reklama
maćku i mialas racje to pewnie byl pecherzyk ktory sie wchlanial bo dostalam dzis @ dokladnie 14 dni po tescie owulacyjnym pozytywnym a ten pecherzyk ktory gin widzial 7 dni pozniej to pewnie ten niepekniety ktory sie wchlanial.
Ide do niego po @ zeby mi to wytlumaczyl.
Ide do niego po @ zeby mi to wytlumaczyl.
Mowcie mi ekspert;-)maćku i mialas racje to pewnie byl pecherzyk ktory sie wchlanial bo dostalam dzis @ dokladnie 14 dni po tescie owulacyjnym pozytywnym a ten pecherzyk ktory gin widzial 7 dni pozniej to pewnie ten niepekniety ktory sie wchlanial.
Ide do niego po @ zeby mi to wytlumaczyl.
Popros gina, zeby Ci zrobil pelen monitoring, aby sie przekonac, czy pecherzyki wcale nie pekaja (przyczyna moze byc za wysoka prolaktyna) czy tez jeden pekl, a wchlanial sie jakis inny, niepekniety.
Przykro mi:-(zrobilam dzisiaj test ciążowy no i niestety
a jajniki kłują coraz intensywniej, więc pewnie zbliza sie @
jest mi smutno i źle, ryczeć mi sie chce a nie mam nawet komu sie wygadać
Tutaj sie mozesz wygadac Doskonale rozumiemy, co czujesz
wiem, ze jestem niecierpliwa i ze powinnam poczekac z testami przynajmniej do poniedzialku, ale nie wytrzymałam i zrobiłam test. nie wiem co myśleć o wynikach. glupota, zwlaszcza, ze wczoraj przed snem pochłonełam chyba z półtora kg owoców i ponad litr kakao i w nocy 3 razy wstawalam z pełnym pęcherzem, a test zrobilam rano.
na ulotce niby napisali, ze:
co o tym myślicie ??
na ulotce niby napisali, ze:
ale na ulotkach piszą często różne rzeczy."nawet jesli kreska testowa jest ledwo widoczna, oznacza to, ze jesteś w ciąży"
co o tym myślicie ??
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: