Ja mam polowkowe za tydzien w czwartek, prywatnie u polskiego gina, a we wtorek 14, mam usg w szpitalu ( chyba ), ale oni tam nic nie mierza, bynajmniej mi nie mierzyli w pierwszej ciazy tylko powiedzieli mi ze happy baby i ze chyba dziewczynka, no co do dziewczynki sie sprawdzilo, happy baby tez bylo, bo zdrowa, ale jak dla mnie to bylo za malo jak na usg...nawet nie posluchalam serduszka bo jak sie spytalam to ona mi powiedziala ze nie naglasniaja. Wiec wole wydac 80 e, sprawdzic czy wszystko jest na miejscu, takie jak powinno byc, ze moja dzidzia rosnie jak nalezy.