Testy owulacyjne

[anuszka]

ja miałam progesteron ok ale raz mi lekarz przepisał ... duphaston ale chyba tylko po to jakbym zaszła żeby wspomóc organizm właśnie w utrzymaniu ciąży ale jak nie zachodziłam to dopiero zaczęła drążyc temat leczenia i szukania powodów dalej
z zaburzeń hormonalnych to mam tylko wysoka prolaktyne ale juz ustabilizowaną ...

moja kumpela tez zaszła w pierwszych dniach po @

patu$ka pytaj lekarza o te wspomagacze przy CLO i dawaj znać
no ale jak juz wiemy jest właśnie zwolennikiem tego
może to dobra szkoła
rzeczywiście jak juz sie pomaga w zajsciu w ciążę to sie robi też wszystko żeby ją utrzymać...

ja mam tylko obawy że nie kazał mi przyjść na monit przy tym CLO

bo właśnie jestem tym przypadkiem kiedy lekarz do clo nic nie przepisał... no i na innym wątku tutaj jeszcze tam ktoś pisal że nie koniecznie przepisują coś ...

 

[patu$ka]

Wiesz moze to sa rozne szkoly rozni lekarze.

Ale monitoring powinien byc.Bo jak tobie rosna te pecherzyki to latwo przestymulowac. U jednych sa minimalnych rozmiarow i CLO pomaga im wzrosnac. Wiec mysle z epowinnas byc monitorowana. Ale nie ma co sie od razu zalamywac. Pojdziesz do tej ginki o ktorej pisalas porozmawiaj z nia,przedstaw swoje obawy ze kazdy lekarz mowi ci inaczej i w koncu niech ona ci wytlumaczy jak ma byc.

Ja dzis zapytam czy koniecznoscia jest progesteron przy kuracji z CLO zobaczymy co moj lekarz na to powie

 

[Nuuuśka]

Nanncy tego nie wiedziałam, ze nawet przy regularnych cyklach owulka może się przesunąć tzn wiedziałam, ze o dzień/ dwa ale ze az po 20-tym dc kurcze popatrz czyli teoretycznie skoro tydzień temu miałam 10dc i na usg nic było widać zadnych objawow owulki w tym miesiącu ( gin powiedziała,ze cykl prawdopodobnie będzie bezowulacyjny)to teoretycznie te moje wtedy jeszcze malutkie pęcherzyki i cienkie endo mogly jeszcze podzialac, baaa mogą nawet jeszcze teraz podzialac ? To chyba musimy przejść na inny tryb przytulanek, tak żeby zawsze było trochę na zapas

patu$ka w razie czegos spytaj się go jeszcze o hormony, ciekawa jestem czy z racji Twojej prywatnej wizytki nie przedstawi Ci opcji, ze TYLKO prywatnie się je wykonuje. I wiesz co, gubie się trochę bo wszędzie pisza o zupełnie innych dc w których powinno się je wykonywać.Kartke z Twoim wyliczeniem nosze przy sobie caly czas

Wiecie w ogole co...zastanawiam się teraz nad tym "przesunieciem" bo nagle pojawil się sluz od wczoraj. Gesty. Jak przy owu, no ale przecież nie miało jej teraz być

 

[patu$ka]

hej. anuszka pytalam lekarza i on mowi ze lutke czy duphaston powinno sie przepisywac bo w razie ciazy to wspomaga ja podtrzymac. I on zawsze przepisuje i jego koledzy z branzy tez:-)

Co do hormonow powiedzial ze na NFZ tez moze dac skierowanie ale to pomyslimy od nastepnego cyklu jesli ten bedzie nie trafiony

 

[paulinka88]

Nuuśka po 20dc owu jest możliwa. W poprzednim miałam w 29dc... Ale ja to jestem jeszcze "rozstrojona" po poprzedniej ciąży


Patuśka jak tam pęcherzyki? Pękły wszystkie?

 

[patu$ka]

Paulinka na lutowkach pisalam tak pekly wszystkie szanse na trojaczki to tak 3% na blizniaki 10%...kurde juz nie moge sie doczekac 7 kwietnia

 

[Nanncy]

Nuuuśka, tak, tak, owulka może się przesunąć daleeeeeko Stąd mówi się o krótkiej fazie lutealnej, czyli krótkim okresie od owulki do @. Nie znam się jednak na pęcherzykach i ich wzroście. U mnie jest tak, że w 10dc to pęcherzyk już jest i rośnie szybko ale pęka późno lub wcale. Próbować w "niby" niepłodne dni zawsze warto :-) Wiesz co, ja mam za sobą już 4 cykle staranek i też dziwnie omijałam dni przed okresem bo już "nie mieliśmy sił" haha i tak sobie teraz myślę, że to był bład. MOże szybciej wpadnę w końcu w dni niepłodne niż się wystaram w płodne hihi

 

[anuszka]

Dzięki patu$ka !
:-*
będę cisnąć nowa ginekolog
o monitoring i jakieś wspomagacze.
Zobaczymy co ona na to

 

[Nuuuśka]

Nuuuśka, tak, tak, owulka może się przesunąć daleeeeeko Stąd mówi się o krótkiej fazie lutealnej, czyli krótkim okresie od owulki do @. Nie znam się jednak na pęcherzykach i ich wzroście. U mnie jest tak, że w 10dc to pęcherzyk już jest i rośnie szybko ale pęka późno lub wcale. Próbować w "niby" niepłodne dni zawsze warto :-) Wiesz co, ja mam za sobą już 4 cykle staranek i też dziwnie omijałam dni przed okresem bo już "nie mieliśmy sił" haha i tak sobie teraz myślę, że to był bład. MOże szybciej wpadnę w końcu w dni niepłodne niż się wystaram w płodne hihi

no wlasnie doszlam do tego samego wniosku wiesz Ze te niby nieplodne dni wcale moga nie byc takie nieplodne. Od kwietnia mam mocne postanowienie - od 1 kwietnia przytulanki co dwa dni - po @ przez 14 dni codziennie a co tam,najwyzej padne potem jak mucha i wiecej sie nie rusze, ale moze rzeczywiscie cos w tym jest wiesz, bo jak na zlosc, teraz mam sluz taki jak normalnie przed owulka, ale nie zwracalam na to uwagi wczesniej Nasz bedzie teraz 5 cykl, czyli obie jestesmy na tym samym etapie
I tak samo jak Ty na ostatnim usg miesiac temu w 10dc mialam piekny pecherzyk, w tym cyklu w 10dc - nic wiec gin stwierdzila, ze czeka mnie prawdopodobne cykl bezowulacyjny. Zamowilam juz sobie termometr owulacyjny i od kwietniowego @ ( choc oczywiscie wolalabym nie dostac, ale staranka marne byly przez wiadomosc o braku owu ) zaczynam dzialac i robic wykresy.
Nie znam sie na tym komplentnie, bedzie to moj pierwszy pomiar ale na Was zawsze mozna liczyc w koncu

paulinka88 ale wytlumacz mi jedna rzecz. To, ze owulke masz w jednym miesiacu np w 29dc nie oznacza ze nastepna rowniez sie przesunie prawda ? bo nastepna moze byc terminowo ok13-14 dc.
Matko, glowa mnie juz boli od tych Naszych wiecznych przemyslen

 

[anuszka]

masarka
to ja też muszę poprzytulać się pod koniec cyklu ...
ale śluz mam właśnie teraz :/