reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Toksoplazmoza

Anias ja rodzilam na sucho-po 35h od momentu jak wody zaczely odchodzic.neistety bez wod to sie mozna umeczyc-porod trwa dlugo bo jak wody odejda np przy parciu to dzidzia szybciej wyskakuje z brzuszka:tak:
 
reklama
No właśnie moja przyjaciółka też tak miała - najpierw wody, potem dopiero skurcze - mówiła mi że to męka Pańska taki poród. Ja na razie nie mam chyba żadnych objawów, poza tym że pobolewa mnie brzuch jak coś porobię ( a wczoraj robiłam specjalnie dużo-pranie, prasowanie, rozpakowywanie gratów po przeprowadzce...i nic:no:) i chyba więcej wydzieliny niż normalnie. Miałam nadzieję ze się zacznie właśnie w ten weekend, bo do szpitala wiezie mnie przyjaciółka, ktora nie ma teraz urlopu. Mój będzie zbyt zestresowany a jest swieżym kierowcą więc wolę ją ;-)
 
Fajny artykuł o tych wodach-dzięki.:-)
Przy pierwszym porodzie też najpierw odeszły wody a dopiero potem skurcze były-nie było miło:no:.
Mam nadzieję,że teraz zacznie sie normalnie od skurczybyków.:-)
 
A ja sobie myśle, że co będzie to będzie. Im szybciej i bezboleśniej (chce rodzić bez znieczulenia) tym większa szansa, że zdecyduje się na drugie :-D
 
ja bez znieczulenia będe miała napewno - to akurat mam zagwarantowane:baffled:

ale tez staram nastawiać sie dobrze, nie rozpraszać i brnąć do celu - najważniejsza psycha, żeby się dobrze nakierować...no ale najpierw to sobie musiałam poczytać o tych bólach, o tym co i jak się tam w środku dzieje z naszym ciałem, żeby wiedzieć...chociaż i tak pewnei kontroli nad ciałem nie będe miała, a tego bardzo nie lubie:wściekła/y:

a czy podczas skurczy tych w I fazy naprawde da się skakać na piłce, kręcić biodrami itd. czy tak aktywnie to tylko między skurczami udaje się pofikać?
 
ja w I fazie chodziłam po schodach nawet;p
da się na piłce chłop może pomóc siadając na krześle za piłką i właśnie w trakcie skurczu kierować biodrami kiedy kobiecie brak chęci.
 
reklama
Ja w I fazie to tylko na poczatku mogłam chodzić a potem jak już dostałam mocnych bóli to nawet na czworakach ciężko mi było ustać:-(
Ale ja jestem delikates:-)
 
Do góry