reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Temat wózkowy :)

Może być spacerówka i przodem i tyłem, a gondola przy Mamie :)
My mamy zamontowaną spacerówkę tyłem, a Franek sobie klęczy i wygląda zza oparcia ;) Tak lubi najbardziej. Ale prawda taka, że my już od paru miesięcy tylko pojedynczy wózek używamy. No ale mimo wszystko przez rok była mega wygoda :)
 
reklama
stelaż może nie wygląda na mocny , ale za to dużo miejsca w gondoli :)
wózki.jpg
 

Załączniki

  • wózki.jpg
    wózki.jpg
    39,9 KB · Wyświetleń: 133
moja mama twierdzi że mnie do roku w gondoli woziła,a dopiero później w sportówce (czytaj spacerówce) i zawsze wydawało mi się to podejrzane, bo Ignacy jak miał 5 miesięcy, to by mi już z tej gondoli wyszedł, bo nie było szelek, ale moja sąsiadka też woziła córkę w gondoli do roku i mała Zosia super leżała tam sobie na brzuchu, podparta rączkami i się uśmiechała, a później po gondoli zaczęła na nogach chodzić :)
 
alesia, ja mam nawet zdjęcia jako niespełna roczniak siedzący w gondoli, przypięta szelkami :D jakiś czas temu widziałam dziecko jeżdżące w ten sposób :p
 
Dzięki dziewczyny :) najbardziej choruje na fioletowy kolor ale same dziewczynki widzę w fioletowych wózkach. Wózek planuje zamówić w lutym gdzieś w połowie albo jak już mały bedzie na świecie bo ostatnio kupilam w grudniu i mi gwarancja przepadla za szybko .
 
Monika, Franek ma równo metr :)
Fakt, że w spacerówce podnóżek był dla niego już ciut za wysoko, ale nogi sobie pod spód (do koszyka) wyciągał. Zresztą zazwyczaj jeździł tyłem, klęcząc - takie miał widzimisię ;)
A teraz to już praktycznie podwójnego nie używamy. Posłużył nam jako podwójny przez rok, czyli do momentu, kiedy Franek 2,5 roku mniej więcej skończył. Potem już do przedszkola poszedł i jeżdżę wózkiem jako pojedynczym :)
 
reklama
Po oględzinach i poczytaniu opinii padł nasz faworyt Mutsy Evo. Wózek jest określany mianem "galeriowego" przez zerową amortyzację. Niestety...

Podczas wizyty w sklepie wpadła nam w oko Mura 4 PLUS od Maxi Cosi. O mały włos jej nie kupiliśmy, bo była "super promocja" - gondola+spacerówka+Quinny Zap łącznie za 2600 zł. ;) W domu przewertowaliśmy internet i okazało się, że cena faktycznie niezła, ale nie najlepsza. Babeczka zachwalała też wózek polskiej firmy - Bebetto Luca. Podwójna amortyzacja (regulowana), całkiem przyjemny wygląd i fajna cena - bo za zestaw gondola+spacerówka+dodatki 1300 zł. W internecie o nim jest niewiele opinii, a jak już są, to różne - jak to bywa.

Zna ktoś, a może używa/używał któryś z tych wózków?
 
Do góry