reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Toksoplazmoza

reklama
ja na jakis dzien czy dwa przed porodem czulam silne ruchy Amelki tak nisko u dolu jakby chciala sie lapkami przedrapac na zewnatrz ale szczerze watpie zeby to mialo wplyw na odejscie wod:confused::dry:
 
I jeszcze coś mądrego na temat wód płodowych:nerd::nerd::nerd:


Dawniej uważano, że ich jedyną rolą jest amortyzacja wstrząsów i zapewnienie płodowi swobody poruszania się chronią także płód przed wysychaniem i zmianami temperatury oraz uciskiem z zewnątrz
: w regulacji ich ilości ma udział
owodnia (w 12. tyg. produkuje 97%, wydala 87%, w 38 tyg. odpowiednio: 50% i 65%),
pępowina,
skóra (jedynie do 4. miesiąca ciąży, potem pokryta mazią płodową),
nerki (wydzielają mocz wydalany do wód płodowych, stąd w miarę rozwoju funkcji ich funkcji wzrost stężenia kreatyniny w wodach płodowych, ale do ich produkcji funkcja nerek nie jest konieczna),
płuca (głównie wchłanianie płynu)
przewód pokarmowy (w 4. miesiącu wykształca się u płodu odruch połykania- donoszony płód wypija 500 ml/ 24 h, stąd wielowodzie świadczy o możliwości obecności zarośnięcia przełyku płodu lub bezmózgowia będącego przyczyną braku odruchu połykania)
: ilość płynu owodniowego
wzrasta do 36. tyg. ciąży (1000 ml)
spada do 40. tyg. ciąży (800 ml)
w okolicach terminu porodu
4 ilość waha się w szerokich granicach (300- 1500 ml)
4 w ciągu 2 godz. ulega wymianie cała jego objętość
: składniki wód płodowych zmieniają się w czasie i występuje korelacja składu płynu owodniowego, surowicy matki i surowicy płodu. Kliniczne znaczenie ma badanie składu wód płodowych (prof. Woytoń prowadzi od wielu lat badania w tej dziedzinie)w ocenie
niedotlenienia płodu,
stopnia donoszenia płodu (stopień zmętnienia związany z ilością złuszczonej mazi, obecność komórek pomarańczowych z gruczołów potowych),
stopnia dojrzałości nerek płodu (zawartość kreatyniny) oraz

stopnia dojrzałości płuc (test spieniania, stosunek lecytyny do sfingomieliny),
nasilenia konfliktu serologicznego w zakresie grup Rh (obecność barwników z rozpadu erytrocytów)
kondycji genetycznej płodu (wykonanie badania sensowne jedynie w przypadku, gdy matka deklaruje podjęcie jakichkolwiek działań w razie ewentualnej wady)
: zlewisko produktów rozpadu (kobieta z nerczycą dializuje się do jaja płodowego ratując siebie kosztem zatrucia dziecka- niekonieczna staje się dializoterapia)
: skład wód płodowych nie jest najważniejszy- przy małowodziu podaje się do jaja płodowego zwykłą sól fizjologiczną z glukozą
 
Ostatnio na wizycie u gina powiedziałam że nie chciałabym by mój poród zaczął się odejściem wód płodowych bo rodzić "na sucho" to pewnie żadna przyjemność. On mi na to : "Pani Patrycjo, poród to w ogóle nie jest przyjemna sprawa, a mój profesor na studiach to wręcz podkreślał że pochwa to nie służy do rodzenia! ":baffled: No jak już gin coś takiego mówi to nic tylko rodzić siłami natury :-D
A na serio to ja nadal mam dylemat czy jak już te wody nie daj Boże odejdą to rodzić w moim mieście czy jechac 100 km do Poznania...eh...:-(
 
Anais :-D niezły text Twojego gina :-D o kurcze, pocieszyciel z niego :-D
A Ty poród tuż tuż a jeszcze nie wybrałaś szpitala? :szok: bierz pod uwagę korki w razie dojazdu i inne takie, żebyś w samochodzie nie urodziła ;-)
 
reklama
Do góry