reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tak to my!Staraczki! !:-)

Słaba kreska na owulacyjnym teście oznacza negatywny test musi być taka sama lub mocniejsza niz kontrolna

" kto nie walczy ten nie niańczy "
Mam wszystkie objawy płodnych dni wiec wierze swojej intuicji tym razem. czasem testem ciężko uchwycić owu. Przy pcos i nieregularnych cyklach tym bardziej. Po clo 2x1 nie ma raczej opcji żeby owu nie było ;-) poczekam jeszcze z ta luteina do jutra ewentualnie do pojutrze i niech się dzieje wola nieba.
 
reklama
Mam wszystkie objawy płodnych dni wiec wierze swojej intuicji tym razem. czasem testem ciężko uchwycić owu. Przy pcos i nieregularnych cyklach tym bardziej. Po clo 2x1 nie ma raczej opcji żeby owu nie było ;-) poczekam jeszcze z ta luteina do jutra ewentualnie do pojutrze i niech się dzieje wola nieba.
3 temp wyższe niż ostatnia niska świadczą już o dniach nieplodnych czyli jeśli miałas przedwczoraj 36 np. Wczoraj miałeś już np. 36.6 a dzisiaj np. 37 i jutro 37.2 to już masz 3 dni wyższych temperatur a po 3 dniach można już mówić o fazie nieplodnej

" kto nie walczy ten nie niańczy "
 
Nie mierze temperatury. Może zacznę w przyszłym cyklu. Patrzę tylko na sluz i monitoring cyklu.
Monitoring jest najpewniejszy. No mi się już @ według wykresy przesunela na 7mego stycznia ciekawa jestem co to z tego będzie. I coś mi się z termometrem dzieje nie pika jak zmierzy temp. No nic w styczniu pasujekupic nowy chociaż nie wiem czy będzie mi potrzebny ;-) temp w dół ale nadal nad kreska

" kto nie walczy ten nie niańczy "
 
Dziewczyny CUDA SIĘ ZDARZAJĄ !!! przytoczę Wam historie Joli która poznałam w grupie wsparcia. Jola 10 lat leczyla się u ginekologów z powodu zaburzeń miesiaczkowania. Dopiero naprotechnologia zdiagnozowala i co najważniejsze zaczęła leczyć jej dolegliwości. Lista niepłodności jest długa ...i to niewiarygodnie :
- brak tarczycy (po raku złosliwym i radiojodzie)
- menopauza - amh bliskie zeru
- niewydolnosc lutealna
- hiperpraktynemia
- hiperinsulimemia
- indulinoopornosc
- sklonnosc do celiakii (1 gen)
- nietolerancje pokarmowe
- trombofilia
- wczesniej krwotoki/ niekonczace sie miesiaczki
- torbielowatosc jajnikow
- polipy
- brak owulacji
- niepekajace pecherzyki
- mutacje genetyczne pai 1, mthfr
Tydzień temu na świat przyszło jej upragnione DZIECKO ZDROWE i ŚLICZNE. widziałam zdjęcia :-) :-) :-) ciążę prowadził naprotechnolog ze Skoczowa kolo Bielska. Przede wszystkim zdiagnozowal te wszystkie nieprawidłowości,zrobił szereg badań m.in badanie w kierunku : insulinoopornosci, mutacje genetyczne, celiakie, nietolerancje pokarmowe. Pisze to żeby dać nam wszystkim nadzieje i zwrócić uwagę ze dobry lekarz to podstawa !
 
reklama
Do góry