reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

terminy, płes, imiona

Ja miałam termin w pierwszej ciąży na 11.05 urodziłam 21.04 :-). Ciekawe czy tym razem będzie bliżej terminu ?

A po raz 3 został potwierdzony facet, nie ma już żadnych wątpliwości - widziałam jajeczka na USG :-).
 
reklama
Mi na razie za każdym razem potwierdzają termin 8 października:-), oczywiście nie wiem, czy syn czy córka:-D. Imiona już wybraliśmy: dla córeczki Ania, no może Agnieszka, ale raczej Ania:-), a dla synka Paweł lub Andrzej, no chyba, że coś się zmieni, ale nie sądzę:-)
 
a ja mam okropny problem z imieniem jakoś nic mi się nie podoba a jak sie podoba to zaraz z kimś nie miłym mi się kojarzy...moja mam niestety pomóc tez mi nie może bo pracuje w przedszkolu i jak jej jakieś imie powiem to zaraz mówi mi że te to rozrabiaki a te to ciamajdy a tamte to beksy hehehe i już sama nie wiem dla dziewczynki dawno miałam wybrane no ale ma byc synuś :D no i dumam nad tym imieniem i nic nie moge wybrać ehh...
 
a ja mam okropny problem z imieniem jakoś nic mi się nie podoba a jak sie podoba to zaraz z kimś nie miłym mi się kojarzy...moja mam niestety pomóc tez mi nie może bo pracuje w przedszkolu i jak jej jakieś imie powiem to zaraz mówi mi że te to rozrabiaki a te to ciamajdy a tamte to beksy hehehe i już sama nie wiem dla dziewczynki dawno miałam wybrane no ale ma byc synuś :D no i dumam nad tym imieniem i nic nie moge wybrać ehh...
Z tym kojarzeniem to u mnie ma teściowa. Parę lat przeżyła, więc i ludzi napotkała na swojej drodze też niemało - i wszystkie jej się , co dziwne, źle kojarzą, ciekawe dlaczego? Na szczęście my się tym za bardzo nie przejmujemy. A ja chociaż w szkole pracuję już 9 lat , to jakoś nie kojarzę imion z wadami dzieci.
Przy pierwszym dziecku, a wiedzieliśmy , że będzie chłopczyk mąż miał upatrzone imię i nie chciał mi zdradzić jakie. Mnie było wszystko jedno - uznałam, że zaufam mężowi - tylko byłam strasznie ciekawa i na drugi dzień po porodzie ( miałam cc i to o północy, więc dali mi coś na sen i spałam długo ), dzwonię do M i pytam jak nasze dziecko ma na imię. On mówi zgadnij. Zaczęłam się mocno wysilać i w końcu mówię - Maciek. I zgadłam!
 
ja włąśnie też mam ten problem, że imiona mi się z kimś kojarzą... mam kilka typów, ale jakie wybrać nie wiem... ale na pewno nie będę sugerować się tym, że ktos mi powie, że to imię mu się nie podoba... ono ma się podobac mi i mężowi...z drugiej strony każde imię jest ładne jak się je ładnie wymawia...
 
Z Jaskiem było smiesznie,bo ja cały czas miałam przekonanie ze będzie chłopak i juz do brzucha mówiłam Jasiek,chciaz do samego końca nie daóło sie sprawdzić co ma miedzy \ogami.I M nie chciął sie długo zgodzic na tego Jasia az w końcu tak siedzi,mysli i mówi-a moze Jaś??-tonem wielkiego odkrycia!!:-)Teraz nie chciał wierzyć że będzia dziewczynka,a ja znów miałam 100% pewnośćci ze będzie dziewcynka,ale jak juz dowiedzielismy sie że córcia tyo bez problemu zgodził sie na Amelkę.Jego szczęście;-)
 
Ja też tym razem nie jestem pewna co do imienia, jak już o jakimś zaczynam myśleć bliżej to po kilku dniach mi się odpodobuje. Do tego nie chciałabym żeby się powtarzało a u nas sporo chłopców to i imion zajętych dużo.
Mamy nadzieję, że w końcu coś wymyślimy :-).
 
a ja mam okropny problem z imieniem jakoś nic mi się nie podoba a jak sie podoba to zaraz z kimś nie miłym mi się kojarzy...moja mam niestety pomóc tez mi nie może bo pracuje w przedszkolu i jak jej jakieś imie powiem to zaraz mówi mi że te to rozrabiaki a te to ciamajdy a tamte to beksy hehehe i już sama nie wiem dla dziewczynki dawno miałam wybrane no ale ma byc synuś :D no i dumam nad tym imieniem i nic nie moge wybrać ehh...
Mamy to samo :-) Z tym, że na początku lekarz powiedział, że będzie synek, z imieniem nie było problemu-po dziadku narzeczonego ;-) Później okazało się, że jednak dziewczynka, no i się zaczęło.. Jak coś mnie się podoba, to jemu źle się kojarzy, nie podoba albo nie pasuje do nazwiska :-) I odwrotnie.. Ostatnio spodobało nam się imię Nina i chyba tak zostanie.. :tak:
 
reklama
Do góry