reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Tarczyca a ciąża

Hej Kobietka też Cię pamiętam :p. Też bym zmieniła na endo-gina bo przynajmniej nie musiałabyś chodzić do dwóch lekarzysię konsultować a tu masz dwa w jednym :).


Tygryseczek pewnie, że lepiej, że wyszło teraz, nie będziesz musiała się zamartwiać dlaczego Wam nie wychodzi tak długo :). Teraz tylko szybko podjąć leczenie porobić dodatkowe badania jeżeli by trzeba było i będzie można się starać od nowa jak tylko wyniki się unormują :). To może skorzystaj z tego, że jesteś w Polsce i pójdź do lekarza tu?


Też pozdrawiam Wszystkie kobietki :*

E: No nieźle to witajcie w klubie ja też się dowiedziałam w sierpniu ale na początku :) z wyników a od lekarza w połowie :p

eeek dziewczyny ale szalejecie :D nie nadążam z odpisywaniem hehe...


Anulka dziękuję. Mam nadzieję, że coś wyjdzie z tego serduszkowania i wykresu. Sama nie wiem czy ustawić jjuz na enpr granicę czy nie, niby FF mi ustawiło :/.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kobietka ja bym zmieniła endo...kurcze skoro Ci lek nie reguluje tarczycy to znaczy, że jest nie taki albo go za mało. Tu trzeba dzialać a nie się certolić. Na co on/ona czeka? Ja tego nie rozumiem. Tak to sobie można olać temat jak się nie ma w planach ciąży.

Anulaa ja bym postawiła tą kreskę, w końcu miałaś śluz, tempka skoczyła, no sama nie wiem...

Tygryseczek Ty się serio nie bój tylko skorzystaj że jesteś w PL i biegusiem prywatnie do endokrynologa. Wszystko mu powiedz co i jak.
 
Ostatnia edycja:
Juz byłam raz to mi kazała poprawić wyniki bo nie mogła z nich odczytać dokładnie bo jedno nie współgrało z drugim... czy to nadczynność czy niedoczynność czy cos tam jeszcze kazała mi zrobic te inne badania poprawic TSH i we wtorek biegne do niej z wynikami... i opowiem jej jeszcze o swoich dolegliwosciach bo nie powiedzialam wszystkiego co sie dzieje ze mna i z moim calem...
 
Heh moja droga ja też miałam wielkie plany zajść we wrześniu i urodzić w maju :-) ale te wszystkie plany możemy sobie "wsadzić" bo natura i tak zrobi swoje a my możemy się jej tylko poddać i pokornie robić swoje, czekać, bo w tej kwestii to akurat nie mamy wpływu.
 
Anulka chyba tak zrobię. Najwyżej przesunę i tyle :p


Tygryseczek i racja biegusiem do endo z wynikami i powiedz jej ze szczegółami o samopoczuciu bo to bardzo ważne też jest. I nie zamartwiaj się tarczyca to jeszcze pikuś, są kobiety, które mają znacznie gorsze problemy :). Ja się tak zawsze pocieszam. Ja też planowałam na maj/czerwiec... Żeby nie łazić z brzuchem ogromnym w upały lipcowo/sierpniowe? I co? i tak jak Anulka nic. Zonk :( trzeba zacząć mniej planować a cuda się zdarzają (przynajmniej czasem ;) ). Grunt żeby się nie łamać. Ja też się łamałam zanim się czegoś więcej dowiedziałam - ale mówię Ci nie ma sensu się zadręczać. Tym bardziej, że szybko odkryłaś przyczynę niepowodzeń :). A ja się już starałam kawał czasu. Jednemu uda się od razu innemu za rok.. Nie przewidzimy tego. Nieraz zdrowym się nie udaje, a z problemami zdrowotnymi od razu przyadkiem się udaje zajść.. Jak to się mówi nie od razu Kraków zbudowano :) i na Ciebie przyjdzie czas. Życzę Ci żeby jak najszybciej sie wszystko wyjaśniło i za jakiś czas żebyś już się chwaliła nam tu, że będziesz mieć dzidziunia :). I żebyś nie musiała długo na to czekać :*:*


Ściskam Was wszystkie :)


(Nawiasem mówiąc to ja dziś mam za dobry humor.. Aż się boję co z niego wyniknie...)
 
reklama
Hej... szczerze mówiąc to jestem konkretnie rozczarowana wizytą... Strasznie nierozmowny człowiek i nie za bardzo wogóle się interesował wogóle chciał mnie zbyć i nie chciał mi USG zrobić... bo powiedział, że nie mam badań (chodzło mu o LH i FSH) i to bez sensu??? o_O a ja mu tłumaczyłam, że tak czy siak mi potrzebne dla mojej endokrynolog eh... Potem on stwierdził że jak się staram o dziecko to żebym zmieniła lekarza lepiej.. tylko ciekawe na kogo? :// jak tu reszta endokrynologów to albo od cukrzycy albo jeszcze czego innego...

Stwierdził, że na 100 % nie mam Zespołu Policystycznych Jajników. Bo 1 - mam okres i owulację. 2 - Jajniki są czyste. A tamte problemy były spowodowane niedoczynnością tarczycy.


W środku wszystko ok, ale stwierdził, że mam chyba jakiś stan zapalny i że mogę być zakażona chlamydią (JEZU no ale mnie wystraszył) i przepisał mi antybiotyk na to - tylko mnie to zastanawia jedno co z tego, że ja się wyleczę jak mój też to dziadostwo ma no nie? Skoro ja mam to i on. I od nowa mnie zarazi.. I on mnie musiał tym zarazić. Więc dlaczego tylko dla mnie tabletki dał... Mój nigdy nie pójdzie do lekarza żeby i jemu przepisał..


Powiedział, że jeżeli zaciążyłam (dosłownie tak powiedział) to żebym tego nie brała bo to szkodliwe dla płodu. Kazał poczekać na okres i podczas miesiączki wziąć to. Przepisał mi też luteinę 2 tabletki dziennie pod język od 15dc tylko jedno mnie nurtuje - przecież jak owulację będę miała później to mi ją zahamuje bo przecież to progesteron?? Teraz nie wiem już czy mam czekać na owulację i po niej brać czy mam brać faktycznie od 15dc nie ważne czy była czy nie? A zapomniałam się o to zapytać bo tak się stresowałam, bo był taki dziwny i wogóle mnie chciał zbyć. Za głupie 3 zdjęcia z USG i receptę dałam 60 zł :/ zajęło mu wszystko z 5 minut może góra 10 - ale nie więcej... Nawet opisu USG nie zrobił :/


Tyle co wiem to, że jajniki są ok, macica ok, endometrium 9mm.


Także, jestem nim rozczarowana i stwierdzam, że więcej raczej się do niego nie pofatyguję...

Aha i jeszcze jedno - nawet nie wiem kiedy mam brać tą lutkę.. Mam brać 2 tabletki na raz? czy np jedną rano a drugą wieczór? jezu :/...

Aaa jeszcze powiedział, że jeśli będę teraz w ciąży, to żebym zaczęła brać luteinę wtedy tak czy siak w razie W.

Jestem zdegustowana..

E: no i nawet nie powiedział przez ile dni mam brać? Jak myślicie co z tym fantem zrobić? brać 14-15dni? czy co?
 
Ostatnia edycja:
Do góry