clodi
Fanka BB :)
U mnie też pod kranem myją, ale nie wyobrażam sobie żeby dziecko przez 3 dni leżało brudne z wód płodowych do których sikało i sie parzyło w tym, a na noworodkach jeszcze takie gorąco a dzieci wyzawijane szczelnie. Podobno jest jakaś warstwa ochronna na dziecku ale z tego co zaobserwowałam to z mojego syna ta biała skorka schodziła pare tygodni a kąpałem go codziennie wiec watpię żeby udało sie położnym zmyć to coś podczas 2 myć w szpitalu