reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tatusiowie...

Moj też by tylko jadł frytki pizze zapiekanki piweczko i co? I jest chudy jak niewiem co chudy i wysoki taki patyczak :p:p ale w sumie tez bym chciała sie opychac i wygladac szczupło zwłaszcza , ze on ZAWSZE! jest głodny nie ważne, że przed 30 minutami zjadł 3 porcje frytek :p:-p
Sabincia jak ja się zaczynałam ze swoim spotykać to istna porażka,nie mogłam patrzeć na niego,wyglądał jak dzieciak,ważyliśmy po 58kg,a teraz ja ze swoją ciążowa wagą nie mogę go dogonić:-D.Z sezonu na sezon wymienia spodnie bo się w nie przestaje mieścić i ostatnio jego ulubione jeansy nie wytrzymały i porwały się na dupie:-),majtki też co rusz to mu większe kupujemy.Stare koszulki są obcisłe:-).I niech mi ktoś powie,że ma ze mną źle!Poprawił się i wygląda jak facet,a nie wymoczek:-D
 
reklama
Sabincia, napisz mi jeszcze ze Twój Mężczyzna studiuje ta informatyke na UJ... i okaże się że mamy wspólnych znajomych ;)

Mój mąż szanowny pasjami siedzi przy komputerze, bo oprócz tego że to jego praca to także i pasja. W Ogame ciupał przed urodzeniem Irenki, potrafił wstawać w środku nocy i wysyłać flotę :baffled: Ale jak urodziła się Irenka to rzucił grami i poświęcił sie wychowywaniu dziecka ;-)
 
Sabincia, napisz mi jeszcze ze Twój Mężczyzna studiuje ta informatyke na UJ... i okaże się że mamy wspólnych znajomych ;)

Mój mąż szanowny pasjami siedzi przy komputerze, bo oprócz tego że to jego praca to także i pasja. W Ogame ciupał przed urodzeniem Irenki, potrafił wstawać w środku nocy i wysyłać flotę :baffled: Ale jak urodziła się Irenka to rzucił grami i poświęcił sie wychowywaniu dziecka ;-)
Hehehe nie widac sporo mamy wspolnego Remeny ale moj misiak studjuje na Politechnice ale onw sumie nie lubi grac bardziej te wszytskie oprogramowania i wogole a czasem dla zabawy wysle mi meila z małym wiruskiem, którego sam zrobił i ma radoche :p
 
Sabincia jak ja się zaczynałam ze swoim spotykać to istna porażka,nie mogłam patrzeć na niego,wyglądał jak dzieciak,ważyliśmy po 58kg,a teraz ja ze swoją ciążowa wagą nie mogę go dogonić:-D.Z sezonu na sezon wymienia spodnie bo się w nie przestaje mieścić i ostatnio jego ulubione jeansy nie wytrzymały i porwały się na dupie:-),majtki też co rusz to mu większe kupujemy.Stare koszulki są obcisłe:-).I niech mi ktoś powie,że ma ze mną źle!Poprawił się i wygląda jak facet,a nie wymoczek:-D
Ja jak poznałam Miqela to był nizszy ode mnie ( mam 164 cm) i był grubiutki i miał długawe włosy ( Boże zabije mnie , że to napisałam hahaha) a teraz zrobił sie długi i szczup[ły hahaah :-):-D
 
Marteczka bo żonka dobrze gotuje widocznie to sie chłopina poprawił:-):-)
My to na początku smiesznie wyglądalismy ja 162 i 48kg teraz urosłam mam164:-) a mój byku 189 i 110kg wyglądałam przy nim jak laleczka i moi znajomi sie nabijali jak wy to robicie?? Kolo Cie nie połamie???:-) teraz wziął sie za siebie i way ok100 dalej jest wielki ale ja uwielbiam duzych, zbudowanych facetów
 
UF to dobrze ze nie jestem sama tzn moj maz:-) bo ten to tez ladnie przybiera:szok: kupowalam mu spodnie na 82 gora 84 a teraz 96 masakra:baffled::szok:
 
Dzieci rosną, mężowie rosną, tylko my jak zawsze - piękne i młode... :-D;-):-D

Sabincia, uffff, juz się obawiałam że mój mąż będzie gnębić Twojego w sesji zimowej ;-) Mój też programista, ale gierki owszem, wciągaja go i to bardzo.
 
reklama
Do góry