reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Torba do szpitala - co zabrać???

reklama
No ja też nie spakowana. Dzisiaj przyszła koszula i szlafrok. Muszę to wyprać a nie mam jeszcze proszku dla dziecka....
 
Ja spakowana w 5% to nie wiem czy to się liczy :-D
Dziewczyny a wy swoje rzeczy (koszule, szlafroki) też pierzecie w tych proszkach dziecięcych? Zastanawiam się czy to ma sens bo potem w domu też będę go przytulać do swoich ubrań nieupranych w jego proszku, może to zaszkodzić dziecku?
 
Tonya, ja najpierw prałam Li w dziecięcym a nasze w normalnym. Dopóki nie zauważyłam, że jak śpi na mnie sporo to ma krostki na twarzy. Teraz się nie bawię w różne proszki. Wszystko piorę w tym dla dzieci :-). Chciałam przechodzić na zwykły, ale zaraz Tymon - nie ma sensu.
 
ja wszystko piorę już w tym dziecięcym, w ciąży pojawiło mi się uczulenie na proszek dla "dorosłych", kupiłam w super promocji Lovele 5 kg, poza tym nie mam gdzie trzymać 4 proszków więc mam 2 dla dzieci i jest git.
 
O kurka, właśnie sobie uświadomiłam, że nie mam szlafroka takiego cienkiego :wściekła/y: Motyla noga, no...
Co do prania, to ja musiałabym jeszcze raz wszystkie swoje ciuchy prać w płynie dla dziecka, to mi się nie chce hehehe. Z Filipem nie robiłam takich ceregieli. Na nic nie jest uczulony i szybko przeszłam z dziecinnego proszku na zwykły vizir sensitive i było gites. Teraz się zobaczy po pojawieniu się małej.
 
reklama
akutan tylko się dopakuj;-)

Ja zaryzykuję i swoich rzeczy nie będę prać w tym dziecięcym. Jak się coś pojawi to wtedy, ale super byłoby gdyby mały dobrze na niego reagował i w niedługim czasie przeszłabym już na zwykły proszek całkowicie:tak:

O ! Mam kółko dmuchane, w razie nacięcia będzie jak znalazł słyszałam:laugh2:
 
Do góry