reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Torba do szpitala - co do niej spakować?

ja już dawno wszystkie ciuszki mam poprane przez mamusie i wyprasowane :) przyjechały gotowe do komody :) chyba nie musze ich jeszcze przed samym porodem prać skoro już do torby wpakuje w woreczkach?

a tetry w jakiej temperaturze prac? :(
 
reklama
U mnie też już wszystkie ubranka poprane i poprasowane, ale czekam jeszcze na dostawę :-p Też już zaczynam pomału pakować torbę, w razie W... i tak jakoś przeczuwam,że urodzę 12 czerwca, a nie 29... Zobaczymy
 
Ironia, tery chyba sie gotowało jak miały styczność z kupą, a jak my używamy pod główkę czy do odbijania, to chyba normalnie?? Ja prałam w 60...

Co do ciuszków -ja mam dużo popranych i poprasowanych, ale te na pierwsze dni przed ubraniem przeprasuję jeszcze raz (nasza komoda ma male prześwity i na pewno tam kurz wpada, poza tym oglądałam z mamą te poprane ciuszki i ich dotykałyśmy...) ale myślę, że się mną nie sugeruj, bo ja mam swoje małe obsesyjki;))))
 
Widzę, że jestem mocno z tyłu z przygotowaniami :szok: za pakowanie pewnie wezmę się w połowie maja ... po pierwszym porodzie jakoś nie wierzę, że urodzę ot tak z zaskoczenia ;-)
chociaż i tak ostatnio twardnienia brzucha mnie zmobilizowały i zamówiłam na Allegro wszystko, co potrzebne do szpitala i przyniosłam z piwnicy kartony z ciuszkami ;-)nawet już posegregowałam :-) teraz tylko pranie :eek:

Aestima, u mnie pieluchy cały czas w użyciu (głównie jako śliniaczki) i piorę zazwyczaj w 90 st, bo ładnie schodzą wszystkie plamy :tak: ale póki służyły tylko pod główkę czy do karmienia/odbijania to przepłukiwałam na krótkim programie w 30 st + ewentualnie dodatkowe płukanie
 
reklama
Ja wszystko wrzuciłam na 65 stopni w mojej pralce jest jakiś specjalny program do prania dzieciorkowych ciuszków babycare się nazywa i pierze co prawda troszkę ponad 3h ale kurde używa tam wszystkich możliwych funkcji ;)

A ja torbe pakowac chce dziś wieczorem a nie mam co do niej włożyc tak stwierdzam :/ dobrze, że dla małej nie muszę ciuszków brac (szpital nam gwarantuje wszystko pieluszki, ciuszki, chusteczki nawilżone, full service :) )
 
Do góry