to kiedy spotkanie?

[loli]

My również kolo 13 ,o 9.00 wyjeżdżamy.
Zaczęłam się pakować.
Zabierzcie książeczki zdrowia i ubezpieczenia-nidgy nie wiadomo co będzie - jeszcze jak te dzieci teraz tak chorują......mam nadzieje że nam nadzieję że już żaden brzdąc nie wytnie numeru z choroba.

 

[giza]

cześć,
no tak, książeczka zdrowia. Nie pomyślałam o tym. Jeszcze nawet nie zaczęłam sie pakować. Pewnie zacznę, jak Przemka położę spać.
A ja mam trochę inne pytanie. Czy sa jakieś plany co do niedzieli? Czy trzeba opuścic ośrodek do jakiejś konkretnej godziny?
Pozdrawiam
Giza

 

[loli]

No ja myslę że posiedzimy, tak do 15. Ja chciałabym dać Miłoszowi obiadek jeszcze w ośrodku.
Kobieta nic nie mówiła że mamy opuścić domki o jakieś konkretnej godzinie.
Jeszcze będę dziś do niej dzwonić ,żeby ją poinformować o zmianach-bo już nie 16 a 10 osób jedzie.
Wypytam co i jak.

 

[Ania28]

Bylysmy u lekarza, jestesmy zdrowe ;D Wiec dzieki Loli i Wam jedziemy ;D

 

[marianeczka]

dziewczyny, moja mama sie zastanawia, mysle, ze da sie cos wynegocjowac. ja moglabym przyjechac takim pks-em, co jest o 12.50 w belchatowie, tam bym sie z ktoraz z was umowila. ostatni pks do lodzi odjezdza o 21.05, moglabym nim wrocic, chyba, ze bede musiala wczesniej.
margot - dzieki za propozycje odwiedzienia. kochana jestes.
loli - dowiedz sie please czy osoby rezygnujace z noclegu musza pokryc jego koszt, zalzy mi na tej info, bo musze sie zapozyczyc i nie wiem na jaka sume (dzis wydalam 60 zl na leki )

 

[margot]

Marianeczka - zaczynam telepatycznie hipnotyzować Twoją mamę, żeby się zgodziła... a noclegiem się nie przejmuj, naprawdę w razie czego ja stawiam i odbiję to sobie na Tobie, gdy nadejdą dla Was bogatsze czasy.

 

[Ania28]

Loli jeszcze rzecz najwazniejsza. Bo ja nie mam tego fotelika. Bedziesz mogla wziasc fotelik twojej przyjaciolki??
Zupelnie o tym zapomnialam
:

 

[loli]

marianeczka płacić nie musisz.....kobieta wie że będzie nocowało tylko 10 osób
Aniu fotelik już spakowany , przyślij mi sms-em adres zamieszkania

 

[loli]

W domkach jest czajnik ale taki na gaz, nie elektryczny.
Jest też posciel ,lodówka,
będzie przygotowany grill ale nie ma węgla ani brykietu -trzeba kupić- ale raczej nastawiamy się na ognisko
marianeczka jesli nie ma Cię kto odebrać do zadzwoń do mnie lub do Ani , My będziemy w Piotrkowie koło 12-13, to możemy Cię porwać.

dojazd-w Szczercowie trzeba skręcic wlewo za żółtym mostem , potem 1,5 km traktem i będzie tablica"Gospodarstwo Agro Ania", klucze są u sąsiada Pana Jana Kaczmarskiego.

 

[marianeczka]

sluchajcie, moja mama sie juz zgodzila czekam jeszcze na odpowiedz resciowej, ktora ma ja zmienic po poludniu.
jesli sie uda bede w belchatowie, na dworcu pks o 13.35. niestety nie moge sie z nikim porozumiec bo nie mam nic na karcie pozostaje droga babyboomowa.