reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Teściowie

a ja dostałąm nerwów strasznych, bo mój chłop to dupa straszna. jego matka nagadała mu, że jest okropnym synem, bo jej wnuka nie przynosi pokazać, a ten jej nie odpyskował.
pozatym zamierza rżnąć wielką paniąbabcię i jakąś szmatę Titkowi kupoić na urodziny. wściekła jestem.
i ona śmie oświadczyć, że przyjdzie w urodziny Piotra wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
 
reklama
Kaśka76 - ........no z tymi teściami to niektórzy juz tak mają :wściekła/y: - zrób tą imprezke o 7.50 to może nie wstanie ;-) i nie przylezie :dry:
 
a ja mam teraz systuację na ostrzu noża z teściem...

Piotrek śpi na specjalnie kupionym pod wymiar grubym materacu (brak miejsca), dziadek się oburzył i powiedział że jeszcze tego samego dnia dziecko ma spać na łózku, które on zakupi...

i w sumie nawet byłoby OK, gdyby zechciał nas odrobinkę posłuchać... a nie tylko narzucać własne, najlepsze i idealne zdanie:baffled:

to znaczy teściu postanowił kupić łozko piętrowe, co w moim przypadku uważam jeszcze za bezsensowne - normalne duże łóżko piętrowe,kótego zupełnie nie mam jak wcisnąc do pokoiku, nie mówiąc o tym że zajmuje przestrzeń pokoju.

nie pozwolił siobie powiedzieć że może by kupił stelaż pod łóżeczko na odpowiedni wymiar, sofkę dziecięca rozkładaną - coś co zajmuje mniej powierzchni i przestrzeni...

nie przyjęliśmy "prezentu", znaczy isę odesłaliśmy pana z firmy przewozowej do domu teścia... chciał piętrowe łożko to niech na nim spi...

no to teściu powiedział że naśle na nas opiekę społeczną bo się źle dziećmi zajmujemy, na argumenty że niech przyjedzie i to łóżeczko gdzieś wstawi, stwierdził że mamy wypie...... szafy z pokoju, a co mamy zrobić z rzeczami, wypier... nasze rzeczy zeby się dzieci rzeczy zmieściły... zastanawiałąm sie czy nie dojdzie do tego,m że mamy moją mamę albo siebie z domu wyrzucić (mojej mamy domu) żeby zrobić miejsce na jego cholernego piętrusa...

paranoja

a od jego kobiety usłyszałam, że darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda...

zastanawiam się nad kupieniem im hamaków zamiast łózka :szok:
 
No wlasnie...czasami to tylko podziekowac ze tesciowie sie wnukami nie interesuja,bo juz lepiej jak sie nie interesuja i nie robia zamieszania niz tak jak u Azik.Boze,ale jaja.
Ja z tesciowa ostatnio jestem w swietnych relacjach- nie widujemy sie opocz na swieta,ona nie dzwoni,nie wtraca sie i bardzo jestem jej za to wdzieczna.Ma druga wnuczke i jej udziela dobrych rad.Oczywiscie wolalabym zeby babcia mojej corki byla normalna,dobrze wychowana kobieta ale ze nie jest i na zmiany jest za pozno,to jest dobrze tak jak jest.;-)
 
azik ale idiota z Twojego teścia!!! i cóż ci opieka społeczna zrobi?? najwyżej przyjdzie pracownik socjalny, stwierdzi, że wszystko ok i po sprawie (w razie gdyby złożył jakiś wniosek Twój kochany teść)

a łóżko trzeba było przyjąć i sprzedać na allegro - za kasę kupiłabyś sofkę ;-)
 
Też myślałam o allegro, ale dopiero dzień wczesniej pozbyłam isę dwóch rzeczy, które zajmowały miejsce (na allegro) z domku, i cieszyłąm się przestrzenią...

na samą myśl że znou miałabym zagracić to jakoś nie mogłam - takie nieekonomiczne myślenie...
 
ja w temacie teściowie powiem tylko tyle,że mama pawła widziała jagodę na początku sierpnia i nie reflektuje do dalszych widzeń, jej strata i tyle:wściekła/y:
 
Koga, z tym "wysilaniem się"... faktycznie bez komentarza, no bo jak to można skomentować... :(

Azik - chyba również bez komentarza...


Kurcze, nie potrafię tego zrozumieć o czym piszecie tzn. zachowania teściów... Jestem w stanie ewentualnie mogę to zrozumieć w stosunku do synowej, zięcia, ale w stosunku do wnuków?????????? NIGDY!
Ja nadal mam dobrą ocenę teściowej...chociaż może troszkę spadła, odkąd mieszka z nami W tygodniu, żeby opiekować się Filipkiem), no bo wiadomo, jak to jest dwie baby w domu... A jeszcze mamy tylko dwa pokoje i nie mamy za bardzo jak od siebie odpocząć. Oby do maja, kiedy odbierzemy swoje trzy pokoje :)
 
reklama
azik to jakas paranoja, naprawde...

catherinka no to niech Ci czas do maja szybciutko zleci
( i mnie tez;-) )

Ja też się wkurzam nieraz na prezenty od teściowej ale to drobne rzeczy i cóż zrobić, że kobieta ma taki a nie inny gust, zdecydowanie lepiej jak mnie zapyta czy to czy tamto mi sie podoba, czasem jak usłyszy , że coś tam mamy kupić to sie dorzuci i tak jest super
ale mam też trochę rzeczy, których nigdy nie założe dziecku, np. ostatnio dostałam kilka par rajtek ze sztucznego materiału i dres dla Maksa i ja mu nic takiego nie ubiore, tylko bawełna i koniec!

koga współczuje...
 
Do góry