Tekst usłyszany: "ciąża to nie choroba"

[Magda19942022]

.

 

[witch84]

Może też ma jakieś swoje powody, a ty ją z góry oceniasz? Nie znasz jej sytuacji.

 

[Magda19942022]

.

 

[witch84]

To nie oceniaj, tylko zgłoś chorobowe i się nie przejmuj.

 

[Casablanca7]

Cześć wszystkim,
Aktualnie 12 zaczęty tydzień ciąży,zgłosiłam chorobowe na dolegliwości ciążowe,wymioty,zawroty głowy,problem z jedzeniem i więcej.
Ja mieszkam za granica , od mojej menagerki z pracy usłyszałam kilkukrotnie że ciąża to nie choroba. Poczułam że sugeruje że ja udaje więc to zgłosiłam wyżej ale to w sumie mało ważne. Chodzi o to że według niej ciąża to nie choroba i ja sobie to wmawiam,ale ja nie zgłaszam samej ciąży jako powód chorobowego tylko właśnie te dolegliwości które mam. Jak kobieta może powiedzieć takie coś? Przecież każda inaczej to przechodzi. Czuje się skrzywdzona przez takie teksty i to bardzo. Jak wy reagujecie na takie testy?

Na mnie to działa jak płachta na byka a jeszcze bardziej jak powie to kobieta...
Wiedz że nawet jak powie to złośliwie to tylko dlatego że jesteś pracownikiem, chodzi jej o to by ruszyć twoje sumienie i wróciła do pracy...
Ja też wiele razy słyszałam takie teksty,i było mi cholernie przykro.

 

[guest-1693758626]

Może też ma jakieś swoje powody, a ty ją z góry oceniasz? Nie znasz jej sytuacji.

To tak jak i Ty z góry oceniasz
"Ciąża to nie choroba" a nie znasz sytuacji ciężarnej

 

[guest-1693758626]

Ale co ja mam do jej problemów? Ja tam tylko jestem pracownikiem i od dział kadr się dowiedziałam że mam prawo zgłosić jej chorobowe i mam się nie bać. To człowiek który drze się po pracownikach, nie jedna osoba się zwolniła , napewno nie będę myśleć o takiej osobie czy przypadkiem nie iść do pracy jak się źle czuje bo co ona pomyśli ,już nie. Mam pytanie , ty byś się przejmowała szefowa która wprowadza mobing bo może ma jakieś problemy i dlatego się wyzywa na ludziach?

Olej babe!
Ciesz się ciąża.

Odpoczywaj.
Regeneruj sie.
Sił będzie Ci potrzeba jak będzie maleństwo na świecie
A babskiem się nie przejmuj

 

[witch84]

Bo ciąża nie jest chorobą i nią nie będzie
Nikogo nie oceniam, stwierdzam fakt.

 

[guest-1693758626]

Bo ciąża nie jest chorobą i nią nie będzie
Nikogo nie oceniam, stwierdzam fakt.

A czasem i bywa jak choroba jak cały czas się coś dzieje a po rozwiązaniu/ porodzie dolegliwości mijają

Ale żeby nie było stwierdzam tylko fakty

 

[guest-1714079215]

Bo ciąża nie jest chorobą i nią nie będzie
Nikogo nie oceniam, stwierdzam fakt.

Z nazwy i zasady. Ale z takimi objawami jak w ciąży ludzie leżą w szpitalach na diagnostyce pod kątem nowotworów, chorób serca, zaburzeń hormonalnych i masy innych rzeczy zagrażających życiu. Upierasz się przy semantyce. Okej, każdy wie, że ciąża to nie choroba. Ale u niejednej objawy są jak w zaawansowanym stadium raka na przykład, więc daj spokój.