reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Toksoplazmoza

reklama
ja na jakis dzien czy dwa przed porodem czulam silne ruchy Amelki tak nisko u dolu jakby chciala sie lapkami przedrapac na zewnatrz ale szczerze watpie zeby to mialo wplyw na odejscie wod:confused::dry:
 
I jeszcze coś mądrego na temat wód płodowych:nerd::nerd::nerd:


Dawniej uważano, że ich jedyną rolą jest amortyzacja wstrząsów i zapewnienie płodowi swobody poruszania się chronią także płód przed wysychaniem i zmianami temperatury oraz uciskiem z zewnątrz
: w regulacji ich ilości ma udział
owodnia (w 12. tyg. produkuje 97%, wydala 87%, w 38 tyg. odpowiednio: 50% i 65%),
pępowina,
skóra (jedynie do 4. miesiąca ciąży, potem pokryta mazią płodową),
nerki (wydzielają mocz wydalany do wód płodowych, stąd w miarę rozwoju funkcji ich funkcji wzrost stężenia kreatyniny w wodach płodowych, ale do ich produkcji funkcja nerek nie jest konieczna),
płuca (głównie wchłanianie płynu)
przewód pokarmowy (w 4. miesiącu wykształca się u płodu odruch połykania- donoszony płód wypija 500 ml/ 24 h, stąd wielowodzie świadczy o możliwości obecności zarośnięcia przełyku płodu lub bezmózgowia będącego przyczyną braku odruchu połykania)
: ilość płynu owodniowego
wzrasta do 36. tyg. ciąży (1000 ml)
spada do 40. tyg. ciąży (800 ml)
w okolicach terminu porodu
4 ilość waha się w szerokich granicach (300- 1500 ml)
4 w ciągu 2 godz. ulega wymianie cała jego objętość
: składniki wód płodowych zmieniają się w czasie i występuje korelacja składu płynu owodniowego, surowicy matki i surowicy płodu. Kliniczne znaczenie ma badanie składu wód płodowych (prof. Woytoń prowadzi od wielu lat badania w tej dziedzinie)w ocenie
niedotlenienia płodu,
stopnia donoszenia płodu (stopień zmętnienia związany z ilością złuszczonej mazi, obecność komórek pomarańczowych z gruczołów potowych),
stopnia dojrzałości nerek płodu (zawartość kreatyniny) oraz

stopnia dojrzałości płuc (test spieniania, stosunek lecytyny do sfingomieliny),
nasilenia konfliktu serologicznego w zakresie grup Rh (obecność barwników z rozpadu erytrocytów)
kondycji genetycznej płodu (wykonanie badania sensowne jedynie w przypadku, gdy matka deklaruje podjęcie jakichkolwiek działań w razie ewentualnej wady)
: zlewisko produktów rozpadu (kobieta z nerczycą dializuje się do jaja płodowego ratując siebie kosztem zatrucia dziecka- niekonieczna staje się dializoterapia)
: skład wód płodowych nie jest najważniejszy- przy małowodziu podaje się do jaja płodowego zwykłą sól fizjologiczną z glukozą
 
Ostatnio na wizycie u gina powiedziałam że nie chciałabym by mój poród zaczął się odejściem wód płodowych bo rodzić "na sucho" to pewnie żadna przyjemność. On mi na to : "Pani Patrycjo, poród to w ogóle nie jest przyjemna sprawa, a mój profesor na studiach to wręcz podkreślał że pochwa to nie służy do rodzenia! ":baffled: No jak już gin coś takiego mówi to nic tylko rodzić siłami natury :-D
A na serio to ja nadal mam dylemat czy jak już te wody nie daj Boże odejdą to rodzić w moim mieście czy jechac 100 km do Poznania...eh...:-(
 
Anais :-D niezły text Twojego gina :-D o kurcze, pocieszyciel z niego :-D
A Ty poród tuż tuż a jeszcze nie wybrałaś szpitala? :szok: bierz pod uwagę korki w razie dojazdu i inne takie, żebyś w samochodzie nie urodziła ;-)
 
reklama
Do góry