- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
.........ciekawe jaki odsetek kobitek tak robi?;-) Chociaż może w ramach rozładowania stresu... Wiesz, nam położna proponowała pieczenie ciasta, żeby się za wcześnie nie fatygować na porodówkę;-) I że od razu będzie się miało chody u położnych i lekarzy
Ja nie mam zamiaru mężowi tych kanapek robić, sam umie sobie je zrobić i jeśli będzie chciał to zrobi albo weźmie coś innego. Nie widzę w tym powodu do naskakiwania na mnie bo tak akurat zapisałam w mojej liście, w końcu jest moja i nikt nie musi się z nią w ani jednym punkcie sugerować.
Agate sama wyluzuj bo nie pisałam do Ciebie poza tym że zapytałam czy jedzenie na korytarzu to coś złego, było to pytanie na Twoje pytanie "i co będzie je jadł na korytarzu?". Resztę pisałam ogólnie także nie bierz wszystkiego do siebie...a na co ja siły mam zbierać to ja wiem sama doskonale także proszę daruj sobie takie teksty bo ja nie jestem jakąś głupią siksą do której można się tak odzywać.
Wracając to tematu toreb to każda pakuje do niej co chce i tyle ile czego chce, w moim szpitalu nie ma automatu z kanapkami czy tym podobnymi rzeczami, jest jedynie z batonikami a mój mąż słodyczy nie jada.
Agate sama wyluzuj bo nie pisałam do Ciebie poza tym że zapytałam czy jedzenie na korytarzu to coś złego, było to pytanie na Twoje pytanie "i co będzie je jadł na korytarzu?". Resztę pisałam ogólnie także nie bierz wszystkiego do siebie...a na co ja siły mam zbierać to ja wiem sama doskonale także proszę daruj sobie takie teksty bo ja nie jestem jakąś głupią siksą do której można się tak odzywać.
Wracając to tematu toreb to każda pakuje do niej co chce i tyle ile czego chce, w moim szpitalu nie ma automatu z kanapkami czy tym podobnymi rzeczami, jest jedynie z batonikami a mój mąż słodyczy nie jada.
uwaga ! ogłoszenie !
mój S. chętnie zapisze sobie nr wszystkich pań, które w czasie skurczy będą robiły kanapki swoim mężom, w razie rozwodu ze mną zadzwoni, odświeży znajomość, pokocha jak własną matkę miłością bezwarunkową
bo ze mną to biega, robi herbatę, przed chwilą mu powiedziałam, że za cienka kanapka i poszedł ukroił grubszą
mój S. chętnie zapisze sobie nr wszystkich pań, które w czasie skurczy będą robiły kanapki swoim mężom, w razie rozwodu ze mną zadzwoni, odświeży znajomość, pokocha jak własną matkę miłością bezwarunkową
bo ze mną to biega, robi herbatę, przed chwilą mu powiedziałam, że za cienka kanapka i poszedł ukroił grubszą
jaszczurka86
Fanka BB :)
Ja dla męża spakowałam chlebki pszenne jak zgłodnieje to przegryzie :-) Ale ma być przed cesarką w trakcie i po być zemną więc nie wiem czy będzie myślał o jedzeniu...Zobaczymy :-)
Jaszczurka no takie chlebki pszenne to też dobry pomysł,bo można je odrazu zapakować bo mają dłuższe daty ważności.
A ja wczoraj sobie kupiłam nową szczoteczkę do zebów i zaraz ja dopakuję i niech sobie lezy już w torbie bo znajac życie to jakbym miała z domu zabrac to pewnie bym zapomniała ;-)
A ja wczoraj sobie kupiłam nową szczoteczkę do zebów i zaraz ja dopakuję i niech sobie lezy już w torbie bo znajac życie to jakbym miała z domu zabrac to pewnie bym zapomniała ;-)
reklama
jaszczurka86
Fanka BB :)
Szczoteczkę jutro dopakuje po umyciu ząbków....i to będzie na tyle
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 976
Podziel się: