Mam PCOS i nieregularne miesiączki, ostatnia normalna miesiączka była w grudniu, od 28 stycznia do 5 lutego brałam Orgametril na wywołanie, po dwóch dniach dostałam brązowego plamienia, które trwało tydzień. Wczoraj po południu (50dc) zrobiłam test i była widoczna bardzo blada kreska (pink test płytkowy, 20 mlU/ml), dziś zrobiłam test z porannego moczu (pink test strumieniowy 10 mlU/ml) i przez chwilkę zaczynała się pojawiać druga kreska, jednak zniknęła i w tej chwili nic tam nie widać. Czy wczorajszy test mógł dać fałszywą kreskę? Wczorajszego testu nie wyrzuciłam i nadal kreska jest widoczna. Na zdjęciu wczorajszy test
reklama
Wiesz to zależy od wielu kwestii. Ja jak miałam poronienie to raz mi pokazywało a raz nie na teście. Innym razem też było podobnie i donosiłam szczęśliwie. Martwienie się nic Ci nie da a co ma byc i tak będzie. Zrób dzisiaj ten sam co robiłaś i po 2 dniac h też. I będziesz wiedzieć.
Chce_byc_mama_wielu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2019
- Postów
- 5 431
Ten test ze zdjęcia jak najbardziej pozytywny, ale czy to ciąża to na razie tylko beta prawde powie. Jak masz możliwość zrób w laboratorium i będziesz wiedzieć 
ja miałam bladziutka kreskę jednego dnia po południu, na drugi dzień była wyraźna, a na trzeci taka mocna jak kontrolna. Za dwa dni poszłam na bete i było juz ponad 1300. Także trzymam kciuki!
ja miałam bladziutka kreskę jednego dnia po południu, na drugi dzień była wyraźna, a na trzeci taka mocna jak kontrolna. Za dwa dni poszłam na bete i było juz ponad 1300. Także trzymam kciuki!Trochę dziwi mnie, że jednego dnia robisz mniej czuły test nie z porannego moczu i wychodzi pozytywny, a drugiego bardziej czuły i z porannego moczu i nic nie wychodzi. Przecież bhcg nie znika z dnia na dzień tylko stopniowo się obniża. Ja uważam, że jesteś w ciąży a ten drugi test jest fałszywie ujemny.
Kiedy ja byłam w ciąży to w czasie spodziewanej miesiączki miałam takie brązowe plamienie i właśnie kilka dni. Jak je dostałam to testu nie robiłam, bo myślałam że @ mi się zaczyna. A po 4-5 dniach jak nie pojawiał się @ tylko brązowe plamienie było coraz skąpsze to zrobiłam test (dodam płytkowy) nie z porannego moczu i wyszedł pozytywny i urodziłam synka
Wg mnie powinnaś albo zrobić badanie krwi na poziom bhcg (najbardziej wiarygodne), albo zrobić kolejny test z porannego moczu. Chcę nadmienić, że mój gin polecał mi testy płytkowe, nie strumieniowe.
Annie1230 Trzymam za ciebie kciuki i mam nadzieję, że jesteś w ciąży. Daj znać
Kiedy ja byłam w ciąży to w czasie spodziewanej miesiączki miałam takie brązowe plamienie i właśnie kilka dni. Jak je dostałam to testu nie robiłam, bo myślałam że @ mi się zaczyna. A po 4-5 dniach jak nie pojawiał się @ tylko brązowe plamienie było coraz skąpsze to zrobiłam test (dodam płytkowy) nie z porannego moczu i wyszedł pozytywny i urodziłam synka
Wg mnie powinnaś albo zrobić badanie krwi na poziom bhcg (najbardziej wiarygodne), albo zrobić kolejny test z porannego moczu. Chcę nadmienić, że mój gin polecał mi testy płytkowe, nie strumieniowe.
Annie1230 Trzymam za ciebie kciuki i mam nadzieję, że jesteś w ciąży. Daj znać
Ostatnia edycja:
reklama
