reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Toksoplazmoza

reklama
nie wiem chyba będzie łatwiej jak już będziemy wiedzieli bo tak to nigdy nic nie wybiore-zwłaszcza że mój kręci nosem na to co ja wymysle a ja na to co on hihih:-)ciężka sprawa
 
deli max super -też nad nim myślałam ale w około same maxy się ostatnio porodziły:-)
A u mnie właśnie nie ma Maksymilianów :) po za tym bardzo podoba mi się to imię :).
U mnie mój wybierał dla dziewczynki ja dla chłopca. I tak nie obeszło się od kręcenia nosem.
Obeszło się gdyby nie fakt, że na drugie A chciał dać Marta, Ewa itp., a mi się nie podobało no i poszliśmy na ugodę, że będzie Julia, a imię dla chłopca jak wybiorę, a jak jemu się nie spodoba to zmienię :).
 
a moj maz z Igorem wyskoczyl ostatnio..co myslicie??

Całkiem ładne imię :) Ale oboje musicie być do niego przekonani.
My zmieniliśmy Natalię lub Patrycję na Alicję. Hubert pozostaje bez zmian. Natalia nie bardzo podoba się mojemu mężowi, a w najbliższej rodzinie mamy już Patryka i uznałam, że zbyt podobne te imiona i dzieciaczki mogą się gubić w tym wszystkim. A Alicja i Hubert obojgu nam się podobają i raczej przy tym już zostaniemy.
 
Ja też baaaaardzo chce dziewczynke,ale to już pisałam. Na ostatnim USG genetycznym jeszcze było za wcześnie i dzidzia nie pokazała co tam ukrywa...Zrobiłam w zeszłym tyg ten test płci, o którym pisałyście...i ....wyszło ,ze dziewczynka! Wiem,że to pic na wode, ale ja sie tego trzymam. Mam nadzieje,że niebawem już bede wiedziała na 100%,choc tak realnie to dopiero za mniej niż miesiąc,bo wtedy mam połówkowe:).

Teraz czekam na te pierwsze upragnine ruchy dzidzi,b u mnie ciągle nic....
 
no a ja chyba jednak bede szukać dla chłopca...dziś zrobiłam sobie z kalendarza całą listę - m in Hubert i Korad w czołówce ale jeszcze mężowi nie pokazywałąm a lista jak na razie długa - więc jeszcze nie wiem co z tego wyniknie...ja zawsze też zastanawiam się jak brzmi z nazwiskiem bo to wg mnie dość ważne - u faceta na całe życie i jakie są zdrobnienia tego imienia...
 
dziś byłam u gina
w nocy mi się śniło że mi powiedział że chłopak i że byłam bardzo zawiedziona...no i generalnie to był proroczy sen :( tzn śmiał się że jeszcze jakąś nikłą nadzieje na dziewczynke moge mieć, że on na 100% się nie deklaruje że to chłopak bo dzidziol był strasznie kiepsko ułożony i trudno było zajrzeć co ma miedzy nogami, ale śledztwo wykazało że raczej siusiaka...myślę że na połówkowym to już na stówę potwierdzi...wyszłam z lekka zawiedziona ale w sumie już przez resztę dnia (od 13) jakoś to wszystko przetrawiłam, przemyślałąm wszystkie plusy posiadania 2 synów - a jest ich sporo - i jakoś to będzie...aby zdrowy był jak to się mówi :)
 
reklama
ja dziś po wizycie - ja schudłam ale maluch rośnie - kazałam ginowi koniecznie sprawdzic - wyszło że duży na 17 tyg 5 dni wiec wszystko ok
no i raczej chłopak...na 100% jeszcze nie mówie ale zaczynam się z tą myślą oswajać...
 
Do góry