to kiedy spotkanie?

[mrowa1]

Fajny ten nasz osrodek 8) juz zazcynam robic liste potrzebnych rzeczy

 

[loli]

mrowa czyli Melcia już zdrowa? jedziecie?
Aniu a co z Tobą ? Jak Martusią się czuje?

 

[mrowa1]

Jak nic nie pogorszy sie to napewno jedziemy czyli na 90%
Loli a o której wyjezdzzacie??

 

[agask]

Ja nawet nie klikam na link bo już od czytania Was skręca mi się żołądek. ża mnie też by się jakiś toast przydał. Madzia łączę się z Tobą w sobotę i narzekamy i pijemy, ja niestety tylko kefirek bo na antybiotyku jadę.

 

[agusia]

no właśnie co zabieracie, ja pewnie w sobotę zacznę pakować wszystko a i tak zbyt dużo tego nie będzie.
1. Podgrzewacz
2. Kaszki
3. Zarcioszko dla obżartucha (Pawła i Gosi)
4. sterta ciuchów dziecka i nasza bielizna
5. no i pewnie będzie jeszcze ze cztery albo pięc pozycji

 

[loli]

mrowa myślę że koło 8 wyjedziemy...nie wiem jeszcze co z Ania czy jej ta godzina pasuje...z Krakowa to 3 godziny drogi, więc przed 12 będziemy na miejscu
a Wy jak jedziecie, bo musimy się jakoś umówić , ja się dostosuje.
agusia jeszcze dziś nie wiem, jutro coś wymyślę , na pewno piwko i kiełbaskę , musztardkę , chlebek, jedzonko dla małego i troszkę ciuszków

 

[toja1979]

a wędka?

 

[Ania28]

Dziewczyny nie wiem wlasciwie jak mam to napisac, ale ja nie jade. Nie bede oszukiwac i wymyslac. Powiem wprost. Nie mam kasy. Mam 50 zl do 5.06 Nie wyrobilismy z kasa. Marta jeszcze kaszle, ale to juz by chyba do soboty przeszlo. Ale z kasa nic nie wymysle. Nie mam od kogo pozyczyc. Siedze i rycze i jest mi smutno, bo kurcze zdecydowalam sie na wyjazd, a teraz nawalam. ALe nie mam pieniedzy. Na nocleg, na podorz i na zakupy : Strasznie mi glupio, przepraszam :-[

 

[loli]

Aniu podróżą się nie przejmuj , ja tak czy tak jadę( i tak za paliwo zapłacę), więc możesz jechać ze mną i nie płacić za to . Będzie mi smutno samej w drodze.
no reszta to faktycznie problem, ale chyba zakupów specjalnych to nie musisz robic na te dwa dni.

 

[marianeczka]

ania - sluchaj a moze ktoras kwietniowka wylozy za twoj nocleg? kurcze, ja tez sie zapozyczam, a sytuacja u mnie tez nieciekawa, ma dokladnie 12,70 do 15.06, ale mam nadzieje, ze mi tesciowa pozyczy. nie ma wyjscia!!! musi!!! a moze uda mi sie wyludzic od niej 3 dychy wiecej i za ciebie wyloze, co? tak bedzie smuno bez was...