reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

torba do szpitala

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Proponuje w miejsca pudliczne nosic ze soba w torebce słoik ogórków konserwowych. W razie jakby nagle wody odeszły, to zawsze mozna słoik upuścić i nikt juz sie nie będzie gapił i myslał - "O Boże! Ona rodzi!" albo "Hehe... Posikała się!", tylko "Niezdara, stłukła słoik z ogórkami..." ;-)

A jak to się będzie sączyć strużką po nogach to co mam powiedzieć? Że mi słoik z ogórkami między mogami przecieka? :-D:-D:-D W sumie to częściej się sączą wody niż od razu pęcherz pęka i wszystko leci.
 
reklama
Mi pecherz wogole nie pekl, a rozwarcie juz bylo spore. Polozna mi go przebila, zeby przyspieszyc akcje porodowa.
 
Mój plan wygląda następująco:
gdzie ok. 20 kwietnia (termin na 14 maj) pod prześcieradłem będę miała folię z ręcznikiem w razie "w". Wkładki higieniczne cały czas noszę te cieniutkie oczywiście bo jadę na Luteinie dowcipnej to tym bardziej. Później zmienię wkładki na bardziej chłonne.
Jeśli zaczną odchodzić wody to albo od razu porządnie poleci, albo będą się sączyć. Mnie ten zaszczyt ominął, pęcherz miałam przebity przez położną przy najważniejszej fazie porodu. Jest to lepsze wyjście jeśli pęcherz będzie szczelny jak najdłużej, a sam poród zacznie się od bóli. Dzieciaczkowi łatwiej pokonać trasę do wyjścia niż na "sucho" gdy wody całkowicie odeszły np. 4 godziny temu.
Po porodzie u mnie w szpitalu najpierw była lignina, potem kazali chodzić jak gejszom bez bielizny z podkładami miedzy nogami.... oj łatwo można było zgubić. Na szczęście pojawiły się siateczkowe i flizelinowe majtki poporodowe więc nie ma problemu. A podpaski to radzę zaopatrzyć się w te toporne, grube z bawełnianą powierzchnią. Nie żadne alwaysy wyściełane plastikiem bo wam się dupka odparzy, najlepsze są te najtańsze i najgrubsze, które zaczniemy używać po powrocie do domu zaraz po odstawieniu podkładów ;)
 
A jak to się będzie sączyć strużką po nogach to co mam powiedzieć? Że mi słoik z ogórkami między mogami przecieka? :-D:-D:-D W sumie to częściej się sączą wody niż od razu pęcherz pęka i wszystko leci.

popuściłam :-D:-D:-D:-D

czy wam też zdarza się nietrzymanie moczu w sytuacjach kryzysowych jak histeryczny śmiech? tak a propos.. bo to chyba nie jest normalne.

Ja chyba w kwietniu zacznę normalne podpaski nosić... :confused2: bo w szkole na zajęciach (albo nie daj Boże egzaminie) nie zbiję słoika z ogórkami przecież. :-D
 
A jak to się będzie sączyć strużką po nogach to co mam powiedzieć? Że mi słoik z ogórkami między mogami przecieka? :-D:-D:-D W sumie to częściej się sączą wody niż od razu pęcherz pęka i wszystko leci.

Jak się będzie sączyć, to nie problem - nikt nie zauważy :-p Ogórki to recepta na nagłe zalanie ;-)
 
a mi za 1 razem nie odeszly wody,a wlasnie chcialam aby bylo tak ze porod zaczyna sie odejsciem wod a tu nic,wody przebili na porodowce,zaczelo sie od lekkich skurczy,potem biegunka,noi skurcze skurcze i skurcze:-) w sumie od 23 rodzilam ale zajebisty bol taki wiecie fest byl tak od 5
 
popuściłam :-D:-D:-D:-D

czy wam też zdarza się nietrzymanie moczu w sytuacjach kryzysowych jak histeryczny śmiech? tak a propos.. bo to chyba nie jest normalne.

Ja chyba w kwietniu zacznę normalne podpaski nosić... :confused2: bo w szkole na zajęciach (albo nie daj Boże egzaminie) nie zbiję słoika z ogórkami przecież. :-D
Wiesz ja w tamtym roku byłam świadkiem jak na zacjęciach moja koleżanka wstała z ławki i odeszły jej wody a szanowna pani dr powiedziała- "niech pani siada za moment kończymy":szok:
Wszyscy byli w szoku bo widzieli co się dzieje ale ona chyba nie była świadoma....kolezanka wyszła i jechała prosto do szpitala.....Obym ja tak nie skończyła:szok:
 
reklama
Proponuje w miejsca pudliczne nosic ze soba w torebce słoik ogórków konserwowych. W razie jakby nagle wody odeszły, to zawsze mozna słoik upuścić i nikt juz sie nie będzie gapił i myslał - "O Boże! Ona rodzi!" albo "Hehe... Posikała się!", tylko "Niezdara, stłukła słoik z ogórkami..." ;-)
Coby tylko nie zapomnieć tego słoika upuścić:-D:-D:-D
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry