reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Test owulacyjny proszę o rade

Dziewczyny pomóżcie bo już głupieje 🤷. Cykle około 37 dni ( w miarę regularne, zawsze były długie) .
Testowałam i pik oznaczyło mi 17 dnia. Czyli w ciągu 24 godzin powinna nastąpić owulacja ). Sex był 18 i 19 dnia. 20 dnia nastąpił dopiero ból i plamienie owulacyjne. Już zgłupiałam. Czy jest sens starać się jeszcze 21 dnia?
A nie jest sens uprawiać seks z facetem kiedy ma się na to ochotę ? 🤦

Dziś rano kreska wyszła jaśniejsza. Jak myślicie kiedy miałam owulacje, wczoraj, przedwczoraj...? Nie było tak mocnej kreski jak na ulotce, ale czytałam dużo na forum i dziewczyny pisały ze tez nie miały a mimo tego miały owulacje i zaszły w ciążę. Sama nie wiem, może warto iść na monitoring cyklu...
Mi też nigdy ta druga kreska nie wyszła ciemniejsza, ale w ciążę zaszłam bez problemu :)
 
reklama
A nie jest sens uprawiać seks z facetem kiedy ma się na to ochotę ? 🤦


Mi też nigdy ta druga kreska nie wyszła ciemniejsza, ale w ciążę zaszłam bez problemu :)
Dziękuję za odpowiedź... Czyli w 14 dc wyszły mi dwie kreski, myślę że wtedy miałam owulacje. Dodam że dwa dni bolał mnie jajnik.. Seks był przed owulacja, i w trakcie czyli 14 dc.
 
Dziękuję za odpowiedź... Czyli w 14 dc wyszły mi dwie kreski, myślę że wtedy miałam owulacje. Dodam że dwa dni bolał mnie jajnik.. Seks był przed owulacja, i w trakcie czyli 14 dc.
Ja ci gwarancji nie dam, ale miałam podobnie i wychodzi na to, że ta owulacja musiała się pojawiać skoro już dwa razy byłam w ciąży i nie było żadnego problemu żeby w nią zajść, a testy też tak wychodziły. Po prostu w skali miesiąca patrzyłam która kreska była najciemniejszą i wtedy wychodziło że za 24-48 h będzie owulka i tak faktycznie było.
 
Dziś rano kreska wyszła jaśniejsza. Jak myślicie kiedy miałam owulacje, wczoraj, przedwczoraj...? Nie było tak mocnej kreski jak na ulotce, ale czytałam dużo na forum i dziewczyny pisały ze tez nie miały a mimo tego miały owulacje i zaszły w ciążę. Sama nie wiem, może warto iść na monitoring cyklu...
Jak od dłuższego czasu się staracie i nie wychodzi to na monitoring zawsze warto się przejść. Zawsze to pewniejsze niż kreska na teście. Moja ostatnia kreska 2 miesiące temu, kiedy zaszłam w ciąże tez nie była taka super ciemna, ale się udało. W tym miesiącu nie zauważyłam takiej wcale, ale próbuje mimo wszystko 😉
 
Jak od dłuższego czasu się staracie i nie wychodzi to na monitoring zawsze warto się przejść. Zawsze to pewniejsze niż kreska na teście. Moja ostatnia kreska 2 miesiące temu, kiedy zaszłam w ciąże tez nie była taka super ciemna, ale się udało. W tym miesiącu nie zauważyłam takiej wcale, ale próbuje mimo wszystko 😉
Myślę że się wybiorę żeby mieć sto procent pewności że ta owulacja występuje. Bo z tych pasków to już głupia jestem...
Tylko w sumie nie wiem od którego dnia zacząć te monitorowanie cyklu, jak się umówić.
Gdyby ktoś zerknął jeszcze raz na moje testy, jak myślicie kiedy był peak? Dodam, że dziś jajniki mnie już nie bola.
A wczoraj miałam podwyższona temp 36.8.
 

Załączniki

  • IMG_20210103_114550.jpg
    IMG_20210103_114550.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 66
  • IMG_20210103_114622.jpg
    IMG_20210103_114622.jpg
    2 MB · Wyświetleń: 71
Myślę że się wybiorę żeby mieć sto procent pewności że ta owulacja występuje. Bo z tych pasków to już głupia jestem...
Tylko w sumie nie wiem od którego dnia zacząć te monitorowanie cyklu, jak się umówić.
Gdyby ktoś zerknął jeszcze raz na moje testy, jak myślicie kiedy był peak? Dodam, że dziś jajniki mnie już nie bola.
A wczoraj miałam podwyższona temp 36.8.
Jak dla mnie 15stego.
 
Myślę że się wybiorę żeby mieć sto procent pewności że ta owulacja występuje. Bo z tych pasków to już głupia jestem...
Tylko w sumie nie wiem od którego dnia zacząć te monitorowanie cyklu, jak się umówić.
Gdyby ktoś zerknął jeszcze raz na moje testy, jak myślicie kiedy był peak? Dodam, że dziś jajniki mnie już nie bola.
A wczoraj miałam podwyższona temp 36.8
Myślę że się wybiorę żeby mieć sto procent pewności że ta owulacja występuje. Bo z tych pasków to już głupia jestem...
Tylko w sumie nie wiem od którego dnia zacząć te monitorowanie cyklu, jak się umówić.
Gdyby ktoś zerknął jeszcze raz na moje testy, jak myślicie kiedy był peak? Dodam, że dziś jajniki mnie już nie bola.
A wczoraj miałam podwyższona temp 36.8.
Ten z 15, wyglada najbliżej. Kolejny 16 robiłaś rano. To z dziś? Ja bym zrobiła jeszcze wieczorem
 
reklama
Mój ginekolog kazał mi przyjść do siebie między 10-14 dniem cyklu.
Jutro zadzwonię to wszystkiego się dowiem. Co do owulacji, mi się wydaje że jestem już po... No ale może tu tkwi błąd, że jestem dopiero przed...? I za wcześnie się staramy?
Tak test zrobiłam dzisiaj rano, jest jaśniejszy.
Test z wczoraj wydaje się trochę ciemniejszy ponieważ nie blednie tak jak poprzednie, może za dużo moczu nabrałam..
 
Do góry