torba do szpitala

[aldonta]

Kobitki to Wy się juz pakujecie??? Bo ja sie zastanawiam czy juz teraz to zrobic bo chciałam po siwetach dopiero w koncu 37 tyg bede iec dopiero 2 maja

ja tez po swietach.....dopiero zgromadze apteczne specyfiki typu podkłady itp za tydzień, ale jak się zastanawiałam nad ciuszkami dla Dzidziaka to nie wiem co wziaść ponoć szpital miewa ale nie zawsze........

 

[asieek]

U mnie torba wyprana, lista sporządzona także planuje się spakować w najbliższych dniach.

 

[Mélodie]

Ja jeszcze poczekam ;-) Dokupię jeszcze 'parę' kosmetycznych rzeczy i będzie git. Pakować się będę grubo po świętach ;-)

 

[Agate]

Ja sie spakuje w taka mniejsza torbe podrozna na kolkach na pobyt w szpitalu. Mam nawet taka jedna mniejsza w domu. A na porodowke to w cos jeszcze mniejszego, tylko nie wiem jeszcze w co. Moze w plecak?

 

[Oleśka1977]

Ja mam termin na 5 maja i będę się po świętach pakować, jak tylko znajdę trochę weny, żeby torbę z łóżka wyciągnąć i znaleźć listę, z którą P. pakował mnie do porodu z Jagodą, bo mi się nie chciało))

 

[Alutka17]

Ja też zaczynam pakowanie zaraz po swiętach... i mam nadzieję że w torbę, krórą mam się zmieszczę, osobno będę musiała wziąć pampersy bo napewno nie wejdą...

 

[Agnieszka77]

Ja zacznę się pakować po weekendzie majowym;-) Leki odstawiam w 37 t.c. (6 maja) ,więc nie ma sensu wcześniej.Martwi mnie tylko dojazd do szpitala (inne miasto),po drodze są światła wahadłowe, a objazdu nie ma,ani innej drogi dojazdu... Pytanie czy zdązę Poza tym wszystkie akcesoria do szpitala zakupione,tylko jakieś klapki muszę dokupić,koszule mam dwie.Ubranka dla dzidzi w rozmiarze newborn.

 

[aga0411]

Agnieszka ja do szpitala mam 100 km, ale wiem, że dojadę :-)

 

[JustMe5]

.....a ja mam 80% swojej torby już spakowanej, jakoś wczoraj tak mnie naszło.... do środka wrzuciłam jeszcze listę rzeczy, które muszę dołożyć i tym zajmę się już na spokojnie po świętach, a niektóre, takie jak ładowarka, aparat, to wiadomo- w ostatniej chwili

 

[krewetka]

Agnieszka ja do szpitala mam 100 km, ale wiem, że dojadę :-)

ja 160km , ale wierze ze zdążę