[ :-[
 
siwasek pisze:
eeee tam nie zawsze im pózniej tym gorzej reguły nie ma :) :) :) :) :)
moze macio podrośnie i sam sie cycus znudzi ::) albo jak zasmakuje kiełbaski, chipsów i napojów gazowanych ;) ;D ;D ;D ;D to mamusiowe mleczko nie bedzie juz tak smakowało :)
Dokładnie. Sarę, jak pisałam kiedyś, odstawiłam od piersi jak miała 1,5 roczku i to był jej moment. Poszło gładko i bez płaczu. A była bardziej przywiązana do mojego mleczka niż teraz Robert :)
 
reklama
siwasek pisze:
eeee tam nie zawsze im pózniej tym gorzej reguły nie ma  :) :) :) :) :)
moze macio podrośnie i sam sie cycus znudzi  ::) albo jak zasmakuje kiełbaski, chipsów i napojów gazowanych  ;) ;D ;D ;D ;D to mamusiowe mleczko nie bedzie juz tak smakowało  :)

Mam nadzieję...

Jak go urodziłam i jeszcze w ciąży, planowałam karmić do pół roku, potem do roku, a teraz termin przesunął się do 1,5 roku....
Bo Maciek w przeciwieństwie do innych wrześniaków, które jeszcze są na piersi, upomina się o nią w dzień i w nocy, je baaaardzo dużo, normalnie jak pół roku temu ::). Nie wiem jak to będzie z odstawieniem... Dlatego podziwiam wszystkie dzieci i ich mamy, którym się to udało.
 
Do góry