Teściowie

[azik]

a świstak siedział i ...........

oczywiście że powinnaś jej zapewnienia traktować z przymrużeniem oka, i nie trać pewności siebie, nie ma lepszej opieki dla Karoli niż Twoja i Rafała...

 

[kaśka76]

Kinia: Słonko, Aśka dobrze napisała o tym świstaku. a przede wszystkim jesteście NAJLEPSZYMI OPIEKUNAMI DLA KAROLKI. !!!!!!!!!!!! i nie waż się myśleć inaczej. ja w życiu nie uwierzę, że akarolcia jej nie miałknęła ani razu albo nie pbuntowała sięprzy jedzeniu.

 

[kaśka76]

to ja odświeżam wątek, bo mnie cholera chyba zaraz trafi.
Krzysiek mi dzwonił (dziś chłoaki mają męski dzień ), że natknęli się na jego matkę i ta zaczęła się biedna użalać, że nei ma czasu i jest zmęczona po pracy. spytała się Krzyśka kiedy przyjdzie ją z Piotrem odwiedzić - więc jej odpowiedział, że nie ma czasu i jest zmęczony po pracy :-) :-) :-) a ta mu na to, ze ja go przeciw niej buntuję, więc jej powiedział, ze nie mają sobie nic więcej do powiedzenia. i odszedł. a i zapomniałam - Piotrek rozpłakał się jak się do niego odezwała. mam tej kobiety serdecznie dośc. jedyny sposób to olać ją kompletnie.

 

[Maggusia]

Kaska masz racje olej to!Szkoda nerwow;-)

 

[monika_pk]

cóz....ja moge tylko napisac tyle ze tesciowie dostosowali sie do naszych metod wychowawczych....np.nie ma noszenia i hustania na rączkach zeby zasnełą...wiedza co moga podawac NAdusi do jedzenia ( ma AZS ) i itp.


oczywiscie zdarzy sie jakis tekst typu "wziełabym cie na rece ale mama nie pozwoli" ale nie biore tego do siebie...licza sie z naszym zdaniem i opinia..i co wazne jak potrzebuje pomocy pomoga ,powiedza...

generalnie tesciowa uwaza ze mamy naprawde grzeczne dziecko (bo tak jest) i jest przeszczesliwa bo jest to pierwsza wnuczka która moze wycałowac za wszystkie czasy (szwgierka nie pozwalała jej cmokac wnuczki) ...ja tam pozwalam...tesciowia przynajmniej rozumie ze lepiej nie cmokac jej po buzi i jak ma katar to sie u nas nie pojawia albo nie pozwala nam przychodzic do siebie

to tyle..

 

[kaśka76]

dziś był nalot, a mnie w domu wtedy nie było. w sumie dobrze, bo za takie hasla jakie ciepała toby przez okno poszła a nie przez drzwi, jak ją ślubny mój wyprosił.

 

[Marlenka]

Ja na szczęście jestem daleko. Na szczęście dla mnie i oczywiście maluszka. Oj, potrafi ta kobietazmęczyć nawet rozmową telefoniczną.

 

[kasiula matula]

ja tez juz na szczescie jestem daleko od ;-)kochanej;-) tesciowej
raz w tygodniu lub raz na dwa tyg dzwonimy do niej i gada z synusiem ze mna przy okazji o emi jakie 5min jestem szczesliwa z tym

 

[kjujik10]

a ja jutro jade do tesciowej w odwiedziny az mam jakies dreszcze:-) a jeszcze bedzie tesciowej mama ojej

 

[aqua1-23]

A mnie w tym roku czeka wigilia w doborowym towarzystwie teściów i szwagierki . Napewno będą chcieli Kubie wcisnąć coś do jedzenia typu kapucha czy smażona rybka - i znów będe wyrodną matką bo im na to nie pozwole i znów wszystko skończy się fatalnie - bbbbrrrryyyy nie chce o tym mysleć