reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

terminy i wyniki badań/USG

reklama
Kasia_s dziekuje. Ja dzis druga dawke sterydow dla dziecka przyjelam Wiec z oddychaniem nie powinno byc problemu. Ale ja licze ze Sofie tam jeszcze posiedzi. Skurcze Na razie sie uspokoily. Wiec jestem dobrej mysli:)

ja też jestem dobrej myśli i mocno trzymam kciuki :tak: wierzę że twoja córcia jeszcze będzie wolała dłużej posiedzieć w brzusiu, ale nawet gdyby to jesteś juz na końcówce
ale najważniejsze że skurcze się uspokoiły:-)
 
Goko, Fiolka, Betiks,mikaa,wiolka super wiesci i gratki wielkie:-)
Ja bylam na wizycie w poniedzialek u swojego ginia i zbadal mnie dokladnie. Szyjka 2cm, wody 1700, synek mierzy 43 cm i wazy 2082g:-), szacowana waga podczas porodu to 3400-3600, jest glowka w dol,kosc udowa 6,1cm:tak:. Mortologia 12.3
Joanna bardzo mi przykro, trzymam kciuki:tak:
 
Asia gratulacje, mój też niby ma 45 cm a wagi tylko 1600 chyba będzie szczuplutki jak tatuś (miał niecałe 2.600 w dniu narodzin) :sorry:

Joanna wszystko bedzie dobrze, maluszek sobie poradzi :tak:

Gratuluje wszystkim udanych wizyt
 
Dzisiaj usg i wizyta na 18.50... już mam rozwolnienienie jak zwykle ze stresu:baffled:
Wczoraj T. znowu bidny mnie tam "skrobał"... tyle lat małżeństwem a ja się krępuję nadal:zawstydzona/y: Mam strasznego stresiaka przed tą wizytą
 
Ciril ja w życiu nie dałabym sie tam mężow ogolić;-) sorki ale dla mnie to jakies niesmaczne takie. Sama daję radę troche na czuja trochę z pomoca lustra i jest ok:-p
Powodzenia na wizycie!!!!

bulkasia super:-) gratuluję!!!!

A jak u Was z badaniem palpacyjnym? mnie jakos boli, nie to że gin niedelikatny ale wszystko tam takie tkliwe że syczę tam na tym fotelu:sorry2:
 
reklama
My z mężem mieliśmy już takie sytuacje w życiu, że nie ma smaczne, niesmaczne.Może być krępujące, ale czasem tak jest, że pielęgniarka nie przyjdzie i nie zrobi za Ciebie. Np. jak mąż leżał przykuty do łóżka po urazie kręgosłupa, albo ja po poprzedniej cesarce... Trzeba za przeproszeniem basen przynieść, pupę wytrzeć i basen wynieść.
A ja się akurat schylać nie mogę w ogóle i nawet wygibasy z lusterkiem nie zdają u mnie egzaminu, a cóż rąk też nie mam z gumy:baffled:
 
Do góry