aneczka1526
Fanka BB :)
No i odnośnie skierowania to faktycznie nie trzeba, przynajmniej u nas, bo nawet jeśli się coś dzieje, to na IP wypisują co trzeba
reklama
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
u mnie jest tak samo - skierowanie nie jest konieczne
aneczka1526
Fanka BB :)
no właśnie, wszystko to mi się dziwne wydawało, i tak gadam z moją ginką a ona mówi, że to niemożliwe, tzn. możliwe jeśli nie było akurat miejsc na porodówce a pacjentka nie była "zbyt pilna" to mogli ją odesłać, ale w przeciwnym wypadku nie ma takiej opcji, nawet jeśli porodówka zapełniona to szybciej przenoszą pacjentkę tą która już urodziła (przed upływem dwóch godzin), żeby zrobić miejsce dla nowej
forever_young
Niemłoda mama Młodej
No to dla tych które przed....
Podczas porodu "jechałam" na cukierkach z glukozą, które polecała Anapi.
Sugeruję też większą ilość czystych koszul nocnych - ja się od razu przebierałam jak tylko ubrudziłam się krwią a podkladów Belli to tony... Położne polecały zmieniać raz na godzinę. B. fajne są z Mothercare bo z paskiem lepiącym, ale megadrogie. No i siatkowe majtki - mi dwie pary wystarczyło, bo sobie od razu przepierałam jedne a schły momentalnie. Dużo wody do picia i z higienicznych rzeczy jeszcze ręczniki jednorazowe Seni.
Dla Dziecka koniecznie podkład do przewijania, weźcie też laktator i butelkę - była taka która nie miała i musiała czekać aż jej dowiezie mąż, a nie chcieli wypuścić do domu z powodu zbyt dużej utraty wagi Maleństwa.
Podczas porodu "jechałam" na cukierkach z glukozą, które polecała Anapi.
Sugeruję też większą ilość czystych koszul nocnych - ja się od razu przebierałam jak tylko ubrudziłam się krwią a podkladów Belli to tony... Położne polecały zmieniać raz na godzinę. B. fajne są z Mothercare bo z paskiem lepiącym, ale megadrogie. No i siatkowe majtki - mi dwie pary wystarczyło, bo sobie od razu przepierałam jedne a schły momentalnie. Dużo wody do picia i z higienicznych rzeczy jeszcze ręczniki jednorazowe Seni.
Dla Dziecka koniecznie podkład do przewijania, weźcie też laktator i butelkę - była taka która nie miała i musiała czekać aż jej dowiezie mąż, a nie chcieli wypuścić do domu z powodu zbyt dużej utraty wagi Maleństwa.
traschka
Mama Marysi
Evka mi robili w szpitalu. Efekt po 5 minutach
reklama
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
ja też jestem za tym by w szpitalu zrobili nie chciałabym robić sobie sama w domu bo zanim nie zostanę zbadana to nie wiem na 100% czy to już no chyba że wody mi odejdą ale i tak wolała bym by mi coś takiego zrobili na miejscu, a nie ja w nerwach skurczach jeszcze sama bym miała sobie zapodać :/
