Test ciążowy 10 dpo owulacji - około 3-4 dni przed miesiączką

[olenaa28]

Dziewczyny pomóżcie,

jest według was na co liczyć? Dziś 26 dc (cykle 28-30 dniowe). Mocz popołudniowy. Czułość 10 uml

 

[F87]

Masakra dziewczyny, mnie od wczoraj pobolewa brzuch jak na @. Boje się tego, że przyjdzie i się nie utrzyma. Jutro z rana jeśli nie przyjdzie pójdę zbadac poziom beta hcg. Skonsultowałam się wczoraj z lekarzem, powiedział by wziąć nospe, na takim etapie to nic więcej nie można zrobić. Nie wiem czy to normalne, takie ciągniecie w dole brzucha jakby ktoś tak mierzwił podobnie do okresu i razem z pęcherzem to się kumuluje. Co chwile sprawdzam czy to nie miesiączka takie napięcie w dole brzucha. Nie ważne czy leżę czy nie, to i tak tak ćmi. Wiem, że nie mam na to wpływu co będzie, ale jeszcze się łudzę ze będzie dobrze i to minie. Dziś 29 dc.

Ale masz plamienie? Ból jest nie do wytrzymania czy po prostu jest?

 

[olenaa28]

Trochę się uspokoiło z tym brzuchem, ale dziś się chyba nigdzie nie ruszam. Jutro zbadam rano z krwi

 

[olenaa28]

Plamien brak, nie ma żadnej jakiejś wydzieliny, tylko mnie tak brzuch ćmił wczoraj, dzisiaj. Teraz jakby przestało.

 

[Marika92]

Też mnie bolał dzień przez @ i dzień po , teraz ustało , czasami coś zakłuje. Nic więcej nie możesz zrobić jak tylko się uspokoić załatwianie się nic nie zmieni a może pogorszyć. Prawda jest taka że jeśli ciąża ma się utrzymać to się utrzyma . Idź na betę i nie zaglądaj ciągle czy dostałaś okres easy

Plamien brak, nie ma żadnej jakiejś wydzieliny, tylko mnie tak brzuch ćmił wczoraj, dzisiaj. Teraz jakby przestało.

 

[patpat95]

Może coś z tego jednak będzie, wiem ze słabsza druga kreska (1-2 dni przed okresem) ale może jakimś cudem się uchowa

Teraz bez wątpienia widać II kreski

 

[F87]

Plamien brak, nie ma żadnej jakiejś wydzieliny, tylko mnie tak brzuch ćmił wczoraj, dzisiaj. Teraz jakby przestało.

W takim razie uspokój się dziewczyno. Jeśli nie ma plamień i ból nie jest ciągły to jest normalny objaw ciąży, chyba wszystkie czułyśmy dyskomfort w pierwszym trymestrze. Dlaczego masz dostać okres, jeśli jesteś w ciąży? Przecież kreski są ewidentne, jest ciąża.
Twój lekarz ma rację. Do 10 tc obecna medycyna jest bezsilna. Można dawać progesteron, ale jeśli ciąża ma się skończyć, to się skończy. Nie używaj słowa na "p" do drugiego trymestru, ale pamiętaj, że zdrowej, normalnej ciąży nie przerwie zwykła aktywność. Ja mam roczniaka, który sam nie chodzi, muszę ją nosić kiedy mąż jej nie weźmie i nic się nie dzieje. Nie leż plackiem, bo to jest wskazane tylko w szczególnych wypadkach. Owszem, na siłownię lepiej nie chodzić, ale od normalnego życia nic Ci się nie stanie. Poronienie to najczęściej efekt wad genetycznych zarodka, musiałabyś uprawiać sporty ekstremalne, żeby to zdrowego malucha zabiło.
Zachowaj nerwy na później, teraz dozwolone jest tylko umiarkowane martwienie się, ale nie obsesja.

 

[Kazumi]

Ja osobiście nie miałam takich odczuć, ale koleżanka miała bóle menstruacyjne zarówno w pierwszym miesiącu jak i w kolejnych. Albo akurat przypadał w tym momencie gwałtowniejszy wzrost macicy albo mózg pamiętał, że co 28 dni jest okres i robił jej takie numery. Ciąża była zdrowa i donoszona.
Posłuchaj Dziewczyn, które się już wypowiedziały. Sam dyskomfort i lekkie bóle to nie jest nic niepokojącego. Reaguj natychmiast gdy pojawi się krwawienie lub plamienie. Lekarz może wtedy podać progesteron.
Testy wskazują na ciążę. Jeśli jest prawidłowa to żaden okres nie przyjdzie. Spróbuj się trochę uspokoić.
Gratulacje!

 

[F87]

Jeżeli Ci to pomoże, to podejdź do swoich nerwów naukowo, psychologicznie. Dlaczego tak się boisz, że się nie uda? Poroniłaś kiedyś? Długo staraliście się o ciążę, jesteście zdrowi? Ile macie lat? Czy podchodzisz do życia zadaniowo czy też płyniesz z prądem i korzystasz z okazji?
Ja poprzednią ciążę poroniłam, zatrzymała się na becie 333. Od początku wiedziałam, że coś jest nie tak. Teraz jestem w 15 tc i jak nachodzą mnie głupie myśli, to nie przebieram w słowach do siebie i grubo się ochrzaniam, czasem na głos Nie lubię gadania, że jeśli nic nie możesz zrobić, to się nie przejmuj, ale do pierwszych tygodni ciąży to powiedzenie wyjątkowo dobrze pasuje.

 

[Aga87lan]

Masakra dziewczyny, mnie od wczoraj pobolewa brzuch jak na @. Boje się tego, że przyjdzie i się nie utrzyma. Jutro z rana jeśli nie przyjdzie pójdę zbadac poziom beta hcg. Skonsultowałam się wczoraj z lekarzem, powiedział by wziąć nospe, na takim etapie to nic więcej nie można zrobić. Nie wiem czy to normalne, takie ciągniecie w dole brzucha jakby ktoś tak mierzwił podobnie do okresu i razem z pęcherzem to się kumuluje. Co chwile sprawdzam czy to nie miesiączka takie napięcie w dole brzucha. Nie ważne czy leżę czy nie, to i tak tak ćmi. Wiem, że nie mam na to wpływu co będzie, ale jeszcze się łudzę ze będzie dobrze i to minie. Dziś 29 dc.

To jest chyba normalne , jednak macica się rozciąga ..też sprawdzałam czy to miesiączka .. A robiłaś jeszcze test ciążowy ? Czy kreseczka coś ściemniają ? Ja robiłam betę i powtarzałam ją ale mino to robiłam wczoraj test aby sprawdzić czy ciemnieje bo też się stresuje i do tego w styczniu miałam biochemiczną ciąże .. u mnie termin miesiączki minął wczoraj i bóle te miesiączkowe tez ustąpiły .. zostało takie ciągniecie i parcie na pęcherz .. i czasami gdzieś w krzyżu zaboli

 

[Aga87lan]

Ale super I nawet firma ta sama z rossmana czyli możliwe ze podobny poziom bety jak podobna kreska
Trochę się uspokoiłam, zobaczymy najlepiej to zachować spokoj ale ciężko, chciałabym żeby się udało

Trzymam mocno kciuki i zrób będę - będziesz spokojniejsza i zapraszam do styczniowych mamuś