reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Torba do szpitala - co zabrać???

reklama

szuszu
będziesz przynajmniej wiedziała na kiedy masz być spakowana:laugh2:

To fakt, CC pewnie 08.08 więc spakuję się w weekned poprzedzający ten wielki dzień:-)

Ja spakowana w 5% to nie wiem czy to się liczy :-D
Dziewczyny a wy swoje rzeczy (koszule, szlafroki) też pierzecie w tych proszkach dziecięcych? Zastanawiam się czy to ma sens bo potem w domu też będę go przytulać do swoich ubrań nieupranych w jego proszku, może to zaszkodzić dziecku?

Ja wypiorę w tym żelu Persila wszystko, nie kupuję żadnych Lovelii i Jelpów, używałam może przez 3 tygodnie, potem przeszłam na normalne proszki i nic mojemu dziecku nie było:-) Ale to też zależy od tego czy dziecko alergik, czy skórę ma bardzo wrażliwą itd.
Te proszki dla dzieci to mam wrażenie że nie dopierają zbyt dobrze..na początku nie jest to problemem, bo jedyne czym dziecko się brudzi to mleko, ale jak dojdą owocowe deserki i inne marchewki to już może być gorzej.

ja!!!! tzn. mam jedynie przygotowaną kosmetyczkę z chusteczkami do demakijażu i tuszem do rzęs:-D

Eeee tam Maggie..to się nie liczy..to zawsze mam spakowane:-D
 
Czy jest jeszcze jakaś niespakowana sierpniówka do szpitala??

Ja nie spakowana :-(, a dziś 37 zaczyna lecieć. Walizka w Gdańsku, część rzeczy też miałam jechać w piątek, ale znów mam fazę sierściuchową ..... i mam to w dupiu....
Jak coś to chyba wrzucę wszystko w reklamówkę z "Biedronki" :eek:

Nie piorę w proszku dziecięcym swoich rzeczy, mało tego mam zamiar szybko przejść na zwykły żel dla dorosłych o taki właśnie zakupiłam Niemeicki Żel Persil 7,5l + 7,5 l + 2 pompki (1681513404) - Aukcje internetowe Allegro
 
Czytałam ostatnio wątek na kafeterii o śmiesznych przypadkach na porodówce i dotarło do mnie, że pora się pakować...

Jak na razie to mam tylko pieluchy i chusteczki dla dziecka, a dla siebie miniaturki kosmetyków ;/
jutro pora na zakupy i to takie na 100%: szlafrok, klapki, nawet woda mineralna :)
 
Dziewczyny a jaki bierzecie krem do pielęgnacji pupci maluszka. Ja kupiłam sudocrem, ale słyszałam że to się stosuje nie do codziennej pielęgnacji tylko jak już jakieś zmiany się pojawią, bo podobno jak się ten krem stosuje na codzień to potem jak będzie jakiś problem to nie zadziała. Zastanawiam się nad serią BeabyDream z Rossmanna, albo Linomag. Już sama nie wiem. A co do pielęgnacji pępuszka?

Co do pakowania to dziś kupiłam torbę na rzeczy dla maluszka, bo dla siebie biorę starą. Pokupione mam w zasadzie wszystko. Tylko ze na razie się jeszcze lenie u rodziców, do domu wracam w poniedziałek i wtedy się spakuje. U mnie kończy się 36 tc.

Pozdrawiam
 
nadziejka82 na pepuszek kupilam octanisept, a na pupe linomag mam tez sudocrem ale nastawiam sie na linomag.
dziewczyny a do przemywania oczek to co kupilyscie?? ja mam wode fizjologiczna i nie wiem czy dobry wybor i do noska nose frida woda morska moze byc??
ja chyba jestem juz spakowana okaze sie w "praniu" o czym zapomnialam :(
 
reklama
Do pępuszka też myślałam o Octanisepcie, na razie mam gaziki jałowe nasonczone 70% Spyrytusu. Do oczek w aptece też mi babka sprzedała wodę fizjologiczną gilbert 0,9%. Ale w necie widziałam coś takiego: Physiodose, płyn do przemywania oczu i nosa, 5 ml x 12 szt za 14 zł. Najwyżej jeszcze dokupie. Do noska sól morką mam Stermimar baby spray - to jest do nawilżania od pierwszych dni życia, w aptece mi poleciła.
 
Do góry