reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Torba do szpitala - co zabrać???

To jest lek narkotyczny, po nim dzieci często rodzą się ospałe. Nie polecam w trakcie porodu..
to dobrze, niech spi przez miesiac :-D:-D zartuje oczywiscie, bo moja znajoma to ma takie dziecko co sie cały czas drze :szok: w domu, na spacerze, a do tego jak wyje to robi to z takim piskiem jeszcze, idzie ocipieć :-D
 
reklama
podpisuję sie pod wypowiedzią Oli.B-ja tak samo robiłam z Wiki i teraz też tak zamierzam robić z młodym .Sudokrem tylko na odparzenia tak samo jak linomag itp.
Profilaktycznie to chyba tylko jakaś zaspka ewentualnie nic po za tym .Tak samo myślę o tych wszystkich płynach i balsamach typu Oilatum to jest dla dzieci z problemami skórnymi i nie powinno sie moim zdaniem stosować dla bobasa który nie ma stwierdzonych takich przypadłości.Zwykła oliwka lub balsamik wystarczy.Jeśli skóra dzieciaczka od początku przyzwyczai sie do takich specyfików typu Oilatum itp. to później może mieć problem jak zapoda się zwykły balsamik lub płynik .

Ja stosowałam przy Filipie Oilatum pół nakrętki na wanienkę do ok. pół roku. Żadnych problemów skórnych później nie miał. I teraz też zamierzam stosować.
 
asiacur-to właśnie zależy od dziecka:tak:ja właśnie wychodzę z założenia ,że do czasu gdy się nie okaże ,że bobo jest alergikiem itp. to niepotrzeba stosować takich preparatów,wystarczą zwykłe -ale oczywiście to moje zdanie :tak:
 
A co się zalicza do tych zwykłych? Woda?? Bo inne specyfiki też mają dużo alergenów, niestety. Więc zostaje woda i to chyba przefiltrowana.:-D
 
asiacur, nie, myślę że powinno się stosować takie sklepowe kosmetyki, typu nivea czy coś i jak coś się ze skórą dzieje, to dopiero te Oilatum i inne..
 
a nie rozważasz w ogóle tego Gdańska do porodu? Wygodniej by Ci było...

nie ma mowy, nikogo tam nie znam, będę zaciskać nogi i gnać do Wawy ;-)

szuszu tu nie mam kuchni i urządzonego mieszkania i wpienia mnie ten plac budowy, a wiesz jak to jest jak się ma syndrom wicia gniazda. A tu się nie da nic uwić. A poza tym ja sama z moim glutem nie dam rady ponad dwa tygodnie. A tak K chociaż popołudniu się nim zajmie

TYLKO ŻE OILATIUM TO OLEJEK PARAFINOWY :-) STOSOWANY DO KĄPIELI U DZIECI OD X LAT NIE JAKO ŚRODEK LECZNICZY
OILATIUM MOŻNA KUPIĆ TEŻ W DROGERIACH NIE TYLKO APTEKACH, A KOSMETYKI DLA DZIECI NP IVOSTIN TEŻ W APTECE MOŻNA KUPIĆ. TAKŻE APTEKI TO NIE TYLKO ŚRODKI LECZNICZE. ZGADZAM SIĘ Z ASIACUR
 
Ostatnia edycja:
Na takiej zasadzie właśnie używałam Oilatum, żeby po tym nie stosować zadnych balsamów, oliwek itp. Tak poradziła mi położna. Bo oilatum zostawia na skórze taki ochronny film i po tym nic nie trzeba ze skórą robić. No ale każdy robi jak uważa. U mnie oilatum się sprawdził i na pewno nie jako lek, a kosmetyk pielęgnacyjny.
 
reklama
Również używałam Oilatum soft do każdej kąpieli. Nie pamiętam tylko od jakiego czasu, ale wygodniejsze jest niż oliwkowanie dzieciaka.
 
Do góry