reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tarnów

no widzisz a u mnie w NO to normalne że jest zimno :-( no ale grzejniki są wszystkie elektryczne więc grzeje kiedy mi pasuje ;-)
kurczę zepsuli mi wózek jak go pakowali do samolotu a najgorsze jest to że nie wiem kiedy bo leciałam dwoma samolotami :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: , nowy wózek , kupiłam go 2 tygodnie temu :angry::angry::angry: jestem wściekła , mój spróbuje go naprawić w sobotę ale nie wiadomo co z tego wyjdzie :-:)-:)-(
 
reklama
hejka!

Właśnie przypadkiem wpadłam na ta stronę i postanowiłam sie zalogowac.Chetnie z wami poplotkuje .Jestem mamą 2,5 letniej dziewczynki , a za trzy tygodnie [ mam nadzieje ,że wcześniej } czeka mnie poród jej braciszka. Szczerze przyznam ,że jestem przerazona ponowną możliwością znalezienia sie na porodówce .Z drugiej strony chęć poznania nowego maluszka jest większa...Jeśli rodziłyście w Tarnowie to może ktoras z was mi opowie jak to wygląda w szpitalu od strony pacjentki itd...
 
hej
do jakiego lekarza chodzisz i w którym szpitalu będziesz rodzić?? ja co prawda nie rodziłam w Tarnowie ale ostatnio kilka koleżanek rodziło to moze uda mi się zdradzić ci jakiś ich sekrecik ;)
 
Zamierzam na nowym .Chodze do Magdaleny Sak i jak narazie jestem z niej zadowolona choć tak naprawdę najwazniejsze jaka bedzie[ i czy wogóle będzie } w dniu porodu...
Ja tez nie rodzilam córeczki w Polsce , wiec jestem nieco zielona jesli chodzi o slużbę zdrowia tutaj
 
a będziesz mieć poród rodzinny?? koleżanka mi mówiła że do rodzinnego jest oddzielna sala z łazienką i wogóle fajnie zrobiona , też ją Sakowa prowadziła ale nie rodziła przy niej bo była akurat na urlopie
na kiedy masz termin??
 
Witaj mamusie :-)

Cześć Violaz:-) ja rodziłam na nowym szpitalu ,właśnie przy doktor Sak i byłam bardzo zadowolona :-)choć cały czas była przy mnie położna ,super babeczka.Ja na opieke właśnie położnej i lekarza nie mogę narzekać,wszystko było ok.

Na sali juz było troszkę gorzej ,pielęgniarki niezbyt sympatyczne niestety:-( ,zaraz z rana przyniosą dzizdziusia nawet Ci nie wyciągna z tego wózka i nie podadzą, tylko zostawią i idą,a ja akurat byłam dość mocno nacięta i to był dla mnie nie lada wyczyn żeby sobie sunusia zabrać do siebie.

A tak poza tym to było dobrze :-).Bardzo szybko wyszłam do domu.:-)

Będzie dobrze Violaz :-).


AniaSm-kurcze ale lipa z tym wózkiem:wściekła/y:tez bym sie wściekała jakby mi wózek nowy zepsuli:wściekła/y:mam nadzieje że Ci mężuś naprawi i będziesz smigać na spacerki.

Mówisz że u Was cały czas takie zimno brrr to ja sie tam nie nadaje bo ja z tych ciepłolubnych :-D.
 
Hej dziewczyny :) nie odzywałam sie bo byłam u rodziców a tam dostęp do internetu jest utrudniony przez obecność mojego brata...

AniuSm cieszę się że miałaś spokojną podróż;-) dzieki temu wiem że może uda man się wyjechać nad morze na wakacje Mam nadzieje że mój Kamilek będzie taki grzeczny jak Kubuś.

Igorekkk jak tam zdrówko ?? bo ja jestem jeszcze na etapie jak pisałaś że Cie dopadło jakieś choróbsko

Liliana31 ja rodziłam w tym roku a dokładnie 4 tygodnie temu A Ty przed czy już po ??

Violaz Ja rodziłam na starym szpitalu ale przez 8 miesięcy ciązy byłam pewna że urodze na nowym. Sprawa wyglądała następująco:
chodziłąm do szkoły rodzenia na nowym szpitalu. Wiedziałam co i jak, poznałam położne, oddział. Nowy szpital jest nastawiony na porody SN, położne bardzo Ci pomagają w trakcie, ale nie daj Boże że coś bedzie nie tak i trzeba będzie zrobić CC to sprawa sie komplikuje, bo na nowym czekają do ostatniej chwili, czasem kosztem dziecka lub matki ( to wiem od dziewczyny która pierwsze dziecko rodziłam na nowym a z drugim była na starym i leżałyśmy w jednej sali). Dziecko ledwo z tego wyszło. Ja niestety nie mogłam rodzić SN o czym się dowiedziałam miesiąc przez porodem (przypadkiem, dobrze że zrobiłam prywatnie USG bo mój lekarz prowadzący [Jackowski] powiedział że ostatnie USG jest niepotrzebne) Dzidziuś był ułożony pośladkowo Poszłam na prywatną wizytę do Kacalskiego, bo mówili że jest najlepszy i w ten sposób wylądowałam na starym szpitalu (jak się później okazało bardzo dobrze że to był stary szpital). Osobiści jestem bardzo zadowolona. Położne naprawde w porządku, interesowały się. Jak ktoś chciał dzidziusia to przywoziły jak nie to zabierały. Co do nowego to moge tylko powtórzyć to co mówiła mi dziewczyna z którą leżałam, mówiła że na starym jest bez porównania lepiej. Mówiła że na nowym nikt się nią nie interesował.
Co do sali do rodzinnych porodów to wszystko ok jeżeli jest wolna a jeżeli nie to rodzi się na wspólnej...
 
Hej :-)

Nie do końca się zgadzam z Twoją opinią Tonka jeśli chodzi o cesarki na nowym szpitalu .Mam bardzo dużo koleżanek które rodziły na nowym i miały cesarki ,pomimo że na początku rodziły naturalnie.I nikt tam nie robił problemów i nie czekał do ostatniej chwili z cesarką.Wiesz równie dobrze taki sam przykład moge napisać o starym szpitalu na przykładzie mojej siostry ze o mało życia nie straciła ,przez to że nie zrobili jej wogóle cesarki a były ku temu powody.Każda z nas słyszy rózne rzeczy o szpitalu nowym czy starym ale beż przesady nie straszmy dziewczyn takimi rzeczami.Kazdy przypadek jest inny i nie oceniajmy w ten sposób szpitali,że ten jest zły a ten dobry.

A tak poza tym to juz jestem zdrowa na szczęście:-)

Iguś też ok ,może zrób suwaczek to będziemy wiedziały ile ma Twój dzidziuś Co ty na to.??
 
reklama
jak mi tylko powiesz jak to zrobie :)

co do nowego szpitala to nie moge byc obiektywna bo wiem tyle o mi mówiła ta dziewczyna. Prawda jest rzeczywiscie taka ze wszystko zalezy od ludzi którzy sie toba zajma. Ja byłam zachwycona nowym szpitalem i chciałam tam rodzić naturalnie oczywiści bo po szkole rodzenia wiedziałam co i jak ale wyszło inaczej...
 
Do góry